Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Max__

Czy można wybaczyc zdradę?

Polecane posty

Gość Bambooszek - swięta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie - to duża różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest roznica
napisałam " nie wiem co by zrobiła", o to nalezaloby zapytac ja, na szczescie to dziecko ma matke, gdyby jednak było inaczej sytuacja na pewno byla by trudniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie baboszek nie mozna kochac z adwoje,on ja kocha a ona? wyrazam swoje zdanie bazujac n tym co napisal max,maz pracowal by kupic mieszkanie ona niby szukala pracy ale jak widac znalazla romans,nie przyznala sie maz tkwil dwa misiace w przekonaniu ze dziecko jest jego.Dopiero ktos zyczliwy powiadomil go o romansie a ona przyparta do muru potwierdzila i jeszcze dodala ze terazk.. bedzie lozyl na nie swoje dziecko.To przepraszam mam powiedziec ze ona to aniolek?Ona to wyrachowana niezle musi byc,zero skruchy.Nie zasluzyla na takiego meza,niech wruci do kochanka z nim niech sobie zycie ulozy jak jej zle z mezem.Niech poniesie konsekwencje swego czynu to byl romans a nie jednorazowy skok w bok!Przeciez pokazala swoim romansem i czynami jak bardzo sznuje meza.Nad czym tu sie zastanawiac,nie ma nad czym NIECH JA ZOSTAWI tak bedzie najlepiej dla nich obojga i dla tego maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym innym jest wybaczyc
zdrade ktorej jedynym efektem jest comiesieczny przelew na konto a czym innym wybaczyc zdrade ktorej owoc widzi sie codziennie po przebudzeniu. Dlatego sadze ze w tym przypadku to niewybaczalne. Przynajmniej dla mnie nie byloby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tylko comiesieczny prze
lew na kotno okreslonej sumy, to tez spotkania z dzieckiem czasem wspolne a nawet wspolnie spedzone weekendy i wakacje tak to walsnie wyglada w ich przypadku. jesli kogos na prawede kochamy to dla tej milosci jestesmy w stanie durzo zniesc. takie przynajmniej jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jesli kogos bardzo kochamy mozna wielez niesc,mozna sprobowac naprawic bledy.Wyciagnac wnioski ale w sytuacji kiedy jest romans a z tego romansu dziecko a zona jeszce ma takie podejscie jak opisal max to chyba nie warto prubowac,starac sie .Skoro ona ma takie podejscie.Wlasnie dlatego ze ja kocha powinien odejsc zanim ja znienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam za ort
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juz wiem ...
kobieta, ktora zdradziła to szmata, a facet który zdradził to kto ? Tez szmaciarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma znaczenia kto zdradził
kobieta czy facet - oboje zasługują na to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max__
Zgadzam się z M__M. Dla nich nie ma innego wyjścia niż rozejście się tak będzie im obojgu lepiej (no może pani zona pozna co to jest praca, ale to szczegół). Ktoś wcześniej zarzucił mi, że jej nie lubię. Mam ją gdzieś chociaż faktycznie nie darzyłem ją sympatią. Ciągle kłóciła sie z nim, że się ku..... np. jak wyjezdzalismy na ryby (czy nawet ja z pozostałymi kumplami mu proponowalismy) To od razu miał po naszym wyjściu piekło, gdyż go oskarżała, że tam jakieś orgie odchodzą, ale ja sie nie wpieprzałem. Nawet wtedy kiedypowiedziałą mojej żonie "Ja tam Michała nie puszcza na te ich ryby, bo tam same kurestwo, ty zrób tak samo" Nie ukrywam czuję pewną satysfakcję, że to ona okazała się kur... a nie Michał. Dla mnie sprawa jest jasna jak mnie zapytam to mu powiem, żeby ją rzucił, bo kobieta w ciązy to jednak kobieta z VAT (wartościa dodaną czyli cudzym dzieckiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku niezly tupet ma ta kobieta jednym slowem i ktotko mowiac za dobrze miala.Tak to chyba jest ze jak sie ma samemu nabrojone,nie czyste sumienie to sie oskarza druga polowke.Nie zasluzyla na niego,nawarzyla piwa i musi teraz je wypic.a chlopak niech wszystko sobie na spkojnie przemysli,niech nawet wyjedzie na kilka dni by ogarnac to jakos,ochlonac i niech wtedy podejmie decyzje.ale jedyne rozsadne rozwiazanie to rozejsc sie puki jeszcze jej nie znienawidzil za to jak go potraktowala i co mu zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to temat rzeka mozna by
gadac i gadc, w koncu kazdy ma inne zdanie na ten temat. mozemy sie tylko cieszyc ze nas to nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do .... godz 1350
Tutaj nie chodzi o mnie, dlatego nie rozumiem, dlaczego robisz wycieczki pod moim adresem ? Nie uwazam, ze zdrada jest czymś dobrym, że to sposób na rozwiązanie problemów w małżeństwie/związku. Tylko chodzi o fakt, o to co się stało ... Zdrada to sprawa tak skomplikowana i osobista, dotycząca 2-ch osób i tylko ich, ze wchodzenie w czyjeś życie i udzielanie rad, może spowodować dodatkowe problemy i jeszcze więcej bólu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdego może to spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje kazdego moze
to spotkac, coz takie jest zycie, a my nie mamy na nie wiekszego wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pedro 60
to nasze dzieci i musimy je wychowac i kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pedro 60
jestem w podobnej sytuacji corka podobna domnie ale syn do kolegi wychowałem ikochany jest do dzis ma25 lat mozna z tym zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kolega co na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pedro 60
nikt nic niewie nie mamy kontaktu od 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zona co na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu zadajesz takie głupie py
tania?? co zona na to, co on na to?? masz kolejny przyklad ze mimo zdrady mozna zyc dalej razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
coś koleżanka emocjonalnie podchodzi do temtu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to raczej ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoIas
wybaczyc zdrade ok ale długotrwały romans?? nie mylcie pojec, gdyby to byl skok w bok po pijaku, ale puszczanie sie przez miesiace z innym? LOL gdyby to facet zdradzal to pewnie byscie kazali go wykastrowac! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie a poniewaz to
kobieta to solidarność jajników każe ją wybielać za wszelką cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pedro 60
errare humanum est

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pedro - jesteś święty
poważnie mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pedro 60
Od grzechu zaczął się jej świat, a że Bóg ją stworzył, a Szatan opętał - jest więc odtąd po dziś dzień raz grzeszna a raz święta, zdradliwa i wierna, dobra i zła; daje rozkosz i rozpacz, przez nią uśmiech i łza; jest jak gołąb i żmija, jest jak piołun i miód, jest jak anioł i demon, jest jak upiór i cud; i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna; jest początkiem i końcem -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×