Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umarła

Jak przestać cierpieć, gdy nie można żyć z nim i bez niego?

Polecane posty

Gość very
czytałam sobie topic o tych co stracili na zawsze ukochanych w wypadkach i innych okolicznościach... i pomyślałam sobie, ze tak bardzo się cieszę ,ze On żyje, niech już będzie tym 'potworem", ale niech żyje...A ja... moim zadaniem jest nie zamykać się. Nie zamykac w sobie, w swoim smutku i rozczarowaniu, w swoim braku wiary, że to czego pragnę jest mozliwe. Czekam na Białego Kruka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
Więc zdrówko za prezesssa. Mam nadzieję, że mój obecny optymizm nie minie do jutra i obudzę się bez kołatania serca. Dla dziewczyn cierpiących na bezsenność polecam saszetkę (lub nawet dwie) ferwexu i dwie lub trzy uspokajające ziołowe tabletki. Zażyć 30 minut przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Raz miałem taką akcje że sie wczułem w topik na kafe. Ten jest no. 2. Walczcie o siebie i myślcie o sobie. Bo z postawą obsesyjną na punkcie ex odstręczacie ewentualnych przyszłych, ale to taka bardziej sofciarska rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
a co Cie prezess tak rusza? złość na bezwolność i niewolnictwo uczuciowe kobiet? złosc na facetów, którzy bawią się raniąc? Coś innego? czy może chodzi o akceptację? Że czlowiek sam w sobie jest kompletny i pelen miłości i nie musi sobie tego udowadniać przez związek? Coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałama topik i
czarna ferwex jest na przeziębienie!!! nie przesadzaj z lekami, nie uzależniaj swojego życia od leków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
czytam topik i: to tylko ziołowe tableteczki, a ferwex ma cos w swoim skladzie, że muli po tym. Wole to niż psychotropy (aczkolwiek nie poznałam działania) albo bezsenność. Przed ostatni miesiąć postarzałam się o kilka lat, mój braciak śmieje się, że niedługo będę musiała sobie zrobić lifting :) Myślę, że ta metoda akurat jest najmniej inwazyjna. No, chyba, że znacie inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Wiesz very o co chodzi? O zwykłą potrzebę zmieniania rzeczywistości. Trąci faszyzmem, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tendernight
a moze idealizmem? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Watpie. Za bardzo bywam autorytarnym czubkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
idealizm? a może bardziej pragmatyzm? A może własne doświadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
Wystraszyliśmy stałe bywalczynie tego topiku - Ali i Lemoneczkę. Wracajcie do nas dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Dobra, koniec tej zbiorowej analizy prezesa. Też dostałem kiedyś nieźle po dupie ale nigdy nie miałem problemy z akceptacją sytuacji po upływie jakiegoś czasu i wracałem do pionu. Abox to chyba sie zmył na dobre, zostałem sam i wkrótce powiedzą że jestem Myrevinem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
a jesteś? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Ali i lemoneczka mają absolutny zakaz żalenia sie na tym jak i na innych topikach dopóki sie nie przewartościują! Tu nie odpuszcze, nie ma takiej opcji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
prezesss, one potrzebują wsparcia, tak samo jak ja go potrzebowałam... Kto wie, tak jestem ostatnio pojebana, że może jutro znów będzie trzeba mi do głowy nawsadzać. Nie wierzę nawet sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Czarna, jakie wsparcie! Przebrnąłem przez ten topik i z każdą stroną odkrywałem ich coraz bardziej drastyczne upodlenie. Zlewały sobie rady innych i ciągle krążyły wokół tego jak im strasznie źle. Nie dawały sobie pomóc. To co teraz napisze jest chamskie ale sprawa wygląda tak, że tego typu osdobom trzeba ukazać ich okrutną żałosność żeby sie podniosły. Tzw. terapia wstrząsowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemoneczka
pierdolcie sie wszyscy, ja go kocham i bede sie zalic. chuj ci w dupe prezesie i gowno do mojego zycia. spierdalaj stad popaprancu iracki. i idz walic gruche a potem mlaskaj pytonka swojemu chlopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
jeszcze trzy tygodnie temu myślałam, ze naprawdę mam już dość, że już nic nie chcę, ze kładę lagę na tym wszystkim...że umieram, bo zycie bez miłości jest jak śmierć.... dwa tygodnie temu miałam wypadek, nie z mojej winy. Rozwaliłam mój samochód, siatka rozdzielająca pasy uratowała mi życie. I....instynkt życia jest. I miłość jest. W nas samych. Jednak żyję, a jutro bedzie słońce, tak mówią...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Brawo very, zaczynasz mnie radować. Właśnie dzisiaj wieczorkiem pozwoliłem sobie napomnąć kumplowi o pewnym typie kobiet zależnych od faceta. Nie w kontekście forumowym, ale z takiej makroperspektywy. Ziomek zaczął mi wysnuwać teorie instynktu śmierci, tezy hydrauliczne Freuda, obserwacje Kinsey'a i teoretycznie idzie mu przyznać rację. Ale własnie tu sie nie zgadzam ani z Freudem, ani z Jungiem ani z pieprzonym Frommem i z Kinsey'em też. sram na instynkt smierci, very ma racje: instynkt życia jest silny mimo wszystko. Wybaczcie ale za bardzo sie wczułem w browarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
Nie wierzę, że to lemoneczka napisała.... Very, dziękuję za optymizm. To naprawdę dla mnie wyjątkowy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
prezes Ty pijusie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
Ja też lubię popić, ale wtedy czapa mi kompletnie odbija i mam odwagę by się zabić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Abox, gdzieś łaził? Ratujemy dziewczyny, jest akcja. Szczerze mówiąc to jeszcze bym sie napił. Optymizm to bardzo ważna sprawa, zalatuje truizmem ale tak jest. I wcale nie jest łątwo sobie go w sobie wypracować. W każdym razie trzeba nad sobą pracować. Zdaje sie że zaczynam pitolić bez ładu i składu. Łaaaaaaaaaaaaaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
to Ty Czarna lepiej nie pij, prezes za Ciebie wypije dzisiaj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
Czarna, to nie pij. Jesli alkohol ma zły wpływ na ciebie to go unikaj. Bez chlania można żyć. Chyba. Chyba można, nie? Dobra, wygłupiam sie, znaczy błazna z siebie robie. A co mi tam, jutro tez wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemoneczka
Abox ty tez jestes chuj jakich malo i wy wszyscy. Poparancy z męskim EGO. Wiec ja mówie srego. SREGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ROZUMIECIE!!! I BĘDZIE TAK JAK JA CHCE, I BĘDĘ Z KIM JA BĘDĘ MIAŁA OCHOTE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezesss
radze wszytskim bywalcom tego topiku zaczernic nicki bo robi sie bydlasta atmosfera. Zaraz dojdzie do 🖐️czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
prezes jest spox, ale abox to niekoniecznie lub słabo zwerbalizowany jest czy coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemoneczka
BUAHAHAHA ABOX BUAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2112
Nie ma na mnie złego wpływu dopóki nie zamknę się w czterech ścianach. Ale unikam go, bo jak napisaliście - jest instynkt życia. Jestem ciekawa jutra, chociaż nie wiem czy mi powinniście teraz wierzyć, bo może jutro mi się odkręci. Mówię, ze mi odbiło trochę. Dzięki za wieczór :) powodzenia i do usłyszenia mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×