Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ANTIDROL

POMOCY!SLUB ZA MIESIĄC A JA CHCE SIE WYCOFAC

Polecane posty

WŁASNIE \\\"POCIĘLAM\\\" SIE ZE SWOIM NARZECZONYM!MAM TEGO WSZYSTKIEGO DOŚĆ! ZERWE ZARECZYNY! DECYZJA O SLUBIE BYŁA PODIĘTA POCHOPNIE!TAK!ZERWE.WYKANCZA MNIE JUZ TEN ZWIAZEK PSYCHICZNIE.CHOLERA SLUB ZA 1.5 MIESIACA JUZ WSZYSTKO ZAŁATWIONE.BOJE SIE, NIE MAM ODWAGII JAK JA POWIEM RODZICOM, GOSCIOM BO TRZEBA TO WSZYSTKO ODWOŁAC! NA POCZATKU BYŁ MIŁYM CHŁOPAKIEM, STARAŁ SIE, MAŁO CO MI W \\\"DUPĘ\\\" NIE WŁAZIŁ A TERAZ?...JAK SIE Z NIM ZARECZYŁAM I USTALILISMY TERMIN ŚLUBU TO ..MA WSZYSTKO W DUPIE.ZMIENIŁ SIE NIE DO POZNANIA!NIE NO PŁAKAC MI SIE CHCE JESTEM WSCIEKŁA I WYKONCZONA TAK MNIE WNERWIŁ,ZE ROZBIŁAM TALERZ.A NIGDY MI SIE TO NIE ZDARZAŁO.POPADAM CHYBA W JAKAS NERWICE PRZEZ NIEGO.JESZCZE MNIE IGDY TAK NIE WYPROWADZAŁ Z RÓWNOWAGI.CO JA MAM ZROBIC !!?NO CO? PS W RAZIE CZEGO PRZEPRASZAM ZA BŁEDY,SŁOWNICTWO,ALE NAPRAWDE JESTEM BARDZO ZDENERWOWANA,JEST MI SMUTNO I ŹLE ,TYLO ZNOWU BEZ ŁEZ NIE CHCE PŁAKAĆ JUZ NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabcia85
zastanów się 2 razy zanim podejmiesz decyzje, żebyś potem nie żałowała NAPRAWDE myślałaś że w związku i małżeństwie zawsze będzie ok? czasem te róże mają kolce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja....
...oni sie wszyscy zmieniaja jak juz dotrze do takiego ze Cie ma i bedzie mial! Ja przechdze to samo do slubu 4 miesiace zrywam te zareczyny juz mu nawet to wykrzyczalal na ulicy a wrocil wrocil pszepraszal plakal a mi serce mieknie bo sobie wyobrazam jak z nim kiedys bylo cudownie i jak zle bedzie bez niego Tylko no wlasnie czy rto wystarczy na cale zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz Tracz
A kogo to obchodzi, głupie pindy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel Innocent
a co Ci zrobil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabcia85
do Janusz Ciebie akurat nikt nie pytał A pinda mów sobie do swojej dziewczyny jak Ci pozwala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami2
wiesz zastanów sie czy to wszystko co zdążyłas powiedziec nie było pod wpływem emocjii pisane...wiesz nerwówka przed slubem..;0 jesli jednak z bilansu wyjdzie ci ze to -to tylko wynik tego że nie powinnscie ze soba byc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slusznie chyba...
mozesz sie uchronic od fatalnego bledu skoro teraz masz takie watpliwosci:O slub juz o wiele trudniej 'zerwac' niz zareczyny, wiec jesli uwazasz, ze to wlasciwa decyzja (nikt Ci na forum nie napisze czy tak jest, bo nikt Ciebie i Twoich relacji nie zna) to nie wahaj sie tylko zrob to jak najszybciej!! zerwij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzycielka
Mnie się wydaje , że to stres przed ślubem. Ja osobiście cały dzień przed ślubem myślałam - nagle , ni z tego ni z owego - o swoim byłym . Czyli pierwszym chłopaku. Zastanawiałam się , czy z tamtym nie byłabym szczęśliwsza i takie inne duperele. Mimo że od długiego czasu nie mam z nim kontaktu , a nawet jakbym chciała nawiązać , to ani nie wiem , gdzie bym go miała szukać , po prostu nie kontaktujemy się , nie widujemy. No i tak rozmyslałam. A jak poszliśmy do urzędu , to jak ręką odjął. Wiem , że wyszłam za najwspanialszego faceta pod słońcem , jestem szczęśliwa. Moim zdaniem te fochy to takie ostatnie podrygi , bo czujesz , że potem nie ma odwrotu. Wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antidrol nie obraź się ale jakbym miała brać pod uwagę to jaki mój Misio był w pierwszych miesiącach poznania a teraz to też bym musiała zerwać zaręczyny :O na początku zawsze jest jak w bajce bo poznajecie się, nie wiemy jaka jest ta druga osoba nie znamy jej przyzwyczajeń, zazwyczaj spotykamy się z tą druga osobą mając dobry humor bo ją widzimy. A jak nadchodzi czas kiedy widzicie się częściej może mieszkacie razem wszystko się zauważa WSZYSTKO. Może Cię drażnić, że nie sprząta po sobie że ma zły humor