Stopem do Szkocji

Mój kolega wyszedł dziś rano ze stancji i pojechał do Szkocji stopem. Ma tam dziewczynę i wymyślił sobie ze pojedzie do niej na święta. Na przy sobie 20 euro i 40 funtów. Dla mnie to wariactwo, ale nie zdążyliśmy go zawrócić z granicy, bo złapał okazje i trzy godziny temu był pod Berlinem

podnosze bo nie było odzewu. ludzie czy nie myślicie ze to warjactwo

Moj chlopak kiedys podrozowal stopem ze swoimi dwoma bracmi i jednym kolega po europie 3 tygodnie. Byli w hiszpanii, niemczech, belgii, wloszech i kilku innych panstwach, wyjezdzajac wzieli po 200 zl na lebka. Teraz na dlugi weekend jada rowniez stopem ale tylko juz z jednym kolega do paryza. Tym razem biora troche wiecej kasy zeby miec na wejsciowki tam i pozwiedzac troche. Jesli jest zaradny, nie ma sie o co martwic, niech tylko daje znac jak mu droga czy wszystkoi oki i jak juz bedzie na miejscu niech sie odezwie :) Pozdrawiam

Musi miec chlopak zdrowie i nerwy. Ja na tej trasie dwa razy jechalem autobusem(o dwa razy za duzo) wawa-londyn-glas, lacznie niemal 3dni w trasie.

no mam nadzieje ze jego nerwy wytrzymaja i boje sie bo zaradny to on jest ale troche za bardzo buja w obłokach. i za bardzo jest ufny w ludzi. ale mam nadzieje ze dojedzie i wróci w jednym kawałku

Oh God, ja zjeździłam całą Europę stopem mając 1500 PLN na 2 miesiace. No tak, ale parę lat temu (7 lat) mieliśmy więcej fantazji, dzisiaj na wakacje nastolatki idą zarabiac kasę albo robić karierę ! Pozdro autostopowiczów !

a ten autostopowicz ok 16 był juz pod londynem. kurcze on ma szanse jutro już dotrzec do dziewczyny

maxim--> świetna stopka:D

dzięks

ja mam za to niezły nick :D

bez apelacyjnie, jest bez błędny