Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mariola o kocim

Dlaczego faceci uciekaja??

Polecane posty

3 miesiace temu poznalam na sympatii chlopaka. Byl to tylko i wylacznie kolega a ja bylam tylko i wylacznie kolezanka. Mielismy sie spotkac za tydzien - wszytsko bylo ustalone na 100% i nagle on sie przestal oddzywac. zero maili, zero smsow, zero telefonow. Pytanie jest wlasnie :\"dlaczego??\" Czego tak naprawde boja sie faceci?? Zdaje sobie sprawe,ze to tylko Internet i nie biore tak wszytskiego do siebie, ale jak mozna przez 3 miesiace pisac cos i nagle ot tak swoim zachowaniem temu wszystkiemu zaprzeczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfsdfsdf
bo internet jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfsdfsdf
a najgorsze jest to że sam/a sie angażujesz, a później nic... KLOPS, koniec, strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaangazowalam sie tylko w pisanie;) Nic wiecej poza kolezenstwem nie oczekiwalam, zreszta oboje wiedzielismy,ze nic poza przyjaznia z tego nie bedzie. \"przyjaznia\", dobre;) jestem zdzwiona tylko tym,ze ktos pisze naprawde szczere maile o sobie, o o jakichs tam odczuciach odnosnie zycia, itd;) i nagle bum, koniec, zaprzeczenie wszystkiemu. Zachowal sie zupelnie tak jak osoby, ktorymi pogardzal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa 23
faceci uciekaja bo sa tchorzami. Moze przestraszyl sie tego,ze za bardzo cie polubil?? Moze przestraszyl sie tego,ze za wiele Ci o sobie napisal?? W kazdym razie zachowal sie tchorzliwy gowniarz i tyle. 3maj sie, nie przejmuj sie nim. Pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkakamilka
Moze za bardzo sie w to "wciagnal" i nie wiedzial jak wybrnac z sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaox1980
w glebi duszy jestemy ciotami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka27
Mialam kilka takich przypadkow: 1) pisalam dlugo z facetem, wydawalo mi sie, ze rozumiemy sie tak dobrze, ze mozemy z tego stworzyc przyjazn na wiele lat... i co??? Nagle zniknal.... po kilku miesiacach dowiedzialam sie (bo pzrypadkowo go spotkalam na czacie) ZE MA ZONE !!! wiec moze to to, ze ma zone, Nie zastanawialas sie nad tym??? 2) poznalam na sympatii chlopaka, spotykalismy sie 2 miesiace, bylo super, nagle zniknal. Olal mnie... kiedy po jakims czasei do niego napisalam, bo sprawa nie dawala mi spokoju., napisal, ze wrocil do bylej i biora slub. Nie bylam warta, zeby nawet ze mna zerwac po ludzku ;) 3) Przyklad mojej kolezanki. Korespondowala z facetem poznanym na I love u. Ona jest w Anglii i on jest w Anglii, w innym miescie. Gadali godzinami na gg i przez telefon. Umowili sie... Pojechala do jego miasta tak jak sie umawiali, a on zniknal. Nie pojawil sie, choc wcale jej nie widzial, bo miala zadzwonic po przyjezdzie i ustalic miejsce. Nie odpowiadal na telefony, zniknal z internetu. Do dzis nie wiemy co sie stalo, ale wiemy, ze zyje... Wiec!!! Faceci to ... dokonczcie sami. Choc teraz poznalam normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astral
Nie martw sie, pewni to jakis pasztet :P a na pewno tchorz, mala strata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie coś naprawdę może zdenerwować-pidzesz wszystko świetnie-apóźniej milczenie-nie warto się nimi przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotkaaa---> podpisuje sie rowniez pod twoimi slowami ja pisalam z gosciem 2 lata.nazywal mnie swoja bratnia dusza, swoja nadzieja,bylo super az do bolu i lipa.mielismy sie spotkac i nagle definitywny the end nie warto zawracac sobie glowy bezndziejnymi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--------->elusiek-po dwóch latach???? to szczyt chamstwa! przecież przyzwyczajasz się do tej osoby!!! po tygodniu, dwóch-no miesiącu-to jeszcze,ale po 2 latach nie miał odwagi się z tobą spotkać? czyli cała ta znajomość okazała się niczym-bo przecież człowiek, który cię naprawdę lubi tak nie postępuje. tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem..
zonaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrr546
Dokladnie, niekoniecznie tlyko zonaci "spieprzaja";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapouchy
bo okazalo się, ze chcial sobie tylko pogadac...czasem mozna oszalec z samotnosci , kiedy nie ma się do kogo otworzyc ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_zrozpaczony
Ja miałem podobną sytuacje jak elusiek .. tyle że po roku to dziewczyna nagle przestała sie odzywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze chciał sobie pogadać-a później tak po prostu odstawił człowieka jak zabawkę? codzienne rozmowy, emocje i nagle co? milczenie jakby umarł? to znaczy,że nawey nie polubił rozmówczyni, bo nie pomyślał jak ona się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 657658768
Caly swiat (nie tlyko Internet) pelen jest dupkow;) na necie sa tylko bardziej widoczni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm wiesz co rozumiem go
Bylam kiedys zarejestrowana na podobnej strone o randkach. Poznalam faceta. Spodobalismy sie sobie(bo fotkami juz na poczatku sie wymienilismy). I po 2 miesiacach pisania maili... ja nagle zamilklam, nie odpisalam mu... Hmm zapytasz dlaczego?? Nie wiem.. ni emam pojecia... widocznie ta chwila uniesienia minela... widocznie to nie bylo to... moze to bylo ciekawe.. fajne..interesujace na krotka mete... A czy zaluje? Nie... bo poznalam w realu super chlopaka... A ten Twoj "kolega" moze poznal jakas inna dziewczyne i bal sie do tego przyznac?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×