bardzo boli mnie, kiedy usuwam sobie wlosy depilatorem, baaardzo!

moje kolezanki tylko leciutko - mnie strasznie! kilka razy przejechalam po nodze i tylko malutko usunelo (szajs...) a mialam pelno czerwonych kropek! pisali, ze lekko laskoczke - mnie silnie boli, jakby mnie pradem kopali!!!!! pianki z vita mnie nie uczulaja i sa super... tylko one mi pozostaja, ale zal mi zmarnowalam kase na depilator :( moze sa jakies sposoby, aby nie bolalo TAK BARDZO....?

mam to smao i jeszcz enic nie wymyśliłąm poza tym, zbeys ię spić przed depilacją... :(

Za każdym kolejnym razem boli mniej. Przecierp ze dwie depilacjie i zobaczysz, że następna już nie będzie tak bolała. Włoski będą osłabione i ich wyrywanie będzie bardziej znośne.

ja depiluję już z pięć lat nogi depilatorem i napewnio mniej boli niż na początku ale nadal jest to nieprzyjemne,na początku to wogóle myślałam ,że umre z bólu,kończyłam robotę cała spocona z bólem głowy i ostro otumaniona,przez pół dnia nie mogłam dojść do siebie ale teraz jest już duuużo lepiej

na początku zawsze boli:O później będzie lepiej :)

nie martw się nie tylko Ciebie boli.Też kupiłam depilator,no i postanowiłam spróbować i co ten sam efekt co u Ciebie,czyli tragedia.Słyszałam,że właśnie na początku boli,a później to już tylko lepiej,jednak w moim wypadku już nie mam depilatora:-)

ja przed usuwaniem kieruje ciepły strumień prysznica na nogę by ją rozgrzać około 1min biorę gąbkę i masuję nogę ale tą szorstką stoną- to jest trochę nieprzyjemne ale wtedy noga "przyzwyczaja sie do bólu" tzn tak jakby była juz troche podrazniona przez to "szorowanie"= masowanie gąbką. to trwa łącznie ze 3 minuty max. mozna tez po prostu przed depilacą wziąć kąpiel i już :) a pozniej po wytarciu nogi od razu depiluję tak rozgrzana ciepłą nóżkę- mniej boli choc za pierwszym/drugim/nawet trzecim razem boli mocniej :/ pozdrawiam acha te kropeczki to normalka:) mozesz kupic sobie "Kojący żel po depilacji" z zieloną herbatą z Delia cosmetics- chłodzi i łagodzi podrażnienia.

ja kupilam depilator z silnym postanowieniem ze zaciskam zeby i jade. Dwa razy dotknelam i wrzucilam na samo dno szafki. Odkopalam go po dwóch latach i wk oncu zacisnelam te zeby. NA poczatku nie wydepilowalam calej nogi, bo z tylu lydka strasznie boli a im wyzej kolana..KOSZMAR. Ale za drugim razem bylo juz duuuuzo lepiej i tak co raz to coraz wiecej depilowalam, az w koncu udalo sie cala noge do kolana. Oczywiscie trwa to cale wieki, bo posuwam depilator bardzo powoli,zeby tylko po kilka wloskow wyrywal. Na poczatku to jedna noge godzine depilowalam:) oczywiscie konczylam upocona jak swinia:P niestety w zimie nie mam tyle motywacji co latem, wiec zaprzestalam, wiec niedlugo znowu mnie czeka \"ten pierwszyraz\" :) Ale wedlug mnie warto. Mi tez nie usuwa wszystkich wloskow, ale poprawiam maszynka i mam z glowy na tydzien, ze tak powiem wzrokowo, bo nie widac, ale juz cos czuc. NA szczescie chlopakowi to nie przeszkadza:) A mam taki zwykly najzwyklejszy depilator, bez regulowanej predkiości, bez dysków, podkladek masujacych i tych onnych dupereli. pozdr:)

najlepiej wyrywać włoski o długości 2-3 mm najmniej boli.