zaskórniki

ile on kosztuje?

Ja nie wiem, tego nie uzywalam, ale dobra alternatywa jest benzacne, sama stosowalam i wiem ,ze jest skuteczny, możesz zaczac od tego 5%, a potem używać mocniejszego, dodatkowo kremik nawilżający :)

Pracuje w Studiu zdrowia i urody i często spotykam ludzi z podobnymi problemami, przeszlam szkolenie z tej dziedziny i mnie uczono, że stan cery zależy od codziennej pielęgnacji, nie wystarczy raz na czas isc do kosmetyczki czy zrobic maseczkę, trzeba ja pielęgnować codziennie, żeby była idealnie czysta. Większośc zanieczyszczen powstaje na 3 warstwie i głównie podczas miesiaczki wychodzi na pierwszą (czyli tą widoczną) warstwę. Polecam używać codziennie mleczka (z dołu twarzy do góry) do otwarcia i oczyszczenia porów, tonika (z góry twarzy w dół) do zamknięcia porów i kremu do ochroy i nawilżenia, najlepiej jeśli są to kosmetyki naturalne ponieważ takie docieraja do 3 warstwy skóry. Osobiście używam i gorąco polecam produkty z serii kosmetycznej firmy Herbalife, dostępne m.in. na www.badz-piekna-i-zdrowa.otwarte24.pl może cenowo nie są najtańsze, ale są wydajne i naprawde pomagają, mleczko i tonik starcza na poł roku conajmniej:)

ja wyleczylam kwasem hialuronowym u lekarza medycyny esyetycznej (dr Zdzitowiecki)

Jeśli mam być szczera to zarówno chemiczne jak i mechaniczne usuwani zaskórników nic nie pomoże, a jeśli to na pewno nie na dłuższą metę. Znikną pod wpływem wyciskania lub antybiotyków, a za chwilę znowu wrócą. Nie powiem nic nowego jeśli doradzę Wam zdrowe odżywianie. Wszyscy mówią, że zaskórniki to zaburzenia skórne, ale niewiele osób mówi o tym, że to nie jest problem skóry tylko układu trawiennego, który wyrzuca poprzez skórę toksyny. Zaskórniki wiążą się z nieprawidłowym żywieniem, dużej ilości skrobi i białka zwierzęcego. Szkodliwy jest również cukier i potrawy mączne. Najlepiej rozwiązać problem od środka, tym bardziej, ze lekami niszczycie stopniowo swój organizm i obciążacie wątrobę. To może szybki sposób, ale na pewno nie skuteczny. Proponuję zrobić sobie miesiąc bez białka zwierzęcego a kolejny bez produktów mącznych i na włąsnej skórze sprawdzić, co nam szkodzi w nadmiarze. Mówi się, że słodycze źle wpływają na stan cery, ale tego już nie wiem ;-)

WITAM... Powiem Wam, że i ja borykam sie z problemem zaskórników, nie jestem już nastolatką ale mimo mojego wieku caly czas gnieżdżą się na mojej buzi... Chodziłam do kosmetyczki na oczyszczanie, owszem pomaga ale na krótką metę... Miesiąc temu poszłam do dermatologa i przepisała mi maść robioną w aptece z cynkiem, differin na noc i normagen na dzień do tego witaminę PP, witaminę B1, cynk i selen :) Powiem Wam, że po miesiącu kuracji wyzbyłam się prawie zaskórników zostało może jakieś 30 % walczę dalej do skutku:) jestem zadowolona nie wyskakują mi żadne pryszcze przy stoowaniu tych wszystkich specyfików :) skóra łuszczy się ale nie ma tragedii, da się wytrzymać... Z peelengami nie ma co przesadzać, dermatolog powiedziała mi że raz w tygodniu maksymalnie:) lepiej pójść do kosmetyczki na mikrodermabrazję :) A wczoraj właśnie poszłam do kosmetyczki na oczyszczenie i tak ładniutko wszystko wychodzi po tych specyfikach, że aż była w szoku... Na początku stosowania tych maści miałam wrażenie, że wszystkiego było więcej i tak było a przez to że mają one działanie do wyciągania wszystkiego na zewnątrz:) to tyle jak macie jakieś pyt to chętnie pomogę bo sama przez to przechodziłam :) powodzenia dla walczących z tym cholerstwem :)

siema, wg mnie bardzo fajny jest tonik z cytryny, zrobilem go wedle tego przepisu: http://wieczniemloda.com/zaskorniki-sposoby-na-leczenie-blackheads-4108/ mi pomoglo, moze Tobie tez pomoze, pozdrawiam :)

ten tonik z przepisy jest całkiem dobry. Do tej stosowałam płyny z kwasem salicylowym plus wprowadziłam kilka praktycznych porad które znalazłam tutaj: http://pieknojestwtobie.com/co-na-zaskorniki-otwarte-zamkniete-na-nosie/ Nie wiem czy to tonik czy wszystko na raz, ale efekty są widoczne :)

Aby pozbyć się zaskórników najważniejsze jest codzienne i dokładne oczyszczanie twarzy. Do tego celu używam żelu Clean skin od Lab One, w którym się zakochałam. Żel jest antybakteryjny dzięki zawartości ekstraktów z jeżówki purpurowej i zielonej herbaty. NNIe szczypie w oczy, ma przyjemny delikatny zapach, przywraca skórze jej naturalne pH. Żel perfekcyjne oczyszcza skórę z sebum i zaskórników. Po dwutygodniowej kuracji cera jest zdrowsza i promienna.

Odpowiedni żel i oczyszczanie twarzy to podstawa. Ja kupiłam Braun Face, bo akurat mam cerę wrażliwą ale można dobrać odpowiednią nakładkę i myć buzię szybciej i przyjemniej. Bez szorowania, zaskórników coraz mniej, buzia czysta, bez wysiłku. Plusem jest też nakładka jako depilator do twarzy.

Ja znam świetny preparat na zaskórniki, jest to emulsja z Avene: https://www.aptekamini.pl/avene-cleanance-expert-emulsja-40-ml.html Emulsja ta dodatkowo pielęgnuje tłusta skórę z problemami i skłonnościami do błyszczenia.