Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krystynka

Bezsenność-jaki lek wam pomaga?

Polecane posty

Czy stosował ktoś SELOFEN- przepisal mi go ostatnio lekarz, podobno to lek nowej generacji, raz wzięłam i jak nie spałam bez tabletki tak i nie spałam po jej zażyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakiś ziołowy lek, takie niestety mi nie pomagają chociaż tę nazwę słyszę po raz pierwszy, ale dzieki za chęci pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doxepin- lek psychotropowy, spalam po nim jak zabita teraz juz nic nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty pleciesz
ja tez bralam doxepin i czasem jak nie moge zasnac nadal biore jest swietny i tani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulla
hypnogen ,łykam tylko połóweczke i za 15 min. lullu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Mi pomógł Apap noc.Zyczę kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polia
Mnie pomogl estazolam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perys
Próbowałem selofen 5 mg, bywało że pomagał bywało że nie (jak miałem wysokie ciśnienie - jestem nadciśnieniowcem). 10 mg jak na razie pomaga. Jest to jedyny lek jaki czasem stosuje, ale odnoszę wrażenie, że jest dosyć delikatny. Ważne żeby zażywać przy w miarę pustym żołądku, bo inaczej sie nie wchłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAKA
DIOXEPIN NIE JEST LEKIEM PSYCHOTROPOWYM!! TYLKO TROJPIERSCIENIOWCEM PSYCHOTROPY SA Z RZEDY BENZODIAZEPINOW (KLONAZEPAM LORAZEPAM NITRAZEPAM ITP) - NAJLEPIEJ POMAGA W ZASYPIANIU DOBRE JEST TEZ HYDROXYZINUM I THIORIDAZIN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa2
Nie da sie skopiowac, ich nazwa to Boiron Sedatif PC tabletki p/bezsenności 60 szt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolsana na recepte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perpetua
ja biore melatonine... srednio dziala, zsypam dobrze, fakt, ale wczesnie sie budze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perpetua
zasypiam mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam temat,sposoby na radzenie sobie z bezsennością.Na mnie działa piwo przed snem,ale w alkoholizm wpaść można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjj
tabletki o nazwie nasen--rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midazolam
Selofen hm wlasnie lyknalem swoje pierwsze 10mg jakies 10 min temu i jak na razie nicoooo, ale przeszedlem chyba przez wszystkie srodki nasenne i teraz probuje sie z tego wydostac, zobaczymy jak bedzie. Dla zainteresowanych i naprawde potrzebujacych : najlepszy srodek nasenny moim zdaniem to Dormicum /midazolam/ 15mg i lulu w ciagu 10 min, zawsze budzilem sie po nim wypoczety i pelen energii. Mankamentem tego leku /zreszta jak wszyskich/ jest to , ze w krotkim okresie powoduje on zwiekszenie tolerancji na zazywane dawki. Ja rozpoczalem od 7,5 mg a skonczylem na 90mg-i to nie jest zart. O tym ze uzaleznia nie pisze o tym wszyscy powinni wiedziec. Napisze jednak, ze to rowniez dobry srodek dla tych, ktorzy nie moga pic na imprezie alk, a chca sie dobrze pobawic i zrelaksowac . Przepis: 1/2 tabsa 7,5 mg na poczatku imprezki + red bull, a nstp po 2h to samo-na mnie dzialalo i bylo super.Uwaga pomiedzy lykaniem tabsa tez mozna cos tam sobie pic:) Pzdr dla wszystkich Was i pamietajcie nie dajcie sie Insomnii !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do midazolam
jak eksperymentujesz ze swoim zdrowiem to twoja sprawa ale jesli piszesz psychtropy + red bull = polecam to swiadczy ze te tabletki juz balagan ci w mozgu zrobily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ktoś wie cokolwiek o skuteczności leku VALUSED?Dostałam w aptece ,ponoć skuteczny,ale dziś dopiero będę mogła sprwadzić jego działanie ,zobaczymy.Póki co zaczynam od terapii ziołowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zacznie
od terapi ziołowej to jest szansa ze pomoże np valused ale jak sie juz wczesniej brało psychotropy to bedzie trudniej po ziołach zasnać .Ale zawsze można spróbować,środki asenne raz że uzależniają to jeszcze krótko sie po nich śpi po kilku godz w zaleznosci od dawki otwierasz oczy i koniec spania a po ziołach sen jest bardziej naturalny i mozna strzelic piwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b12ka
