Chyba jestem w ciazy ... co robic?

Hej dziewczyny, najprawdopodobniej jestem w ciazy. I co teraz? Od ostatniej miesiaczki minelo 40 dni, piersi bola, objawy jak na okres. Pewnie to to:) Dzis nie moge isc po test, bo jestem przeziebiona. W czym mam problem (wlasciwie nie jeden) : mam 31 lat, w ubieglym roku bylam w ciazy, ale w styczniu poronilam (stad znam objawy, takie same). Teraz zanim sie zorientowalam bralam antybiotyk (problemy z pecherzem), dzis i wczoraj do poludnia leki na przeziebienie. Boje sie, ze skonczy sie jak za pierwszysm razem. Inny problem to to, ze wiem, iz z dzieckiem ojca nie bede (nie kocham go i nie kochalam). Nie chce byc podla egoistka, ktora sama decyduje sie na ciaze, ale stalo sie (nie planowalam tego). Boje sie, jak to wszystko pogodze. Nie mieszkam w Polsce, nie mam tu rodziny ... kurcze. Oj wygadalam sie choc troche. Jutro zrobie test ...

przede wszystkim spokojnie... zrób test i się okaże. Jeśli chodzi o lekarstwa w ciąży - ja też na poczatku brałam silne leki, zabronione w ciąży, a moja córka urodziła się zdrowiutka i w pełni sił. Nie martw się więc na zapas. Jesteś dorosłą kobietą i na pewno z czasem pogodzisz się z ewentualną ciążą. Głowa do góry! zobaczysz, że wszystko się ułoży!

Anik77 - dziekuje Ci. Wiesz, bo ja bardzo chce miec dziecko (szczegolnie, ze wiem, jakie to uczucie byc w ciazy, wiedziec,ze rozwija sie w tobie malenka istotka), mam juz swoje lata i chyba nie wierze,ze znajde kogos kogo pokocham (bylam kiedys w 8 letnim zwiazku, w ktorym strasznieeee kochalam i chyba nadal to czuje, lecz nie tak silnie juz). Tylko boje sie, ze z mojej strony bedzie to cholerny egoizm, dziecko bedzie sie wychowywac bez ojca. Hmm .. troche mnie to martwi, ale ogromnie pragne tegp dziecka, jesli jest juz we mnie.

Nie powiem Ci czy to egoizm wychowywać dziecko bez ojca. Moim zdaniem jednak związek tylko ze względu na dziecko nie ma sensu. Dziecko może przecież mieć kontakt z ojcem nawet jeśli nie będziecie mieszkac razem. Jedno jest dla mnie pewne - jeśli jesteś w ciąży to wielki dar i wielkie szczęście :) odezwij się jak wypadł test. Trzymam kciuki by Ci się wszystko ułożyło!

kakakaka... MONOTEMATYCZNA jesteś... wieje nudą od ciebie...

przecież nic cie nie zobowiązuje do związku z tym facetem. Możesz po prostu pozwolić mu być ojcem dla dziecka - ale nie facetem dla ciebie.

Ufff ... ulzylo mi. Nie jestem w ciazy, jedna kreseczka. Mysle, ze i ja sie kiedys doczekam dziecka, tak bardzo je kocham. Dziekuje za wysluchanie i juz nie zasmiecam forum.