Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ganja

Moj mały problem Oczywiście relacje chłopak - dziewczyna .

Polecane posty

Gość Ganja

Mam 16 lat on 17. Byliśmy cudowną parą. On mnie podobno kochał ja go tez. Jest chłopakiem prawdomownym,uczynnym,bardziej dorosły niz 17 letni chłopcy. Byliśmy parą, on nie mial dlamnie czasu,chodzi na treningi,potem do jakiegos klubu. Cały tydzien miał zajęty... Ja niezdawałam sobie sprawy jak mi na nim zalezy . Zerwałam z nim. Zaproponowałam przyjażń. Po kilku tygodniach ... w sumie w naszej znajomosci nic sie nie zmieniło . On dalej mnie całuje,dotyka i lubi to robc. Broni kiedy jest potrzeba i jest nawet zazdrosny. Kiedy pytałam czy chce jeszcze zemna byc odpowiedziął ze NIE! Ale ze chce zostac moim kumplem. Wydawało by sie ze chce mnie miec od tak... Ale to nie on.Nie paweł. Na spotkanich zachowujemy sie jak para ale kazdy wie...ze to juz koniec zwiazku....i co ja mam zrobic ;/ Wiem ze z takimi sprawami na forum nie bardzo bo jest tego multum i najlepiej sama wiem co mam zrobic...ale wiecie ..moze ktos mial podobną przygode...jak najlepiej sie zachowac ?eh......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz z tym topikiem
na dział uczucia ten twoj cudowny Pawełek to wygodniś widzę;) kolega a dotyka i całuje,a po co sie wiązać,skoro koledzy mogą robić z dziewczyną to samo co ich chłopcy:P jest twoim kolegom a ty mu sie pozwalasz obmacywać i pewnie dlatego juz nie chce z tobą być....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
To nie tak . Szczerych rozmów było do groma! Ja jestem taką osobą ktora lubi i chce rozmawiać. ciagneły sie te moje wywody godzinami. Tłumaczyłam,prosiłam...on tez...ciagle jakies mial niby to kłopoty niby costam .... to wymowki mowila! idalej tak sadze! A ze on jest wygodnis, tak to prawda! Pozwalam mu na to zeby mnie dotykał , całował ....ale nie było tak na poczatku . Ja nie chiałam bo skoro kolega itd. Ale byliśmy razem pol roku. jak dlamnie to długo. przywiazałam sie. Probowalam sie znim niespotykac itd. nie moge sobie ztym poradzic. Byl u mnie dzisiaj , ogladalismy film. on w czasie filmu zaczol sie przytulac . Ja niechialam tego bo wiem ze to nie tak powinno byc. ale ile mozna wytrzymac...... eh... musze miec silna wole...i cos z tym zrobic....bo to fakt. KOLEGA KOLEZANKI NIE MA PRAWA DOTYKAĆ! ale co z tego...eh...i tak daje za wygrana bo glupia jestem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Łatwo powiedziać" zmień chłopaka" Eh... Musze sobie jakoś z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej synka
poprostu swoim zachowaniem pokaż mu, że nie chcesz, żeby Cię dotykał. Kiedy będzie próbował Cię objąć poprostuwymownie się odsuń, jeżeli zawiesie rękę na Twoich ramionach, to ją zdejmij. Jeżeli będzie chciał Cię pocałować, to powiedz mu, żeby tego nie robił, bo jest TYLKO TWOIM KOLEGĄ, jeżeli mimo to będzie próbował nadal to uderz go w twarz zrobi mu się głupio, albo przynajmniej będzie zdezorientowany, w każdym bądź razie napewno poczuje, że coś jest nie tak :), a o to chyba Cu chodzi? :) może wtedy zmieni swój stosunek ;) powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej synka
i jeszcze jedno, takim jednym ostentacyjnym gestem możesz wiele załatwić i pewnie nie będziesz musiała go powtarzać, bo synkowi głupio będzie się tak zachowywać... I problem z silna wola masz rozwiazany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
tak ? rozwiązany ? Heh ja jestem taka osobą ze jak mi sie cos nie podoba to odrazu mowie! A jak mnie probowal dotykac i calowac na poczatku to nie raz w twarz dostał ! I to mocno! Powiedział ze moge go bic ile chce a on i tak bedzie mnie przytulał bo cos do mnie czuje.... po kilku spotkaniach dalam za wygraną.... to nie bylo tak chamsko zalatwiane ...tylko hmmm byly tłumaczenia ze skoro kolega i kolezanka to.....itd. Ale no ja nie wiem ... nierozumie tego ... A wiem ze nie powinno tak byc jak jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej synka
