Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HaniaM.

Jak to rozumiec???

Polecane posty

Gość HaniaM.

Wiecie co mam problem, poznałam chłopaka przez neta, na poczatku było bardzo fajnie, czeste spotkania, wspolne wycieczki wypady...po pewnym czasie czułam ze oddalamy sie od siebie, jak pytałam czy wszystko ok, on zawsze mowił ze tak..wkoncu zdobylismy sie na szczera rozmowe, on stwierdził ze chce byc sam , nie potrafi tego zmienic.posatanowiłam zerwac z nim kontakt, zapomniec ale on teraz nie daje mi spokoju, pisze do mnie co robi, jak sie czuje wiem kiedy jest mu zle, cały czas o spotkaniu mowi a ja go unikam ale on cały czas do mnie pisze...widze ze mu zalezy i nie chce za wszelka cene starcic kontaktu, ale o co tak naprawde mu chodzi ja go nie rozumie juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliczka
czasem doceniasz cos lub kogos po tym jak to stracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurna
miałam tak samo..Może to ten sam? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HaniaM.
tezx tak mysle i jak przezywałam ciezkie chwile zwiazane z ta znajomoscia tez tak mi mowili ze czesto tak jest ze jak sie kogos traci dopiero sie docenia, tylko jeseli tak jest dlaczego nie powie wprost ze mu zalezy tylko tak na około to robi, czyzby meska duma, albo obawaw ze zostanie odrzucony???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HaniaM.
Naprawde miałas to samo i jak sie to skonczyło???Dlaczego faceci sa czasmi tacy prosci....najpierw sami udaja zranionych Ty starsza sie ich traktowac delikatnie bo zraniona dusza a sami potem jak sie zachowuja...sami nie chca zeby ich ranic a co robia....Kazdy z nas ma dusze i ciało, wiec szanujmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr
wszyscy sa podobni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEJKA21
JA TEZ ZNALAM KIEDYS TAKIEGO FACETA!!! IDENTYCZNE ZACHOWANIE!!! NIE ODZYWALAM SIE WIECEJ ... I NIE ZALUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr
no tak ale ja mimo wszystko nie potarfie powidziec mu po prostu odwal sie, wiem ze cos takiego mogło by go zranic , wiem ze to głupie ze mimo wszystko nie chce goi zranic choc on to robi, i sama siebie czasmi nie rozumiem:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr
wiesz co to co opisujesz jest dziwne chce byc niby sam, a nie daje Ci spokoju, moze boi sie zamotnosci i nie chce z Toba zrywac kontaktu, moze powinien udac sie do psychologa samw koncu Cie psychicznie wykocczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaa
Oj Haniu , dziwny on jest albo jakis chory, poradz mu zeby poszedł do psychologa a jak cos zrozumie niech z Toba pogada jak bedziesz chciała go widziec...głowa do gory bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2706
no jak to rozumiec poradzcie cos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2706
no jak to rozumiec poradzcie cos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×