Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wezyr76

Powiedziałem Ślub cywilny.... Poiwedziła to jest Koniec!!!

Polecane posty

Gość wezyr76

Witam, Jestem z moja z dziewczyna od trzech lat.Oboje mamy po 30lat.Dwa miesiace temu sie zareczylismy i zaczelismy myslec o wspolnej przyszlosci.Ja ostatnio duzo myslalem o zyciu,tym bardziej,ze na okolo mam same problemy...zwlaszcza w mojej rodzinie:(Powiedzialem mojej narzeczonej,ze chce narazie wziasc slub cywilny a po jakims czasie slub koscielny.Ona powiedziala,ze slub cywilny to nie jest dla niej slub i ze jezeli tak sobie to wyobrazam to w takim razie jest koniec. Ja tego nie rozumiem!!!Jak kobieta po takim czasie moze powiedziec ze to jest koniec tylko z takiego powodu.Przeciez to nie jest koniec swiata,ani sie nie rozchodzimy i nic strasznego sie nie stalo. Powiedzcie,co jest grane!? Pozdrawiam serdecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak logiki
a dlaczego ona ma akceptowac twoje `warunki`???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie my kobietki jesteśmy.Wydaje sie nam ,że ślub daje większą pewność ,że bedzie Cie mieć na stałe, poza tym wzgledy religijne mogą ją przekonywać,ślub kościelny to ślub który wiązę przed Bogiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
nie chcesz slubu koscielnego? :> moze dziewczyna jest religijna i nie wyobraza sobie tylko slubu cywilnego:O moze poczula sie jakbys mniej ja kochal, chcac wziac tylko slub cywilny - w razie czego latwiej wziac rozwod:O jesli jest katoliczka - NIE DZIWIE JEJ SIE:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jest bardzo konserwatywna:) moze slub koscielny jest dla niej bardzo wazny bo jest bardzo wierzaca osoba:o skoro slub koscielny tez bierzesz pod uwage tyle ze za jakis czas dopiero to moze nie bierzecie yteraz cywilnego poczekajcie troche i wezcie koscielny przeciez to tylko papierek bez tego tez jest wam dobrze i tez jestescie razem:) wiec moze trzeba pojsc tu na jakis kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
Przecież nie od dziś wiadomo, że kobieta marzy o pięknej uroczystości, o białej sukni itd... Może powiedziała to pod wpływem emocji, albo też jest katoliczką i nie uznaje tylko ślubu cywilnego. Daj kobiecie odetchnąć- może przemyśli i znajdziecie inne rozwiązanie. A tak właściwie- dlaczego nie chcesz kościelnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezyr76
Ja nie powiedzialem,ze nie chce wogole brac takiego slubu.Tak jak ona jestem katolikiem i nie wyobrazam sobie docelowo nie miec slubu koscielnego.Powiedzialem,ze po jakims czasie wezmiemy slub koscielny.Przeciez jezeli sie kochamy i chcemy byc razem to nie powinno być przeszkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
A nie sądzisz, że w takim wypadku lepiej poczekać i wziąć ślub kościelny? Czy przeszkodą do jego wzięcia są w Twoim przypadku pieniądze? Bo jeśli tak, to ona powinna to zrozumieć, ale jeśli nie, to nie rozumiem, dlaczego nie chcesz się od razu zdecydować na ślub kościelny. Ja tego teraz nie rozumiem, możesz to jakoś logicznie wytłumaczyć? Bo jeśli jej tak tłumaczysz, że kiedyś, kiedyś...to nie dziwię się, że się kobitka denerwuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam
A ja miałam ślub cywilny. Nie uważam, że był to TYLKO ślub cywilny. Slub to slub i koniec. Uroczystość była piękna, urzędnik, udzielający nam ślubu zrobił to tak pięknie, że większość się popłakała (nie ukrywam, że przed ślubem poszłam do niego i trochę na niego wpłynęłam;) ), więc naprawdę wszystko można załatwić trzeba tylko włożyć w to trochę serca. Poza tym wystąpiłam w przepięknej białej sukni slubnej z welonem, więc też nie rozumiem o co chodzi... Przyznam, że obrażają mnie słowa typu, że "ślub cywilny to nie ślub", "że jest gorszy", że coś tam...Uważam, że osoby które tak mówią nic o tym nie wiedza... Natomiast w kwestii Twojej dziewczyny Ci nie pomogę, bo uważam, że to powinna być Wasza wspólna decyzja, tak, żebyście oboje byli zadowoleni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie rozumiem za bardzo dlaczego najpierw chcesz brac slub cywilny? Chcesz zawrzec najpierw cos w rodzaju \"malzenstwa na probe\". Nie jestes pewny tego,czy rzeczywiscie chcesz z nia byc? Ja bym to tak wlasnie odebrala i Twoja dziewczyna pewnie odebrala to dokladnie tak samo. Szczerze mowiac nie rozumiem motywow,ktore toba kieruja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
