Wiecie co mi braciak ostatnio powiedział ???

W sobotę poszłam na slub koleżanki. No wiecie jak to na ślub wystroiłam się, super makijaż i sukienka. Czułam się świetnie. W niedziele rano wracam do domu. Spałam u znajomych a ponieważ nie mam zwyczaju sypiac w makijażu to go zmyłam. W niedziele rano wracam skacowana z wesela, a tam w garażu mój braciak z dwoma kumplami siedzi. Gadają sobie, ja wchodzę przez drzwi garażowe do domu, a oni mówią "cześć" i się gapią. Coś tam pare słów powiedzieli a tu nagle mój braciak z grubej rury wystrzelił: "Ejj czemu ty jesteś dziś bez makijażu ? W makijażu to wyglądasz całkiem całkiem, a bez makijażu toś brzydka jak noc" Zamurowało mnie. Zaśmiałam się głupio i poszłam na górę. Całe szczęście że już stałam za drzwiami bo jestem pewna że koledzy byli ciekawi mojej miny. Mój kochany braciszek 25-letni, starszy ode mnie o 2 lata zawsze był szczery az do bólu. Qźwa czasami marzę żeby ciul zeszedł z tego świata to byłoby mi lżej bez niego. Oglądam nieraz filmy i widzę jak tam rodzeństwo się kocha i wierzyć mi się nie chce że to jest możliwe.

pamiętaj starsi mają rację(bo tacy doświadczeni życiowo)

Prawda w oczy kole :D

jest tak brzydki ze nawet makijaz mu nie pomorze:-POlej dupka!W glebi duszy sie kochacie jak rodzenstwo tylko sobie tak dogryzacie,nie przejmuj sie tym,to normalne.Kto sie czupi ten sie lubi;)

bywają tez piekne noce...

nIEPOTRZEBNIE SIE PRZEJMUJESZ. Bracia zawsze cos musza dowalic bez myslenia, dla nich to jest smieszne, jeszcze bedziecie sie kochac jak tylko przestaniecie razem mieszkac, hehe. Wyluzuj, bo Cie w nerwice wpedzi, olewaj to, co mowi, i tyle. Albo sie odgryz, ale ostro.

żeby było śmieszniej to jesteśmy z twarzy podobni do siebie. Tylko że jest to taka uroda która z kobiety czyni przeciętniare, a z faceta przystojniaka :O To nie jest tak że mnie prawda w oczy kole. Bardziej mnie boli jego znieczulica względem i to że zrobił to celowo przy kumplach żeby mnie ośmieszyć. Bardziej mnie to boli, niż ta jak ty to mówisz prawda. A co do wyglądu to każda kobieta wygląda nieciekawie po grubszej imprezie, szczególnie po przespanych zaledwie kilku godzinach. To chyba naturalne.

przed kumoplami i dlatego walnął Ci tak chamski tekst:-oNiestety faceci tak mają,ze czesto przy kumoplach dostaja malpiego rozumu i kazdy sie popisuje przed kazdym jaki z niego nie jest dowcipnis:-PTrzeba to OLAĆ!!I SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ...TO TAKA ULOMNOŚĆ MESKIEJ NATURY:-P

wiecie co. Mam chłopaka od paru lat. Mój chłopak też ma siostre i widzę że on ją bardzo szanuje. W zyciu by do swojej siostry czegoś takiego nie powiedział. Czasami jej paradoksalnie zazdroszczę że ma takiego brata pomimo że to przecież mój chłopak. Głupie nie ? Ale jak widzę ile on nieraz robi dla swej siostry to mam zwyczaj się wtedy zastanawiać czy mójwłasny brat by coś takiego zrobił dla mnie i zawsze wychodzi odpowiedź przecząca, bo prawda jest taka, że mój brat prawie nigdy nic dla mnie nie zrobił..

no niestety Twój brat nie jets zbyt dobrze wychowany i nie zachowuje sie w stosunku do Ciebie calkiem ok.Co nie znaczy ze Cie nie kocha,moze on po prostu nie potrafi okazywac milosci szacunku:-(

kocha Cie jako siostrę ale niestety nie umie tego okazac i stad te jego chamskie zachowanie:-oNiestety on jest juz dorosly nie zmienisz jego zachowania(chyba ze z czasm dojrzeje i sam sie zmieni)Pozostaje tylko olewac jego zaczepki,ignorowc je lub ewentualnie rownie chamsko mu odpowidac na zaczepki:-PAz go zatka!Ale najlepsyz sposob to IGNORANCJA TYCH ZACZEPEK!Zoabczy ze Cie to nie rusza,nie robi na Tobie wrazenia to mu sie znudzi i odpusci sobie...

heh masz rację. Widać mi się trafił ciężki okaz na rodzeństwo. Nie mówię że on jest całkiem zły. Cosik tam dobrego na siłe mozna by w nim czasem wyszukać, tyle że trzeba się przy tym trochę nastarać :P

no nistety taki ciezkie charakterki jaki ma Twoj brat się zdarzją:-oCo nie znaczy ze nie mozecie byc kochajacym sie rodzenstwem!Mozecie,trzeba tylko byc wyrozmiałym dla rodzenstwa i czamsi przymknac oko na swoje wady,spojrzec na wszystko z dystansem;)Będzie dobrze!A uwagami brata sie przejmuj,gada tak sobie aby gadac,nie ma sie czym martwić:-)

Myśłał że zaszpanuje Ma cię za zwyklą suke

sorki pomyli mi sie w ostanim zdaniu:miao być NIE przejmuj się;)Sorki za literowki:-P

idź sobie szpanowac gdzie indziej:-P

on pewnie chciał się popisać --> Dzięki za pocieszenie i dobre słowo. Naprawdę cenię to bardzo. W sumie to tak się chciałam wygadać. Zazwyczaj jak się wygadam to potem mi lepiej i już o tym tak nie myśle.

W morde ?

to fajnie,ze juz czujesz sie lepiej:-)I ze mogłam Cie pocieszyć,czasmi człowiek potrzebuje sie wygadać,doskonale to rozumiem:-)Mam nadziej,ze Twoje relacje z bratem w maire upływu czasu będą się poprawiać:-)A na razie nie przejmuj sie jego gadkami,chamskim tekstami i tymi popisami przed kumplami.Najwazniejsze jest to ze w glebi serca sie kochacie a nie jakies glupie klotnie i spory.Człowiek w koncu z tego wyrasta.Będzie wszystko ok:-) Zycze powodzenia w relacji z bratem i gorąco pozdrawiam:-) Milej nocki i słodkich snów Pa

Ja też życzę miłej nocy, słodkich słów i dziękuję :)

jest seksowne ubranko ! Jakbys była np. w obcisłych skórzanych spodniach to napewno nie patrzylby na Twoja twarz :)