Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewelajda

Białaczka!!!

Polecane posty

Witam!! Córeczka wspaniała i ma wypisane na twarzy siła i wygrana, więc nie ma, co się przejmować i poddawać będzie dobrze.. Jestem z wami całym sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyyyygracie
wygracie wszyscy z tym paskudnym śmieciem.. zobaczycie *_*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam to i aż
drapie mnie w gardle.Mojej znajomej córka w wieku 4 lat zachorowała na białaczkę ( nie wiem którego typu ) ,chemioterapia całe to leczenie ,szok ale teraz dziewczyna ma 15 lat i ma się bardzo dobrze,jest zdrowa - czego i Wam życzę :-) słyszałam kiedyś taką myśl :póki oddycham nie tracę nadzei póki oddycham nie tracę nadzei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam to i aż
ta gęba z językiem przy słowie,, póki ,,sama wyskoczyła - jest przy tym temacie trochę nie na miejscu ,sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowusia..
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia1991
Jestem naprawde pewna podziwu!! Poprostu dziecko w tym wieku tak sobie radzi. Nie wiem czy ja(17lat) mialabym tyle sily!! Takie opowiadanie podtrzymuja mnei na duchu. Ogolnie ostatnio powiedzialam, ze nie dam rady, u mnei jest problem z koscmi. Lekarze nie wiedza co jest, ale moja cala rodzina ma cos z koscmi. Pradziadek zmarl na raka kosci- szpiczaka. Ostatnio zaczelam prace i lacze to ze szkola, sadze(czyt. mam nadzieje), ze pogorszenie objawow to z przemeczenia. Znajomi wysylaja mnei do lekarza, ale ja chyba boje sie isc!! Po przeczytaniu tej historii czuje sie podbudowana. Poprostu czuje, ze najwazniejsze to nie zalamywac sie!! I oczywiscie miec nadzieje!! Trzymam kciuki i bede tu zagladac patrzac jak wam idzie!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alus
Szczerze wspolczuje Twojej Ani i Wam...to straszne co w tych czasach spotyka ludzi..skad biora sie te wszystkie choroby...dlaczego nie mozemy zyc normalnie?? cieszyc sie tym zyciem..przeciez jest tak krotkie..najbardziej przeraza mnie ze choruja dzieci...male istotki ktore jeszcze w swym krotkim zyciu nie zdazyly nikogo skrzywdzic, zranic..nie zdazyly nagrzeszyc ... Ilu mordercow, zlodziei, gwalcicieli i pedofilow chodzi bezkarnie po ziemi?? nie dopadaja ich choroby, problemy finansowe itp...a tacy normalni ludzie ktorzy chca brac z zycia jak najwiecej, ktorzy pomagaja innym i staraja sie nikogo nie skrzywdzic, ktorzy na pierwsZym miejscu stawiaja dom i rodzine -musza borykac sie z takimi problemami..musza przezywac takie tragedie...dla mnie jest to niepojete...mam tylko nadzieje ze nie spotka to nigdy mojej rodziny ani nikogo znajomego..z reszta nikomu tego nie zycze..a tym ktorzy nie mieli tego szcescia..tym ktorzy przezywaja to pieklo zycze duzo wytrwalosci, wiary i milosci !! bo wierze w to ze milosc i wiara moga zdzialac cuda!! Trzymam za Was kciuki Kochani!! jestescie dla mnie WIELCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelajda hasla nie pamietam
o Boże to forum jeszcze istnieje a moja mała od 18.06.2006 w niebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hlip
prawie sie poplakałem ja tez miałem białaczke wpsolczuje ci ze stracilas ukochane dziecko ja wiem co rozyłas mialem pzrewlekła biłacze szpiku kostnego jestem 3 lata po pzreszczepie wyrazy współczucia!!! naparwde przykro mi najwazniejsze ze walczyliscie do koncaaaaaaaaaaaaa pozdrawiam was!!!!!!!!!!!! moglbym prosic o zdj twojej kochanej corki p.s mam 15 lat jeszcze arz wyrazy współczucia trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyttkaa30
myślicie że jest możliwe, żeby młoda dziewczyna miała białaczkę mając jasną karnację i nie będąc blada na policzkach tylko mając raczej zdrowy koloryt skóry... czekamy na diagnozę o co chodzi a wydaje mi się to nielogiczne, żeby mogła być to białaczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Tytkoo!! Słowo Białaczka nie oznacza, że objawem choroby musi być bladość lica. Częśto chorują na nią osoby doskonale wyglądajace i czujące się znakomicie. Czasami diagnoza pada podczas rutynowych czy profilaktycznych badań a nie w trakcie badań spowodowanych jakimiś niepokojącymi objawami. Oczywiście mam nadzieję, że u Ciebie diagnoza sie nie sprawdzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rak powstaje ze wystarczy ze zabraknie kilka minerałów i juz powstaje rak komórki żyją tylko parę godzin a organizm musi je tworzyć i z czego ma je budować jak się żywimy chemia słodyczami , fastfoodami