rano ipt przykładów może być tysiące, ale takie jest życie nie zawsze będzie kolorowo jak na początku. Potem głórę weźmie rutyna i przyzwyczajenie i jeśli Wasze uczucie jest ogromne to i tak codzienność jest różna. Nie podejmuj pochopnie decyzji, zgadzam się z poprzednikiem to może byc stres przed tym że to już tak blisko. Przemyśl to nie dwa nie trzy ale tysiąc razy zanim będziesz tego żałować do końca życia :) Życzę powodzenia i podjęcia właściwej decyzji 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zawsze takie same zdanie: Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości-Nie bierz ślubu! A tak wogóle: Nie chcesz zrywać zaręczyn bo boisz się, co ludzie powiedzą? To chyba Twoje życie a nie ich, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabcia85
Musisz odpowiedziec sobie sama na pytanie czy Go kochasz i czy czujesz sie przy nim szczesliwa?? Nie zawsze jest po Twojej mysli i musisz sie z tym pogodzic kazdy ma gorszy dzien i ma wszystkiego dosc Jesli naprawde kochasz nie złosc sie i przebacz Ja bym tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kasiak, ami:) Jeśli wiesz, że decyzja o ślubie to był błąd, to ją odwołaj!!! Nie niszcz sobie życia dla kilku tysięcy wydanych na ślub, bo nie warto. Rodzina zrozumie, przecież cię kochają i chcą byś była szczęśliwa! Nie ma sensu rujnować sobie życia ze strachu co ludzie pomyślą. Nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa
Masz racje, jak teraz jest tak źle to uciekaj!!!!!!!!!!!!1 Ja tak zrobiłam, po 6 latach , przed ślubem i NICZEGO nie żałuję! mam wspaniałego męża, cudowna córeczkę, teraz wiem dopiero co to MIŁOSC wcześniej tylko tak mi się wydawało!!Jak przed ślubem jest źle to co będzie później? Tamten mojemu Mężowi do pięt nie dorasta, dziękuje Bogu za odwage,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate 81
do ANTIDROL wycofaj się póki nie jest za późno, p[óźniej będziesz całe życie musiała się męczyć a nie licz na to że po ślubie sie poprawi i będzie znów cudownie jak wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
ja bym się wycofała, jestem 7 lat po ślubie i wiem że w związku to pózniej jest gorzej a nie lepiej. przed ślubem juz było nie najlepiej ale głupia się łudziłam a dziś to więcej mam w związku przykrości niż miłości i mimo że on nie pije i nie bije to jednak wykańcza mnie psychicznie tym jak się do mnie odnosi.jestem juz u progu wytrzymalości nerwowej, żadnej miłosci i wsparcia od strony osoby która powinna mi byc najbliższa.A mialo być tak pięknie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate 81
całkowicie się zgadzam z powyższym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zmęczonej
wiem, co czujesz, ja jestem niecały rok po slubie i bez przerwy myslę o rozwodzie. jeśli jest źle, może być tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakusssla
.. i co? wzięłaś ślub w końcu czy nie???????/ Pewnie wziełaś jak znam życie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostu facet
ANTIDROL Czy zastanowiłaś się że zmiany jakie nastąpiły u Twojego narzeczonego są spowodowane tym że wchodzi w nowe życie. Faceci czując odpowiedzialność jaka ponoszą za podjętą decyzje bardzo się zmieniają. Zaczynają bardziej myśleć o pracy o przyszłości mają mniej wolnego czasu dla swojej wybranki. Jest to stres z którym nie wszyscy potrafią sobie poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paździochowa
Chciałabym tylko zwrócić uwagę , że nie ma już po co udzielać rad , bo slub miał być 1.5 miesiaca po poście , czyli pod koniec maja. Ślub już albo sie odbył , albo się nie odbył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mat

Tak Wy byście chciały żeby Wam jak napoczatku napisała w dupe wchodzić a jak koleś ma jakiś problem to zerwać z nim bo mi nie wlazi już od miesiąc w dupe znajdę innego co będzie mi właził. Mam nadzieję że nie zabraliscie ślubu szkoda chłopaka na takie coś jak Ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×