Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatuuuuszek 22

Wejdźcie i przeczytajcie do czego może dojść podczas niechcianej ciąży z....

Polecane posty

Gość kwiatuuuuszek 22

a no właśnie z punktu widzenia chrześcijan , chciałabym tutaj coś przytoczyć interesuje się parapsychologią , sama studiuje psychologię otóż wczoraj do naszej grupy przyszli na wykład księża wśród nich był jeden egzorcysta , oczywiście nie myślcie ,że to bujda i opowiadał nam o wielu przypadkach niechcianej ciąży , dziewczyny jeśli decydujecie się usunąć , zróbcie to bo takie dziecko będzie juz od samego początku przeklęte :( i pechowe , taka jest prawda mimo ,że was to nie obchodzi i myślicie ,że ono nic nie czuje to robi sie z taką istotką co chce , to bujda :( niestety takie niechciane i urodzone dzieci później maja pecha w życiu nie wiedzie im się bądź często umierają w tragicznym wypadku :( taka jest prawda sama o tym słyszałam od mojej babci :( więc nie lekceważcie życia istotek najlepiej aby było chciane bo nie jestem za aborcją jednak nic nie mam do osób odpowiadających się za nią , kiedyś sama miałam usunąć jednak to nie było konieczne dopiero teraz zrozumiałam jak ważne jest życie człowieka.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maladuszyczka
Czyli co ?? ze jak zajde w ciąże to te dziecko jak oczywiŚcie się urodzi bo ja nigdy bym nie usunęła ... to co będzie przeklęte bo będzie niechciane ?? :> hmm ?? nie rozumiem troche tego co piszesz .Jka możesz napisać o człowieczku jeszcze nienarodzonym że będzie " samego początku przeklęte i pechowe "??????????? pechowe ???? nie wiem ale takie stwierdzenie mnie aż drażni i to bardzo :/ odezwij się kwiatuuuuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuuuuszek 22
no moja droga tak powiedział ksiąz a czy tak jest nie wiem , moja babcia też kiedyś mi tak mówła .. buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antonia
Michał Wiśniewski tez był niechcianym dzieckiem, a dziś nie jedna wchodzi mu do łóżka, żeby zaznać trochę luksusu. Wiem, że nastawienie matki do swego nienarodzonego dziecka jest ważne, ale wazniejsze jest jak się zachowuje wobec niego matka juz po porodzie. Z tym faum to lekka przesada, może wszystko jest zapisane w gwiazdach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do maladuszyczka: a skad z gory wiadomo ze czlowiek ktory usunie ciaze bedzie potepiony? \'tak samo z gory wiadomo ze czlowiek bedzie nieszczeliwy. masz tu swojego Boga. samo zo, wojny i cierpieni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylamaaa
a jezeli wpadne ale pokocham to dziecko i go bede chciała to co ??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd bedziesz wiedziala ze dziecko niechciane bedzie przeklęte. jakby tak było to na całym swiecie tych ludzi musialoby byc miliony! Skoro wiele ludzi WPADKI ma to znaczy mają nieplanowane ciąże, nie planowane dzieci to trzeba je usunac bo będą pechowe niechciane?? Dla mnie to paranoja jak mozna ocenic nienarodzone dziecko?? Moja kumpela wpadła z chlopakiem, nie chcieli jeszcze dziecka nie bylo planowane i co mają je usunac bo bedzie pechowe i niechciane?? Po za tym z tego co wiem co księża mówią w kościele i na lekcjach katechezy to wrecz przeciwnie POTĘPJAJĄ ABORCJE. Każą kochac i wspieraca nie usuwac bo dziecko nienarodzilo sie zaplanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż starch
do załozycielki I ktoś taki ma być kiedyś psychologiem????????????? Co za towarzystwo teraz kończy studia,makabra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Twojej babci... ja bym jej niesłuchała, w dawnych czasach stare baby nie miały co robić to tylko wymyślały zabobony np. że jesli kobieta straci dziewictwo przed ślubem trzeba ją w piecu spalic, albo ze jesli dziecko bedzie bez ojca to kobiete trzeba z wsi wygonic, albo jak sie kobieta na wsi pusci to na gnoju ją wywożą (jak Jagne). Widze że twoja babcia tez ma o czym mówic cytuje twoje słowa \"dziewczyny jeśli decydujecie się usunąć , zróbcie to bo takie dziecko będzie juz od samego początku przeklęte i pechowe , taka jest prawda mimo ,że was to nie obchodzi i myślicie ,że ono nic nie czuje to robi sie z taką istotką co chce , to bujda niestety takie niechciane i urodzone dzieci później maja pecha w życiu nie wiedzie im się bądź często umierają w tragicznym wypadku taka jest prawda sama o tym słyszałam od mojej babci\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie rece mi opadly... I Ty (do autorki) studiujesz psychologie i wierzysz w takie bzdury. Majac za przewodnika ksiedza i swoja babcie... Moze poczytaj troche wiecej podrecznikow napisanych przez ludzi, ktorzy sie naprawde znaja na psychologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eden
Ech jak to łatwo oceniać nieznając tematu ...dziewczyna chciała mądrość napisać ale jej się nie udało tego "na papier" przenieść.... :) nie od dziś wiadomo,że jeżeli zajdzie się w ciąże i jest to niechciane dziecko to lepiej usunąć coby mu życia nie psuć i na ten temat już setki książek napisano , o tym jak traktowanie ciąży przez przyszłe mamy ma wpływ na późniejsze życie dziecka ..kto chce niech wierzy -kto nie niech nie wierzy i tyle :) pozdrawiam ps. ja postanowiłam że jak tylko dowiem się o ciąży ... nie będę myśleć o tym jako karze a póki co się zabezpieczam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas
dziecko na początku nie chciane... potem może być bardziej kochane niż to zaplanowane i oczekiwane!!!! jestem tego żywy dowodem... wpadka... szok... na początku jedna myśl "żeby 'to' zniknęło".... potem refleksja... co zrobić... i decyzja "trzeba podjąć wyzwanie".... ciąża... cóż zero radości.... nie widziałam w tym nic pięknego... dodatkowe kilogramy przeszkadzały, dolegliwości i ograniczenia.... nie byłam na to przygotowana... to co czułam.... hmmmm... obowiązek wobec podjętej decyzji- to pierwsze przychodzi mi na myśl.... podobnie tuż po porodzie.... patrzyłam na to zawiniątko i nie wiem kto był wtedy bardziej przerażony- ja czy ono.... wszystko zmieniało się powoli.... obowiązek zmieniał się w przywiązanie a przywiązanie w miłość.... większą i silniejszą każdego dnia!! czy moje dziecko jest pechowe z tego powodu..... bzdura.... jest urodzone pod szczęśliwą gwiazdę... to ono takie małe i bezbronne a z wielką mocą przemieniło nasze życie, pomogło zrozumieć co jest na prawdę ważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×