Niestety dla katolików ślub kościelny ma bardzo duże znaczenie. Ślub cywilny nie ma klimatu kościelnego, a urzędnik ma konkretne formułki do wypowiedzenia, to co innego mógł zrobić:D??? Jestem ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewni to powiedziala pod wplywem emocji i jak uslyszala slub cywilny to juz nic wiecej do niej nie docieralo i dlatego pewnie nie uslyszala o tym slubie koscielnym:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam pytanie: po co ci podzial na slub cywilny i koscielny? Chcesz zawrzec malzenstwo na probe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam
Zapewniam Cię, że jak się chce można mieć naprawdę piekny slub cywilny, a urzędnik nie musi mówić oklepanych formułek;). Nasz sślub był bardo osobisty, momentami było bardzo zabawnie, momentami wzruszająco do łez...Wszystko się da zrobić naprawdę. I nie kosztuje to wbrew pozorom sporo. Nas to wyniosło (mówię o samym slubie w urzędzie, tzn.znaczkach skarnowych i pięknie mówiącym Urzędniku) jakieś 170zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie- slub cywilny moze byc piekny. I rozumiem, ze mozna brac tylko slub cywilny, jesli sie nie jest katolikiem. To jest jak najbardziej ok. Ale nie rozumiem ludzi, ktorzy deklaruja sie,ze sa katolikami, przyznaja, ze chca wizac w przyszlosci slub koscielny (tak jak autor topiku), ale chca najpierw wziac slub cywilny. Pytam: po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
no to super, że wyszło Was to tak tanio :D:D:D, chociaż ja nie mówię o pieniądzach, jednak nie wierzę, że ślub cywilny może mieć urok kościelnego. Każdy ma na ten temat swoje zdanie, ale wydaje mi się, że skoro tak wspaniale przeżyliście was ślub, to będziecie jednymi z niewielu osób, które twierdzą, że te dwa śluby można porównywać i że cywilny może być równie cudowny. Ja sama nie chcę mieć ślubu cywilnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZGADZAM SIE
Zostaw ją i znajdź sobie lepszą dziewczynę. Skoro dla niej ważniejsza jest religia, a nie Ty po co dłużej się męczyć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezyr76
A dlaczego nie chce na razie slubu koscielnego?Wynika to glownie z tego,ze miedzy nami roznie sie ukladalo.Mielismy trudny zwiazek.Sporo sie klucilismy i to czasami o takie rzeczy,ze az dziwne.Nie chce tutaj mowic o tym,ze jestem swiety,ale 99% tych klotni to byla prowokacja ze strony mojej narzeczonej.Bylem juz nawet czasamu bliski temu aby zakonczyc ten zwiazek.Czasami mozna to bylo porownac do molestowania psychicznego.Ona sie do tego przyznala,iz wie ze robi taki blad.Powiedziala mi kiedys,ze moze to wynika z tego,ze juz jestesmy razem,juz Cie mam wiec wydawalo mi sie ze moge robic z toba rozne rzeczy.Kocham ja i dalej chce z nia byc.Nie wiem jedak czy bylbym w stanie zniesc takie zachowanie na dluzsza mete. Zawsze marzylem o slubie koscielnym,ale teraz nie moge podjac tekiej decyzji.Macie racje,teraz slub cywilny traktuje tez na zasadzie "proby". Chce wziasc slub,bo nie chce juz dluzej tego odwlekac,ale zrozumcie to jest zyciowa decyzja ktorej w tym momencie nie moge podjac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
Hihihi sam zainteresowany chyba przestał się interesować swoim topikiem i sobie poszedł, a tu zaczyna się dyskusja na temat wyższości ślubu kościelnego nad cywilnym:D jeśli ktoś nie jest katolikiem to chyba logiczne, że wystarczy mu cywilny nie? Czy się mylę:D:D:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