ale macie problem :-) :-D ;-) :-P :-* :..( I-O :-X {:-) :-@ :-/ :-I @>-;- %-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b12ka-pewnie,że problem.To męka położyć się spać o 22 i zasnąć dopiero o 2 na ranem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka w baletkach
ia to mam :)) oczka się kleją a potem przewracanie z boku na bok. O 2 zmorzy mnie sen :( o 7 pora wstać !! koszmar.. i tak od X lat :(( stan ten trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka-ja niestety też cierpię,najtrudniej potem w ciągu dnia funkcjonować i logicznie myśleć,a moja praca polega na wysiłku umysłowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghola
Ja zasypiam dobrze, ale budzę się o drugiej i do rana chę dostać świra. Kładę się jak najwcześniej czyli koło 23:00. A rano do pracy nie dość, że jestem zmęczony to i wkurzony. Zaczynam brać melatoninę - zobaczymy. Jak na razie stosowałem piwo na dobranoc, fakt uzależnia, ale się przynajmniej zasypiało. Tyle że ta wczesna pobudka. Już niedługo będę dla zabicia czasu jeździć do pracy o 3:00. Pozdrawiam. I życzę kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli24
jestem załamany- w szpitalu nafaszerowali mnie nitrazepanem, szybko przestał działać, dodali syrop al mayera czy jakoś tak i dalej nic, w końcu dostałem dormicum - rewelka ale tylko na 3 noce, później zaś to samo. 15mg i mogłem pomażyć o spaniu 30mg to samo- więc odstawiłem wszystko. Myślałem to że jak z narkotykami- odstawiasz przemęczysz się i wszystko wraca do normy a tu "dupa" po kolejnym nieprzespanym miesiącu zawitałem do psychiatry, SOLOFEN-pomoże, błąd kolejny tydzień nic - organizm go nie toleruje! może brak skuteczności lub dzaiłań leków ma coś wspólnego z byłym 8 letnim uzależnieniem od amfetaminy?? HELP ME brałem już większość leków ale chcę normalnie funkcjonować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Zielony
Trawka, walisz lufę przed snem i śpisz jak dziecko :D. Mam problemy ze snem + u mnie jest dosyć głośno w chacie. Najgorsze było to jak nie spałem całą noc, a potem cały dzień, bo debile z rodziny nie kumają, że ktoś musi odespać noc. Leciały texty nie graj po nocach, a co mam robić jak nie dam rady spać? Kładę się o 23:00 i budzę się o 2 - 4 w nocy. Nawet nie chce mi się grać, nie jestem teraz wciągnięty w jakąś grę czy coś. Więc potem zacząłem sobie jarać na noc ale to też nie najlepsze rozwiązanie, nawet jak masz silną wolę to z czasem zaczną robić się problemy, będziesz chciał palić nie tylko po to żeby spać. Rzucić można ale nie jest łatwo, porównałbym do przestania jedzenia słodyczy, picia piwa czy grania na komputerze. Obecnie nie palę 3 dni ale mam nadal problemy ze spaniem, więc muszę sobie coś wymyślić, nie chcę zbytnio się szprycować jakimiś tabletkami, po cholerę mi kolejne uzależnienie. Plusy palenia trawy żeby zasnąć Szybkie zaśnięcie, dobry humorek, długie sny, mocne sny, nawet ciężko obudzić się od hałasów, chyba że ktoś by krzyczał Ci pod pokojem, to co innego :D Nie szkodzi dla organizmu, naukowo jest udowodnione, że trawka szkodzi organizmowi mniej niż wódka, piwo czy tam kawa :D Minusy palenia trawy żeby zasnąć Największy to, że cholernie łatwo popaść w nałóg, więc odradzam, to jest tylko rada dla najbardziej zdesperowanych co już psychicznie nie potrafią wytrzymać. Co prawda znam ludzi co palą i dają radę się kontrolować, czyli zapalą raz na miecha czy coś takiego ale gdyby palili przed każdym snem, myślę że by zaczęli jarać znacznie więcej, więc odradzam. Jeśli ktoś potrzebuje mieć następnego dnia trzeźwy umysł, to tym bardziej odradzam. Zjarasz się mocno, nie pójdziesz do pracy albo jak już uda Ci się, to na pewno będzie cholernie ciężko Ci się skupić. Jak praca fizyczna to tam jeszcze git, bo nawet można się zamyślić, wykopać rów i nawet nie zauważyć kiedy to zeszło :D Z tym rowem to tylko przykład :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×