moja matka jest wiecznie niezadowolona ze mnie!!

mam 28 latek,a moja matka wiecznie na mnie i moją siorę narzeka.mimo ze uczyłam sie b dobrze i chcialam zawsze sprostac jej wymaganiom.chyba nawet za bardzo.

a moja ze mnie i mojej siostry, nie zauwaza naszych sukcesow (bo to nie te ktore sie licza jej zdaniem), za to widzi kazde potkniecie luuuzzz... bywa i tak, trzeba sie przyzwyczaic ;D

w wieku 28 lat to juz chyba czas najwyzszy przestac sie tym gledzeniem przejmowac.. bardziej istotne, czy sama jestes z siebie zaadowolona. :)

swoja droga - nie pomylilas sie z tym wiekiem? \"latek\"? \"siora\"? infantylizm powinien miec tez jakies granice :O

skad ja to znam ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224244&start=30

moze i nie powinnam sie przejmowac,ale kocham ją bardzo i chcialabym chociaz raz usłyszec ze ona jest ze mnie dumna. z drugiej zaś strony przez to jej wieczne niezadowolenie z nas,i mnie i mojej siorze brakuje pewności siebie w życiu.i na to jestem na mamę zła

moja rada - odetnij pepowine, zacznij zyc wlasnym zyciem, przestan sie przejmowac kazdym gadaniem matki, bo nie jestes juz dzieckiem. i jesli chcesz byc powaznie traktowana, nigdy wiecej nie uzywaj sformulowania \"mam latek\". to juz jest 28 LAT, u diabla... :O

z niczego i z nikogo jest niezadowolona. Najlepiej z nia porozmawiajcie i musicie jej powiedziec co wam lezy na sercu, ze macie dosyc zeby was ciagle dołowała. zaznaczcie, ze ja kochacie, ale ona do ideałów tez nie należy, możecie powiedziec jej co wam się nie podoba w niej i co ona robi źle. Moze kobieta zrozumie. PS Masz 28 lat i jeszcze mieszkasz z matką /

nie mieszkam juz z matką,ale widujemy sie codziennie

nie masz innych celów w życiu tylko przypodobanie się matce? hihihi taka duża dziewczynka i codziennie u mamusi? daj se siana dziewczyno, przestań do niej tak latać. Daj jej trochę wytchcienia, przecież ona też ma już i ciebie i twojej siostry dość, ileż można wysłuchiwać waszych problemów? Żyj wreszcie swoim życiem.

znam takich ludzi, którzy nie dostrzegają w najbliższych cech pozytywnych i tylko wytykają potknięcia i błędy. Ci sami ludzie bez przerwy zachwycają się obcymi, sąsiadami, kolegami i mówią: "ten ma to a tamten tamto" "zobacz jak oni mają dobrze" i tego typu podobne docinanie. Wiem, że to jest umyślne i złośliwe ale pytam po co? Ja mam dziecko i zawsze mu powtarzam, że jestem z niego dumna i jest najlepszy a nawet jeśli podwinie mu się noga albo coś nie wyjdzie mówię: "następnym razem będzie lepiej przecież nie mozna ciagle zbierać laury" Staram się by moje dziecko zawsze czuło we mnie poparcie i wiedziało, że w moich oczach jest najlepsze. Pomaga jak jasna cholercia bo jest dowartościowane i potrafi znieść porażki choć one sporadycznie się zdarzają ;) właśnie dlatego, że nie jest zakompleksione przez rodziców.

Moja tez jest wiecznie niezadowolona;(( Co nie zrobię, to źle. Juz nawet nie chce z nią rozmawiać, bo mówi do mnie tylko po to żeby mi cos wytkąć;(((((

No no no:P Tak dalej siostrzyczko:) PS Teraz tez gada na Ciebie Buziaki od siostry Madzia

nie przesadzacie czasem z tym ? Moja mama też często narzeka, ale robi to tylkodlatego, że chce żeby się wszystko udało :) z troski o mnie :P Czasami też tego nie wytrzymuję.. spróbój popatrzeć na to ze strony twojej mamy, czego ona na prawdę od ciebie chce ;)

Mówię wam nasza mama to TYRAN Tylko że ja mam gorzej bo mieszkam z nia:(

ile masz lat Madziu i co ona każe wam takiego robić, że nazywacieją tyranem ?:Pgdyby taka była to coś mi się wydaje, że nie sedziałabyś na komuterze tylko wybierała ziarnka grochu od popiołu ;)

Olikani ukończyła liceum ogólnokształcące dziewięć lat temu, lecz nadal pamięta to wydarzenie jakby to było wczoraj. Moje gratulacje! Teraz pora wyjść z domu i poszukać pracy, zarabiać na bałangany, a nie pasożytować i wyciągać na wino od matki. Mniemam, że ty i nawet gotować nie potrafisz :O Głowa do góry..., dno masz juz pod stopami.

hehehe Wiesz ja to się raczej tym wszystkim mniej przejmuje,bo po co mi to,ale siosta BARDZO się przejmuje:( Ja na to SRAM,bo i tak chodze w bok. Ale bywa tak że nie da się wytrzymać,wtedy jest na maxsa ciężko:(

powiedz mi co ona wam właściwiekaże robić, że jest tak ciężko ?

Wszystko jest nie tak.Ojciec pijak,matka wariatka:( A do dupy:( Co robi? Wystarczy to że chciałaby mieć wszystkie inne dzieci oprócz nas:(

Laska byś napisała coś:P

to się od ciebie dużo dowiedziałam:p dalje nie wimena jakie ona was tortury skazuje :P wiem jednak na pewno, że musisz nauczyć się na to patrzeć trochę z przmróżeniem oka, czasem spróbować zamilknąć kiedy się już ma na końcu języka jakiś ciękty komentarz, i przede wszystkim spróbować ją zrozumiec i ROZMAWIAĆ Z NIĄ

moja siorka sie tym nie przejmuje ale ja tak nie potrafie.staram sie ale to w końcu moja mama.no i miała cieżkie życie z mężem pijakiem.szkoda mi jej

siorka tak trzym!tez bym tak chciała sie nie przejmowac jak ty!POZDRO dla ciebie i wszystkich

siorka,a jak mnie tu rozszyfrowałaś?skubańcu mały

Tam szkoda:P Mi tak sobie:) Mogła rozwód wziąść i po krzyku:P

a nio mogła

ale Boga sie bała i wolała zyć tak zebysmy miały przesrane

Nio i nie wzieła:P I się męczymy:(

ale i tak nas kocha tylko nie potrafi tego powiedziec. siorka jak ty masz zawsze jakies kłopociska ,to mama oprócz tego ze na ciebie gada to sie przejmuje tez