Super Size Me oglądał ktoś ten film tam jest o gość co miesiąc czasu żywił się w mac donaldzie wątrobą jeszcze troche i by nabawił sie marskości ciśnienie mu podskoczyło cholesteror też podskoczył szybko się męczył i o mało by nie został impotentem ledwo mu stawał i dlatego dzieci chorują na raka za durzo słodyczy miesa chemi a za mało warzyw i owoców a dzieci rosną i o wiele więcej potrzebują składników mineralnych i witamin http://www.youtube.com/watch?v=DsOoVJBrvHE dieta Gersona polega na leczeniu sokami z warzyw i owoców 13 szklanek dziennie soku i lewatywa z kawy ale skuteczność jest wysoka W przypadku pacjentów z 1 i 2 fazą choroby, przeżyło 100% (konwencjonalna medycyna daje 79%) W przypadku pacjentów z fazą trzecią przeżyło 70% (medycyna oficjalna leczy 41%) W przypadku fazy czwartej choroby (rozległe przerzuty) terapia Gersona uratowała 39% chorych, podczas gdy \"normalni\" lekarze leczą zaledwie 6% takich przypadków. chorobę która zabija miliony osób, jest znany i stosowany w \"nieoficjalnych\" klinikach od ponad 50 lat, skuteczność udowodniono 10 lat temu. Medycyna wie, że jest on skuteczny, tani, bezpieczny. Nie da się jednak na nim zarobić. Niech więc ludziki umierają, jeden w tą jeden w tamtą kto tam się ich wszystkich doliczy... ważne, żeby przed śmiercią oddali swoje pieniądze koncernowi farmaceutycznemu.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytkka30
nie o mnie chodzi. ale o biską mi osobę. I chodziło mi o że w białaczce jest wielokrotnie podwyższona liczba białyh ciałek (albo procent limfocytów w obiegu) i niedokrkistość więc myślałam ze jak ktoś nie jest blady może spać spokojnie, a kuzynka nie miałanawet jeszcze robionej morfologi a się martwi ze to białaczka więc chciałam ją jakoś uspokoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytkka30
a poza tymz całym szacunkiem ale chyba niewiele wiesz o białaczce, bo rutynowe badania mogą sprawić ze ktoś zostanie wysłany na błębsze które dowiądą lub wykluczą, morfologia jest badaniem nieswoistym i po samych "rutynowych badaniach" nigdy nie pada diagnoza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia1214
Hej. Mogę powiedzieć, że rozumiem, co przeżywasz. Mniej więcej rozumiem, bo widzę codziennie cierpienie mojej matki. Mam białaczkę limfatyczną. Zaczęło się niewinnie, kiedy miałam 13 lat. Zapalenie gardła. Poszłam do lekarza, oczwiście krótka pogawędka. Wspomniałam o bólu stawów, kręgosłupa i brzucha. Pediatra zmarszczyła brwi i spytała, jak to boli, czy to ból ciągnący, rozpierający, tępy...Opowiedziałam wszystko, kazała mi się położyć zbadała mnie. "Nie spinaj mięśni"-powiedziała. Nie spinałam. Potem wstałam, a ona rzuciła do mamy: "Jakaś taka blada jest...Leci jej krew nosa?". Nie, nie leci. Leci z dziąseł, no ale komu nie leci? Mimo wszystko, wykonać morfologię z rozmazem, OB, CRP. Poszłam do lekarza z bólem gardła. Po krótkim czasie miałam już chemię. Od roku walczę. Czuję że już słabnę. Jem i chodzę, bo wiem że to mi pomaga. Ruszam się, wychodzę często, wyjeżdżam. Powoli, z dnia na dzień przychodzi taka świadomość, że ja już chyba nie mogę. Coraz częściej śpię. Rok zleciał jak dziesięć dni. A ja coraz bardziej czuję, że umieram, mimo że leczenie zaczyna pomagać. Wiem, że się wyleczę, ale jakoś tak...nie mam ochoty żyć dalej. Może przez to co przeszłam. Trzymam kciuki, jestem z Tobą i Anią w modlitwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna1507.14
Mam 16lat. Od jakichś 2 tygodni trochę dziwnie się czuję. Początkowo to bagatelizowałam, ale teraz zaczynam się bać... Czytałam w internecie o objawach białaczki i boję się,że mogę ją mieć. Czy mógłby mi ktoś wypisać wszystkie objawy tej choroby. Jak u Was (myślę o osobach z białaczką) przebiega ta choroba? jak się zaczęła? Proszę o odpowiedź! Nie chcę martwić rodziców, ale naprawdę się już boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika

Witam. Jestem studentką Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu i piszę pracę magisterską na temat: "Jakość pacjentów po przeszczepie szpiku". Temat jest mi dość bliski ponieważ moja mama od kilkunastu lat choruje na PBS, niestety dla niej wciąż nie znaleziono dawcy. Lecz może wśród państwa jest ktoś po przeszczepie i mógłby wypełnić ankiety? Są całkowicie anonimowe, i posłużą do napisania pracy magisterskiej. Z góry dziękuję za pomoc. Weronika Błaszkiewicz
Link do ankiety:
https://docs.google.com/forms/d/13vMorHoTPd1aGzoN108jFvb05wDY3m0oLdLWp7szT-k/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×