W klinice chirurgii plastycznej znalazłam charakteryzatorkę, ale.....

Makijaż kosztuje 150 zł!! 150 próbny, 150 ślubny, to daje łącznie 300 zł, myślicie, że opłaca się?? Szkoda mi tyle kasy na makijaż, za te pieniądze miałabym dobre kosmetyki:( A może zrezygnować z próbnego??

jezeli to ceny warszawskie - to jak najbardziej ok. Dobre i cenione wizażystki maluja od 150zł w górę. Ale zazwyczaj sa to profesjonalistki pracujace dla pism czy innych mediów. Jak ktos jest dobry to zazwyczaj nie jest tani.Ale to tak jak ze wszystkim:zespołem,fotografem czy filmowcem

a mi osoba , ktora ma mnie malowac powiedziala 35 zl za makijaz probny a 50 za makijaz w dniu slubu. zobacze jak to bedzie. i nie mieszkam w wrdzawie tylko na poludniu polski. a te ceny co powiedzialyscie to az glowa boli. juz bym wolala sie sama pomalowac.

Mieszkam w Bydgoszczy. Nie znam tu żadnej wizażystki, ani charakteryzatorki. Po prostu przeglądałam strony z chirurgią plastyczną i w cenniku była cena makijażu ślubnego. Mogłabym makijaż ślubny wykonać ewentualnie u kosmetyczki, ale nie wiem czy efekt będzie taki sam. Nie mam za bardzo kasy na eksperymenty, wykosztowałam się na sukni i dodatkach i teraz została sprawa makijażu. Całe życie malowałam oczy czarną krediką i tuszem, nie wiem jak dobierać kolory. Chyba wybiorę się do tej klinikii porozmawiam z tą panią i powiem jej czego oczekuję, może makijaż próbny okaże się zbędny.