wielkanocne swieta u poczatkującej

mieszkam z partnerem. czas wyprawic wielkanoc u nas. Od czego zacząć? Rozumiem od kszyczka z kiełbaską, wędlinka, jajkiem. W niedziele śniadanko: biały obróz, ta święconka, na stole sałatka warzywna jeszcze, więce chleba, szynki, .....by sie najeść. na obiad co? w poniedziałek na sniadanie to samo a na obiad? co robić bo nie zrobie przeciez kotletó (jestem początkująca). za co się zabrac? co dac na stól.

Moze zawijane piersi z indyka albo kurczaka z nadzieniem?

piersi zrobię ala devolaje? no a do tego ziemniaki ? co na surówkę?

ciast nie mam - nie umiem robic. trzebaby kupić a jakie? mazurek sernik jabłecznik? przeciez tortu nie kupię. :P

ciast nie pieczesz,ale moze chociaz sprobujesz babkę upiec?:) jeśli nie wyjdzie to trudno ale zazwyczaj wychodzą u mnie co roku musi być babka no i oczywiscie inne ciasta typu sernik i jakieś z kremem

Moze takie cos (ciekawsze niz devolaje): piersi rozbijasz, solisz i pieprzysz. Nadzienie (na ok 10 pieczarek 1 wieksza cebula) : pieczarki obierasz, trzesz na tarce (duze oczka). Cebule kroisz na mala kostke, smazysz razem z pieczarkami. Pieprzysz, solisz, dodajesz czerwonej slodkiej papryki w proszku (2 lyzeczki). Dodajesz startego zoltego sera, mieszasz. Zawijasz nadzienie w piersi, obtaczasz w jajku i w bulce, smazysz. Do tego moim zdaniem mlode ziemniaki z koperkiem. Surowka - np wiosenna: salata, rzodkiewki, ogorek swiezy, szczypiorek, smietana, sol, wszystko zmieszac. Albo mizeria.

ja proponuje biały barsz z jajeczkiem plus biala kiebaska pieczona w piekarniku np....kupic troche szynki z koscia lub bez i upiec w piekarniku...salatka jarzynowa , sernik, jablecznik mazurek tak owszem

nawet nie mam gdzie piec. nie mam w czym poprostu:(

ale devolaje z nadzieniem - pychotka. A nie rozwali mi ise na patleni to? aha i czy zamiast nadzienia z pieczarek mozna sam plasterek sera włozyc ? tak dla początkującej......ale z nadzieniem pewnie pyszniejsze:)

Mozna wlozyc plasterek sera, oczywiscie - do tego mozesz dodac plasterek szynki i slupek papryki - to jest inna wersja nadziewanych kotletow:) Co do rozwalania: musisz to zawinac scisle. Poza tym zawsze kladziesz na patelni strona gdzie sie konczy zawijasek - zeby sie tak jakby "zasklepilo". No i trzeba uwazac przy przewracaniu. Ale jesli jestes taka poczatkujaca to mozesz spiac kotlety wykalaczkami, wtedy na 100% sie nie rozwala. Pozdro.

podajcie jakies przepisy na latwá babké i jakies proste dania na obiadek - oprocz tych kotletow, bo ja naprawdé jestem zielona jezeli chodzi o sprawy kulinarne, to bedá moje pierwsze swiéta za granicá , gdzie béde sama ze swoim chlopakiem , zapraszamy kilku znajomych a ja nie wiem od czego mam zaczá©:(:(:(:(pomocy:(:(:( aa no i zupy nie zrobie bu tu nie ma czegos takiego jak zurek:( nie ma sera bialego, kielbasy bialej itp..nie ma nic Polskiego:(

Jeśli nie masz warunków i możliwości proponuję coś takiego co wygląda i smakuje świetnie. Kupujesz bekon,kroisz w kosteczkę i smazysz na takie spore skwareczki.Wykładasz na miseczkę. W wielkiej misce robisz sałatę z sosem winegret,kupujesz kilka gatunków sera twardego i pleśniowego,układasz na liściach sałaty,obok połówki jajek na twardo. Na każdej połówce trochę chrzanu,soli i pieprzu,w oddzielnej miseczce majonez i w dzbanku sos winegret.