Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 26latka

czy kazda kobieta marzy o tym aby kiedys zalozyc suknie slubna??

Polecane posty

Gość do a po co
ach ja tak uwielbiam :) a męża mojej mamy przedstawiam jako mojego macocha :D patologia pełną gęba hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
do a po co, no fajna z ciebie babka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma Bóg do USC? Ślub to sakrament nie tylko umowa, tu jest podstawowa dla mnie róznica. Cywilny to tylko zawarcie umowy, potrzeba dwa świadectwa urodzenia i już jest ok;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
Miarka przeciez w kościele tez sie wpisujesz do ksiegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
ja bym mogła zebrać najbliższe mi osoby, rodzinę przyjaciół i na łące pełnej kwiatów powiedzieć symboliczne tak bez księdza usc i takich tam i to by było piękne i prawdziwe teraz ludzie biorą ślub bo ciąża bo kredyt bo spadek po babci która przepisała dopiero jak żone sobie wnuk znajdzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo
no ja wlasnie mam problem jak o facecie mowić "mój chlopak" (30-to letni!!!), "mój facet" ("cześć ciociu, poznaj mojego faceta :O"), "mój mężczyzna" (jak z serialu brazylijskiego), "mój partner" (jak z serialu amerykańskiego), "mój ukochany" (nie lubię przysladzania), "mój narzeczony" (niezgodne z prawdą)....zostaje "mój konkubent" "cześć ciociu, poznaj mojego konkubenta":D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
i w USC tez sobie slubujesz tylko, ze nie przed czarnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
do oooo ciociu to xxx - mój konkubent konkubencie -to moja ciocia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta nasza dyskusja i tak nie ma sensu. Bo ja uważam swoje i wy nie zmienicie zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
u mnie to się wzięło z tego że on właśnie zagubiony :D przedstawiał mnie " poznajcie to moja żona " :D bo nie wiedział jak mnie nazwać :D więc ja mówiłam sooory sooory nie żona tylko konkubina:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
do a po co kucze widze, ze myslisz podobnie jak ja i pewnie dlatego juz mi sie podoba rozmowa z Toba :D oooooo mój facet ma 35 lat i jak go jeszcze komus przedstawiam to mówię zazwyczaj mój facet lub mój partner, mysle że to wystarczy. Kto chce to wie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo
taaak;) no ja jeszcze czasem- ku niezadowoleniu mojego...konkubenta- stosuję wersję \"mój przyjaciel\" ew. \"mój kolega\"....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
Miarka masz rację, mamy odmienne zdania, ale to nie zmienia faktu, że wszyscy nie zaleznie od tego czy jestesmy konkubinami czy nie jestesmy DZIECMI BOGA. Wiec w niczym sie w jego oczach nie roznimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo
"partner" mi się nie podoba...takie formalne a "facet" jest ok, ale nie w każdej sytuacji niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
nieee no , "mój kolega" brzmi gorzej niż mój konkubent :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
do a po co 🌻🌻🌻 ooooooo 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
poza tym ,że często jest tak że ci którzy tak strasznie chcą ślubu kościelnego kochają się po bożemu, stosują metodę kalendarzykową a ci z konkubinatów bardziej perwersynie to robią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
zgadza sie mój partner pasuje prawie do kazdej sytuacji, ale moj kolega odpada u mnie zdecydowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
do a po co - naprawde mi imponujesz swoim podejsciem, bo jestem tego samego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
ciociu poznaj to mój kolega od wspólnych igraszek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo
nie no...ja "kolegę" stosuję tylko jak sie bardzo zaplączę lub chcę wkurzyć lubego mego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
aaa za kwiatka zapomniałam podziękować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy drogie panie zauważyłyście jaki jest temat topiku. O tym ,że wy nie marzycie już wiemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
oooooo , do a po co hihihi ale mam teraz humorek - dzieki wam bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
widze, ze Miarce zaczynamy przeszkadzac swoim perwersyjnym podejsciem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
mirka ten temat nie kończy się na odpowiedzi tak lub nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po co
argumenty tamtego topiku mnie zabiły on się zgodził jechać do teściów nawet a ona nadal nie chce mu dac :D i dziekibogu ze jestem daleka od takich problemów w konkubinacie takie rzeczy nie mają miejsca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo
Miarka- jak kto się będzie w temacie chcial wypowiedzieć to miejsca dla niego starczy dla wszystkich starczy miejsca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×