Zbiórka ciuszkow, jedzenia, dla niemowlęcia.

witam was, jestem samotna mamka... mam dziecko, 9 miesiecy skonczylo... postanowilam sprobowac tutaj i poszukac pomocy,poniewaz nie pracuje, nie mam srodkow do zycia, takich najpotrzebniejszych dla dziecka, np. pampersy, jedzonko ze sloiczkow, ubranka, pieluszi tetrowe itp. jesli jest ktos o dobrym serduszku to prosze o pomoc.. jesli chodzi o internet to nie mam do niego stalego dostępu, poniewaz nie mam komp. w domu, dlatego piszcie teraz.

z jakiego miasta jestes?

jestem z opola

chetnie ci pomoge jesli tez jestes z opola tak jak ja :)

ja jestem z okolic opola, nadia..... podaj mi swoje gg jesli jestes zainteresowana pomocą mi.

moje gg to: 561325, moge ci wyslac jesli podasz mi adres kaszke i pampersow kilkanascie

dziekuje ci nadio, zaraz napisze na twoje gg, dziekuueje!!! czy ktos jeszcze pomoze mi?

ale jedzonko ze słoiczków jest drogie nie mozesz sama robic

no nie zgadzam sie z tobą ze jedzenie ze sloiczkow jest takie drogie, policz sobie ile kosztuje jedzenie zrobione przez ciebie: gaz , warzywa, woda,...to wyjdzie wiecej niz 2zł za sloiczek...

tak mi sie wydaje, bo coz innego??? ja daje dziecku to samo co i ja jem, jak rozumiem autorka nie jada obiadow:O jeden banan to 1 zl, a starty starczy na jeden obiadek, jablko to groszowe sprawy, marchewka to samo, ziemniaczek... co wiecej takiemu malenstwu jest potrzebne??? kaszke mozna kupic zwykla manne za 2-3 zl. przeciez takie dziecko nie pochlania kilogramow, za 2 zl dziennie mozna je spokojnie wykarmic dajac nawet to co samemu sie je:/ co do reszty nie moge ci pomoc, ewentualnie kilka ciuszkow podeslac, choc niestety nie bardzo chce mi sie wierzyc w twoje istnienie. jesli jednak zyjesz, to daj jakis kontakt;)

Uważam, że to WYŁUDZACZ.... Jestes w tak trudnej sytuacji a prosisz o PAMPERSY???? Dziewczyno, Twoje dziecko ma 9 MIESIĘCY!!! Ja swojego syna wychowałam na pieluszkach tetrowych a PAMPERS na noc i na wyjście... nie z powodu trudnej sytuacji materialnej ale poprostu chciałam Go jak najszybciej przestawiać oduczyć od pieluch. Mały już w wieku 6 m-cy prosił na nocniczek... Ta Twoja sytuacja nie moze byc taka tragiczne skoro do tej pory korzystasz z PAMPERSÓW... :O To przecież ok 100 zł miesięcznie!!! Jedzenie ze słoiczków jest tańsze??? Chyba jestes poprostu LENIWĄ babą... Za kilka złotych możesz sama ugotowac jedzenie na KILKA DNI... Bo ile moze kosztować 1 ziemniaczek, 1 buraczek, 1 marchewka, trochę wody... A gazem to juz mnie normalnie zabiłaś... :O Jak ktoś wspomniał już wyżej... Ty sama sobie nie gotujesz???? Jesz na mieście, tak? Szkoda Ci gazu, żeby ugotować dziecku jedzienie... załujesz mu ziemniaka czy marchewki ze swojego talerza??? Zawsze łatwiej wyłudzic kilka Gerberów, prawda?? I nie trzeba sie narobić... Ludzie UWAŻAJCIE... Juz bylo kilka takich na forach co później wystawiały wyłudzone rzeczy na Allegro... Takie pseudo biedulki... :O

dlatego ja daje rzeczy tylko osobom, ktore znam lub co do ktorych jestem pewna, ze sa w potrzebie :/

zaufałas z tad malutka_de i chcesz dac rzeczy ???????????????? takie pytanko skromne mam

wlasnie sie zastanawiam.. tym bardziej, ze mojego kuzyna zona zona ostatnio urodzila chlopca i w gre wchodze tylko rzeczy wybitnei dla dziewczynki ;)

Zauważyłyście jedną rzecz? Na sąsiednim topiku dziewczyna prosi o rzeczy dla noworodka i wszystkie laski rzuciły się jej na pomoc, niektóre same nie mając ciuszków deklarują chęć kupna. Krążą listy, która co wyśle, temat się rozwija. Natomiast tutaj, ponieważ mama... ma 9 miesięczne dziecko, to przejechałyście się po niej, jak po łysej kobyle. Jedyna nadia się wyłamała. Nie za bardzo rozumiem, znaczy matka noworodka może mieć problemy, jest to społecznie akceptowane, a \"starsza\" mama już nie? Na pewno znajdą sie osoby, które mają za małe ciuszki dla mamy.. Napisz, kochana, jaki rozmiar potrzebujesz? Masz dziewcyznkę czy chłopca? Z tym jedzonkiem ze słoiczków to faktycznie przegięłaś, bo jeśli ugotujesz zupkę z warzyw, czy kawałek mięska tam wrzucisz, podzielisz na mniejsze porcje, to nagotujesz za jednym razem na cały tydzień. Tu rozumiem, że niektóre laski mogły się oburzyć.

ja poprostu jej nie wierze!!! nie wierze ze ktos moze byc tak nieporadny, zeby dziecku kupowac sloiczki zamiast dac cos ugotowanego, no i topic pojawil sie zaraz po tym jak tamta dziewczyna zalozyla swoj, zwyczajnie mi to wyglada na prowokacje!!! tamta dziewczyna podala kontakt do siebie, opisala swoja historie w innym topicu i rozmawialam z nia na gg. jest nawet szansa, ze za jakis czas bede tamtedy przejezdzac i sama dowioze swoja paczke, a tej nie ufam i juz!!! jednak jesli naprawde istnieje, to moge jej cos z ciuszkow podeslac, ale wydaje mi sie, ze komus sie wieczorem zwyczajnie nudzilo. przynajmniej takie bylo moje pierwsze wrazenie i sie nie zmienilo:)

skoro jest taka biedna, to dlaczego dla niej 2 zł za słoiczek to niewiele? Ponieważ dla mnie to dużo, to gotuję sama. Podzielam zdanie malutkiej_de - pomagać tym, o kim wiadomo, że naprawdę potrzebuje.