Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość animkowa

ile rozdzialow powinna miec praca magisterska?

Polecane posty

Gość animkowa

mam takie pyt: ile rozdzialow powinna miec mniej wiecej praca magisterska? czy one musza miec mniej wiecej tyle samo stron? i ile stron mialy wasze magisterskie? bo ja jestem w trakcie pisania i poprostu nie wiem jak porobic rozdzialy z tego co napisalam.. jak na razie wyszlo ze mam 3 rozdzialy i bedzie gdzies tak ze 100 stron.. troche glupio to wygladac moze.. a poza tym 2 pierwsze rozdzialy maja po 15 stron( 3 podrozdzialy).. ostatni natomiast z 40 ( 6 podrozdzialow) dzieki za odpowiedz z gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz zapytać promotora, bo to zalezy od tematu pracy. Ja swoją pisałam na filologii z literatury i musiałam mieć 8-100 stron, przy czym norma to 1800 znaków na stronie. Natomiast kolezanki, które pisały z językoznawstwa, miały prace na 10-15 stron, bo trudno , żeby na temat końcówek w odmianie czasowników pisać na 100 stron...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nie za bardzo może być tak, że jeden rozdział ma 20 stron, a drugi trzy razy tyle. Ja też tak miałam w pierwszej wersji, tzn. 1 i 2 rodział miały po kilka stron, a nastepne po 30-40. Dlatego 1 i 2 rozdział musiałam połączyć w jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
pytania do promotora chyba masz takiego?? nie ma zasad co do ilosci rozdzialow i prace sie pisze rozdzialami a nie dzieli napisany material na rozdzialy!!!nie ma tez ograniczej co o ilosci stron sa za to inne ale skoro napisalas cala prace to chyba je znasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palita
Ja w swojej pracy miałam 4 rozdziały i każdy miał mniej więcej (pi razy dzrzwi) tyle samo stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja praca mgr miała 160 stron. Pisałam monografię Korczaka. Jeśli masz pracę badawczą to podobno wystarcza 80 stron. Wszystko zależy od promotora. Miałam 5 rozdziałów, każdy miał mniej więcej tyle samo stron. Powodzenia i miłego pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam cztery pierwszy teoretyczny kolejne opisujace temat, drugi byl obszerniejszy od wszystkich, pozostale mialy po okolo tyle samo stron. razem praca miala 132 strony ale tylko dlatego ze temat mnie wciagnal. Ale spytaj promotora, bo to jego zdanie jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam trochę inny problem. jak to jest z oprawą pracy magisterskiej??? przynosi się całą pracę magisterską zapisaną na 1 dyskietce komputerowej i oni to drukują?? tak się składa, że moja drukarka się nadaje na złom, ale całą pracę mgr. będę miała napisaną dyskietce na dokumencie Word, oczywiście zamieszczę tam też ilustracje. mam jeszcze pytanie ile taki jeden oprawiony egzemplarz kosztuje mniej więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez to ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 6 rozdziałów w tym wstęp i zakończenie, myślę że tyle starczy bo będzie to na pewno 100 stron, teraz muszę sprawdzić błędy. A jeśli chodzi o oprawę to dowiedziałąm się, że średnio twarda okładka kosztuje ok 18 złotych, wydruk 1 kartki bez koloru 20groszy, z kolorem 1,50 lub 2 złote... właściwie dla mnie jest najważniejsze to żeby oprawili i wydrukowali w szybkim tempie pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja praca miała koło 80 stron i 5 rozdziałów. Mój promotor wyznaczył przedział w jakim mieścić ma się praca ... wyznaczył od 50-80 stron. Jak dla mnie to było trochę mało ... ale On stwierdził, że nie bedzie czytał takich długich esei, bo jesteśmy na politechnice a nie jakiejś filozofii ;-) Co to oprawy pracy ... to u nas każdy miał mieć takie same okładki ... które kupowało się na wydziale ... było to chyba koło 15 złotych za 3 sztuki. a oprawą zajmował się introligator, czy jak się to nazywa ;-) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką czcionką pisałyście/piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×