w takim razie zapytaj go, jak on sobie to dalej wyobraża skoro coś do Ciebie czuje, to dlaczego nie chce juz z Tobą być? Powiedz mu, ze nie jesteś dziwka, która obmacuje sie z kolegami :o albo do Ciebie wraca, albo niech spierdala, bo taki układ Ci nie pasuje :o gość jest poprostu bezczelny i idzie na łatwizne, owinął sobie Ciebie w okół palca i teraz Cie wykorzystuje i manipuluje Tobą, to jest nie fer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jak nie to nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Pytałam jak to ma dalej być. Nawet zrywałam znajomość. Ale on mowił ze chce być moim "przyjacielem" hehe... Kiedy pytałam dlaczego niechce zemna byc to odpowiadał"niechce mieć narazie żadnej dziewczyny,nie chodzi o to ze ciebie, ale nie chce mieć zadnej!Mam duzo problemów,niemam nawet dlasiebie czasu,a ze cie przytulam to mi to nie przeszkadza, tylko zebysmy nie byli razem" taka była jego wypowiedz. Mowilam ze z kolegami sie nie przytulam.On tego nie rozumie...bynajmniej. eh...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jesteś sobie winna
że w ogóle się umawiasz z tym dupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Nigdy nie byliscie zakochani ? Dupek to dupek. ale jednak cos do niego czuje! a ze sama jestem sobie winna to tez wiem ! tylko jak ja mam to odkrecic...jakie jest wyjscie z tej sytuacji juz sie na serio pogubiłam w tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganja-dziewczyny dobrze piszą! Gdy będzie Cię chciał przytulić lub pocałować ostentacyjnie się odsuń i powiedz: Nie jesteś moim chłopakiem więc sobie nie pozwalaj! Zrobi mu się na pewno głupio! i dodaj ,że jeśli macie się dotykać i przytulać to tylko jako para albo wcale. Powinno pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Ok. Zrobie tak . I będe silna.... Eh...same wiecie jakie to trodne... Ja sobie radze z chłopakami ale to jest inny typ! On nie jest taki jak inni :/ To jest problem....wydaje sie odpowiedzialnt...długo nad wszystkiim mysli itd. Zrobie tak i zobaczymy jakie beda tego skutki.Najtrodniej bylo na poczatku ...bo mnie serce bolało...z zalu. a teraz...teraz juz jest lepiej ... eh. dzięki dziewczyny :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Bardzo dziękuję!! Widze po twoim poście ze jestes bardzo kultoralnym człowiekiem. i napewno facetem a jak juz kobietą....to wspolczuje... widocznie nie rozumiesz co znaczy uczucie... A SZMATĄ NIE JESTEM !! KURWA MAC !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam bardzo podobna sytuacje. Tez byl taki Pawel, ktory twierdzil ze jestem dla niego jak siostra czy przyjaciolka, a nie jak dziewczyna. Nie przeszadzalo mu to jednak calowac mnie i obmacywac calkiem nie po bratersku :O Robil mi wode z mozgu mowiac jedno a robiac cos zupelnie przeciwnego. Faceci.. Jedyne co mozesz zrobic, to postawic sprawe jasno - skoro jestescie przyjaciolmi to niech sie zachowuje jak przyjaciel, a nie jak chlopak. U mnie to poskutkowalo. Na dodatek kiedy poznalam mojego obecnego chlopaka, tamten nagle zdal sobie sprawe ze kocha, ze mu zalezy itp. Ale juz bylo za pozno. Faceci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Przemyślałam tą sprawe przez noc ! I tak ! Macie racje! Porozmiawiam z nim o tym...a jak nie poskutkuje to nie bede sie znim wogole spotykac! bo ile mozna...ja sie czuje jakos dziwnie....ale coz... Musze coz z tym...zrobiec eh dzieki za opinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydełko
Ja myśle tak . Znajdz sobie chłopaka innego! Jak on zobaczy ze mas zkogos i niechcesz juz sie znim przytulac itd. to jak kocha to wroci!! A jak nie kocha to pojdzie wpiz.u takie jest moje skromne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
no fakt....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewyno szkoda mi cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×