Nadżerka - leczenie lasrem

Dowiedziałam się że mam dużą nadżerkę. Moja gin leczy nadżerki laserem. Czy to metoda skuteczna i bezpieczna? Dodam jescze że nie rodziłam. Pomóżcie!

Ja też bym się chciała dowiedzieć:) Proszę napiszcie!

Tu masz wiele wypowiedzi http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2718085 Jesli nie masz dzieci nie nalezy usuwac nadzerki tylko usunac przyczyne nadzerki,czyli bakterie grzyby lub beztlenowce ,nalezy zrobic posiew z cewki pochwy i szyjki . Pamietaj lekarze chca zarobic a jesli nawet nie chca za to kasy wola zrobic szybko laserem i spokoj dla nich ale problem moze byc pozniej dla ciebie. Mi lekarz powiedzial jeden ze mam duza ze mam usunac a drugi ze nalezy wyleczyc zapalenia i tak zrobilam wzielam Albothyl i zrobilam posiew i do dzis nadzerki nie ma. A wiec najlepiej isc do dwoch lekarzy i porownac opinie.

Miałam niedawno wymrażaną nadżerke tzn nie cały miesiąc temu lekarz powiedział mi że przez miesiąc będe musiała nosić "pampersy" :) ale nic nie wspominał o krwawieniu wczoraj mialam lekkie bóle i dzis krwawiejakbym miala okres a to nie mozliwe bo mialam 1,5 tyg temu czy ktos mial podobne objawy ??

--------------->do m.m to jakbym czytała siebie :) patrz: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3587062 Też zaczełam krwawić, ale mam nadzieję, że to jednak nic powaznego...