To jest bez sensu. Nie rób nic na siłę. Poczekaj z tym ślubem. Nie dziwię się Twojej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" zostaw ja skoro dla niej jest wazniejsza religia,a nie ty\"??? Ludzie, co za bzdury!!! A dlaczego ona ma sie dostosowywac do niego, dlaczego ma spelniac jego pragnienia (przypominam,ze autor tez chce slubu koscielnego, tylko pozniej)? Czy tak wyglada zwiazek? Co innego by bylo, gdyby autor nie byl wierzacy. Wtedy ani ona od niego, ani on od niej nie mieliby prawa wymagac zmiany swoich przekonan i sytuacja bylaby naprawde trudna. Ale oni oboje CHCA slubu koscielnego, tylko dziewczyna od razu, a autor najpierw chce sprobowac malzenstwa, bo nie jest pewny,czy bedzie mu sie podobalo. Ja to tak rozumiem. Wezmie slub cywilny i jak mu sie bedzie podobalo, to po jakims czasie wezma slub koscielny, a jak nie, to pozbiera zabawki i pojdzie do domu.To jest postawa odpowiedzialnego, doroslego mezczyzny? Dziewczyna miala prawo poczuc sie zle w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klutnie sa zawsze:o ale skoro ty miales takie watpliwosci a slub cywilny jest troche bezpieczniejsza opcja to ja nie wiem czy ty jestes jej pisany czy wy sobie jestescie pisani skoro macie watpliwosci to ja wstrzymalabym sie nawet z tym cywilnym slubem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze moja droga
Ona jasno postawiła zdanie. Albo weźmie z nią słub kościelny , albo wypad ... Jeśli go koch nie stawiała by tak głupich warunków.Tym bardziej, że uzmysłowił jej, żeza jakiś czas wezmą ślub kościelny. DLACZEGO ZAWSZE FACECI MAJA SIĘ DO WSZYSTKIEGO DOSTOSOWAĆ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autora: jesli nie jestes pewny,czy ten zwiazek ma sznase, to po cholere ci w ogole slub? Zrobcie sobie przerwe, odetchnijcie od siebie. Albo postarajcie sie szczerze porozmawiac. Jesli macie takie problemy, o jakich piszesz, to zaden slub (obojetnie czy cywilny, czy koscielny) ich nie rozwiaze, a co najwyzej poglebi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"nie zawsze moja droga\", sorry, ale wedlug mnie to wlasnie ona moze miec podstawy sadzic,ze on jej nie kocha w 100%, bo jakby ja kochal, to zadne \"proby by mu nie byly potrzebne. I wlasnie dlatego ona z nim zerwala- nie dlatego,ze chce za wszelka cene miec slub koscielny, tylko dlatego,ze ma podstawy przypuszczac,ze jej facet nie jest pewny swoich uczuc. To jest zadziwiajace, jak faceci malo rozumieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego się dziwisz
Dzwnym jest, że Ty sam sie dziwisz zachowaniu swojej partnerki. Twoja propozycja przesunięcia ślubu kościelnego na dalszy termin jasno dowodzi, że nie jestes przygotowany do sformalizowania Waszego związku. Twoja dziewczyna to tak w.laśnie rozumie. Po co planować ślub w takim razie i to jakikolwiek? Trzeba było zyć jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorlana
Tak- on może brać ślub na próbę i nie ma w tym nic złego, a jak ona chce kościelny, to biedny mężczyzna, nie będzie się dostosowywał. No, niestety bez kompromisu tu się nie obejdzie. Któreś z Was będzie musiało ustąpić. Ja sama bym nie chciała brać cywlnego- co to ma być??? Okres próbny??? Jak się sprawdzisz- zostaniesz, a nie to narazie... Co to za związek w ogóle? Nie jesteście siebie pewni, to poczekajcie ze ślubem, a nie: na siłę bierzecie ślub, co jest totalnie bez sensu. A mieszkacie ze sobą, czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze moja droga
NIE JESTEM FACETEM TYLKO KOBIETA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie zawsze moja droga\", piszac \"To jest zadziwiajace, jak faceci malo rozumieja.\" mialam na mysli autora, a nie ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego się dziwisz
Wybierasz kobietę na tzw. cale zycie i potrzebujesz czasu by sie przekonać czy to TA WŁASCIWA? COŚ TU NIE TAK1 - Oczywiście z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×