czy wiek 25 LAT TO OSTATNI DZWONEK NA SZUKANIE MEZA?????

To jest 10 lat za pozno.

no wiec co Wy na to? czy To za pozno walczyc o meza? jak widzicie potrafie wlaczyc o swoje:))) buzka i dobranoc

up

Szukaj szybko bo zostaniesz starą panną.....i już nic Ci nie pomoże....

jesteś już przegrana, kto będzie chciał taką starą kupę za zonę?

no wlasnie tez sie tego boje

mam 25 lat,faceta ale nie widze z nim przyszlosci...a pewnie jak nie bedziemy razem to bedzie juz za pozno na meza i dzieci :-(

przynajmniej go masz ja jestem taka samotna

ale to już bylo a dokładnie było wczoraj

wlasnie było to samo wczoraj ....

no bylo ale mnie skasowali po czym kazali zalozyc na nowo

Jestes juz troche stara, ale jak sie bardzo postarasz, to jeszcze kogos zlapiesz, uwazaj tylko na konkurencje innych starych panien, walka o meza jest bezlistosna! Ale za to jak juz bedziesz mezatka to zaczniesz sie cieszyc spolecznym szacunkiem i bedziesz mogla pogardzac tymi, ktorym sie nie udalo

eee.... przegapilam cos? ja mam 29 i nie zamierzam jeszcze nawet zaczac szukac tiaaaa.... takse jak zwykle nie w temacie i wogole

jezuuu... 29 i nie szukasz??? matko swieta

a co Ty taka zdesperowana jestes??

moja kumpelka ma tak samo,,, ma 24 lata, ma faceta , kurda...:D ale z nim zycia wiázac nie chce, od jakiegos czasu ciágle gada ze chce juz meza,,ze juz za stara nie dlugo bedzie itp. paranoja,,a moj slub juz za rok;)

Ja mam 24 lata i wcale mi sie nie spieszy do oltarza...:O

ale przynajmniej macie facetow a ja??

No ja nie mam.:O

margit a ile masz lat_?

do taka25letnie: no idealny by musial byc bo z gory nastawiac sie na rozwod to raczej nie dla mnie (choc wiadomo ze i tak moze sie zdarzyc) kuwa, no jakos nie wyobrazam sobie malzenstwa z moim udzialem

Prawie 24.

Czy Ty dziewczyno naprawde jestes taka zdesperowana? Jesli nikogo nie masz, to moze o chlopaku najpierw pomysl, a nie od razu o slubie :O Kolejny przyklad glupoty: musze wyjsc za maz, bo w tym wieku juz wypada.

Smieszne jest dla mnie to co piszecie.Czy swiat konczy sie na facetach??? Rozumiem,ze samemu byc jest smutno ale bez przesady.Gdzie jest napisane,ze osoby ktore maja 25 lat nie maja szans na znalezienie kogos??? Czy Wy nie macie powaznych problemow???

Moim zdaniem ostatni. Konkretnie rzecz ujmując - większość par poznaje się na studiach.. Z czasem coraz mniej wolnych mężczyzn, którzy nie byliby rozwodnikami, gejami lub po prostu pierdołami.. Ja sobie marzę o kobiecie 24-25 letniej, nomen omen.. kończącej studia.. lub tuż po.. Żeby było śmieszniej, nie zwracam uwagi na kobiety 28-29 letnie.. Z JEDNEGO PODSTAWOWEGO POWODU: ONE SĄ /NIESTETY/ JUŻ ZDESPEROWANE.. A ja chcę mieć pewność, że to ja zostałem pokochany, a nie sam fakt, że się zgodziłem zostać czyimś mężem.. A Wy - 24-25 latki - jeszcze możecie wybierać.. przez rok, dwa, trzy.. Potem to już będzie podaż głównie rozwodników.. Lub żonatych szukających kochanek.. Takie jest moje skromne zdanie :)

No coz, ja jak konczylam studia to zerwalam z moim dlugoletnim chlopakiem (bylismy ze soba od 1 roku) i jakos nie przyszlo mi na mysl, ze teraz to juz powinnam za maz wychodzic. Zreszta szybko znalazlam pocieszenie, ale znowu po roku ucieklam, bo... poznalam swojego obecnego chlopaka. Dzis mam 29 lat, nie planuje slubu przez najblizsze 4 lata co najmniej, i gdyby mi cos nie pasowalo w zwiazku, to bym go skonczyla bez wahania, bo lepiej byc sama niz z kims. A jesli ktos uwaza, ze wszystkie dziewczyny w moim wieku sa zdesperowane, to i tak nie chcialabym go za faceta, bo nie odpowiadalby mi jego ograniczony swiatopoglad :D

mialo byc: "lepiej byc sama niz z kim sie meczyc" :O, sorry

25 lat to ostatni dzwonek? No popatrz, szkoda, ze nie wiedzialam, bo wlasnie w tym wieku rozstalam sie z facetem wyjezdzajac sobie lekkomyslnie do innego kraju, ale na szczescie tutaj szybko znalazlam nowego mezczyzne, wiec moze staropanienstwo mi jednak nie grozi, hehe. A tak poza tym to mi tu wiejskimi konwenasami zajezdza, wiec spadam