Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

zxcasd, na pewno się już zrobił test. Pokazuj tego dzidziusia szybciutko!!!! jest 13:52

Jedna kreska :) niestety.. Wypiłam dwie herby w sumie więc powtórzę jutro z rana. Niby jest blady cień ale teraz nawet nie mam jak pokazać bo narzeczony zabrał lapa.. :( nie jestem mówię Wam :) szkoda.. No ale cóż.. Jak sie cos zmieni do jutra to dam Wam znać :)

I żeby było wesoło właśnie ten cień zrobił sie wyrazniejszy. Dziwne bo robilam ten sam test i nic sie nie pojawilo po godzinie. Zwariować idzie :)

Hey , Ja dzisiaj byłam u Ginka i ten guz to tylko zapalenie jakieś zresztą juz znika powoli , no i ogólnie wszystko w porządku . Zxcasd na pewno jesteś jeśli pokazuje ci się ta druga kreska nie wyraźna kolejny test kolejna nie wyraźna kreska cos musi w tym być . :) Roxi popieram Wełenkę pokazuj brzuszek . :)

Zxsasad BETA! Koniecznie! Biegnij jutro do szpitalnego laboratorium!

Zxsasad w Twoim przypadku chyba jednak najlepszym wyjściem będzie beta i to jak najszybciej... Nadal 3mam kciuki żeby to była fasolka :)

Misiaczku ale chyba już powinna być wyraźna... Teraz ta kreska zniknęła, trzeba sie wpatrywać żeby coś zobaczyć.. Kpiny jakieś.. :( nastawiam się że nie jestem. Dzisiaj zauważyłam że mi sutki wywaliło.. Chyba hormony.. I tyle.

Zxcasd tak jak dziewczyny piszą idź na Bete , to chyba bedzie jedyne wyjście żeby się dokładnie dowiedzieć , chyba że wolisz poczekać jeszcze aż brzuszek zacznie rosnąć :D

Hej dziewczyny, pisałam pare dni temu.. Wiecie nie dostałam wczoraj okresu.. mam bolesne piersi, pobolewa mnie podbrzusze. Zupełnie jak na @ ale jej nie widać... Chyba zrobie w weekend test..

Hej dziewczyny ... :) Ja też czekam na zrobienie testu ... ciekawe czy mi sie uda. juz była 2 razy w ciąży - ale się nie udalo. Teraz staramy się ponownie - jak narazie od grudnia bez efektów. Wydaje mi się, że około 7 marca miałam owulację. I z niecierpliwością czekam na dzień, kiedy będę mogła zrobić test. Przy wcześniejszych razach II kreseczki pokazywały się w pierwszym dniu spodziewanej @. ale nie robilam Bety. Czy myslicie, że już mogłabym zrobić test z krwi??? czy nie będzie za wcześnie??? Nastepną @ spodziewam się 22 marca (oby nie przyszła :) )... Jak myślicie z tymi badaniami ... mogę już robic????

dodam tylko, że mam taką wrażliwośc piersi, a właściwie sutków, ale chyba to o niczym nieświadczy ... równie dobrze może to być symptom zbliżającej się @ :(

Dziewczynki pójdę, tylko musze umowic sie z moja ginka i da mi skierowanie gdzie za darmo mi bete zrobią. Będę musiała tak czy inaczej skoczyć bo chce żeby mi wreszcie dała skierowanie na badania hormonów.. :( bo raczej przyczyna spóźniającej sie @ to hormony. Ale zobaczymy :)

Lusesita teoretycznie moglabys zrobic juz bete, ale moze poczekaj do dnia @ :) Wiem ze to cholernie trudne, ale moze warto! :) Juz tylko kilka dni! :) A tymczasem zapraszam do wpisania sie w tabelke! Zxcasd Koniecznie niech Cie na bete skieruje, a ile musisz czekac na wizyte do gina? Bo moze juz wtedy bedzie widac pecherzyk na usg! :) I beta nie bedzie potrzebna! :) Trzymam kciuki! :) Roxi BRZUSZEK pokazywac! :) A ja zaraz sie do gina wybieram, troche sie stresuje nie wiem czemu!

Dziewczyny byłam u lekarza zrobił usg u mnie wszystko super! Tylko dał mi lek na prolaktynę! No i powiedział, że nie było u mnie jeszcze owulacji, także dalej mam szansę w tym cyklu! :) Powiedział, że niestety moje libido moze byc troszke obnizone, moze dlatego sie tak ociagam ze starankami! :( No ale nie ma tragedii. Jedyny minus dzisiejszego dnia ze niestety odwiedziłam dzisiaj gabinet w którym dowiedziałam się o poronieniu, i to przywołało trochę przykrych wspomnień. Ale najważniejsze, że jest wszystko dobrze i nie ma żadnych przeciwskazań do zachodzenia w ciążę! :)

Wiecie co? Ja rozumiem, że niektóre z Was chcą bardzo zajść w ciążę i bardzo chcą urodzić dzidzię ale.... widzenie: cienia cienia, cieniowanej cienkiej kreski po raz 1545 mnie niszczy emocjonalnie wiecie? Gdybym ja zrobiła test raz, drugi, trzeci... i widziałabym ciągle jakiś blady cień cieniowanej cienkiej cieniutkiej kreski to wziełabym tyłek w troki i pojechała do lekarza na badania a nie za każdym razem pisała o tym na forum..To moje skromne zdanie. Jednak z całego serca życzę Wam wszystkim ciąży.

