dobry tusz do rżes do 15 złotych poprosze o typy

za 40-50 Bourjois i mieć go pół roku.

tak, ale tusze Bourjois (moim zdaniem) są zupełnie do niczego:o Osławiony Volume Glamour nic nie robi z rzęsami, przy najmniejszym kontakcie z wodą rozpływa się pod okiem i najgorsze, że straszliwie opadają po nim rzesy:o Robi się modelowy nawis, co jest wqrwiające. Ja mam długie i gęste, wywinięte go góry rzęsy i tylko ten tusz robi z nich taką porażkę. Aha, nie jest to żadna podróbka, bo kupowałam go w Sephorze:o

jakoś nie kojarzysz się przez ten nick z damą specjalizującą się w kosmetyce :P:D

ja akurat kupilam sobie tusz bourjois ze wzgledu na kolor- chcialam turkusowy i mam... ale nie powiem, zeby bylo mi z nim dobrze. kolor sliczny poza tym tusz jest do kitu- osypuje sie i daje wrazenie ciezkich rzes (a naprawde nakladam go niewiele).

ja jestem z niego bardzo zadowolona. kiedyś go używałam. widzę, że na torebce ma dobre opinie. http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=373

Lancome i Dior mają rewelacyjne tusze, ale ceny mordercze.

ej, sory, a co ma wspólnego puszczanie gazów o zapachu zbuka po świątecznych jajkach z kosmetykami??? jestem bardzo zadbaną i ładną osobą, o której inni mają jak najlepsze zdanie. To już nie moja wina, że jajka i ciężkostrawne jedzenie mi szkodzą:o Na codzień ich nie jem, ale jak to w święta bywa... babci odmówić nie można:)

ale żeby się tym chwalić na forum?:D

to czemu masz taki nick?

no bo to nick z poprzedniej dyskusji.... :o A wy nnigdy nie puszczacie purozaurów???:o No i co to ma do tuszu??:O

wszyscy wiedzą, że piękne księżniczki nie srają.

tak myślałam:) przychodzi wróżka i zabiera w koszyczku.... :D

dzisiaj mnie też ciągle kasuje jedna frustratka, bo piszę, że psy kradną. oto dowód! http://maxior.pl/?p=index&id=14717&8

:D No najgorsze, że nie mogę uzyskać żadnej porady konkretnej... Ci moderatorzy to jednak margines:o