irytujące nikt cie nie pytał o zdanie. a każda ma prawo pisać na tym forum co chce i ile razy chce! po to jest to forum. po co w ogóle piszesz jak nie masz do napisania nic na temat

Wrciłam żeby tylko powiedzieć, ze niestety i w tym miesiącu nam sie nie udało. Nie będziemy długo dłużej czekać. To juz ponad dwa i pól roku starań. W poniedziałek dzwonimy do kliniki naprotechnologii. Polecam dla tych co długo sie starają...gdybym wiedziała, ze to będzie tyle trwać, nie marnowałabtm tylu lat i dawno skontaktowalibysmy sie juz z klinika... Człowiek całe życie uczy sie na błędach...szkoda tego czasu który juz nie wróci...tyle przepłakanych dni... Pozdrawiam wszystkie starające sie dziewczyny. Powodzenia. Odezwę sie i dam znać jak nam idzie :-)

hej dziewczyny :) ja poczekam jednak do @ ... co będzie.... jak narazie wczorajszy bój podbrzysza mnie zaniepokoił - nigdy czegoś takiego niemialam... a przynajmniej nie pamiętam . a teścik jakiś zrobię 22 dopiero - albo pójdę na /betę albo nic nie będe robić bo dostanę @.... trzymam za wszyskie kciuki..... i zyczę cieplutkiej niedzieli :)

Preggers ... \ja też jest kobietą po przejściach - 2 razy poroniłam.... ale nie poddajemy się z moim mężusiem ... ostatnio staramy się od grudnia... na razie bez efektów.... a pomiędzy pierwszym zajściem a drugim było równo rok czasu ,,,, lekarz w grudniu też powiedział, że nie ma przeciwskazań, więc zaczęliśmy sie starac ale jak na razie moj organizm jeszcze nie jest gotowy,,,,, nie mniej jednak należy próbować i się kochać :) a nie "robić dziecko" :) tak mi moje przyjaciółki doradzają :) z czym jest ciężko bo jak się wie, że nadchodzą te dni to jednak rozum (przynajmniej w moim przypadku) wyrgywa i rzetelnie trzymamy się kalendarza, a uczucia odchodza troszkę na bok :(

Racja Lusesita, też tak myśle nie mozna robic dziecka, ale jak mowisz jest to cholernie ciezkie. A kiedy poronilas? Ja w czerwcu zeszlego roku. Już bym miała mojego fasolinke ze soba od stycznia. Moglo byc naprawde pieknie. A co do wypowiedzi kolezanki, ktorej nicku nie zapamietalam bardzo przepraszam ,to niestety sie zgadzam, ja tez bym od razu na bete poszla albo do lekarza, ja przy ciazy tez mialam lekka kreske, ale niestety poronilam. Wiec moze trzeba wziac cos na podtrzymanie albo cos. Zaxcsad kiedy idziesz do lekarza? umowilas sie juz? JA bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki .

W dzien kiedy mialam dostac okresu. czułam ze jestem w ciazy.no i byłam

Hej dziewczyny. Zaczęliśmy się z mężem starać o drugie dziecko. Na razie to pierwszy miesiąc prób, jednak z pierwszym dzieckiem udało się za pierwszym cyklem starań! Od długiego czasu * z przerwami) stosuję metodę badania cyklu mierząc temperaturę i uważam to za super sprawę. Naprawdę wiem zawsze na jakim etapie cyklu jestem i kiedy powinnam dostać @. Moje cykle są w miarę regularne, jednak zauważyłam np. jak pod wpływem silnego stresu owulacja się opóźnia (przeprowadzka, remont). Gdy podjęliśmy decyzję o staraniu się o dziecko- dodatkowo kupiłam testy owulacyjne, których wynik idealnie pokrywał się z temperaturą, rodzajem śluzu i bólem owu. Wiem, że szansa na poczęcie dziecka, przy współżyciu w dni płodne w pierwszym cyklu wynosi ok 25%. I umieram z ciekawości czy się udało. Normalnie aż musiałam tu napisać, wylać to z siebie. Na razie jestem dopiero 3 dni po owu, zamówiłam bobo test strumieniowy, o największej czułości na allegro i...czekam na ten 7 dzień po owu, żeby zrobić rano test...dziewczyny, wspierajmy się w oczekiwaniu!

A na pocieszenie dla niektórych, powiem, że w pierwszej też poroniłam w 7tc. Miałam tzw. poronienie zatrzymane, ciąża obumarła i nie miałam żadnego krawienia, jedynie plamienie. Ale wynik Beta HCG się nie zwiększał. Miałam potem łyżeczkowanie. Ale to było już dawno, 7 lat temu. Zaraz po tym poronieniu dostała fisia na kolejną ciąże, odczekałam 4 (konieczne) miesiące i zaszłam przy pierwszej próbie. Dostałam tylko duphaston do 16 t. c. i wszystko było ok. Także nie ma co się załamywać, nawet po poronieniu

hej preggers cieszę się bardzo, że u Ciebie wszystko ok, teraz można tylko Ci już życzyć owocnego sexu :) lidka jak tam po weekendzie? mamusie co u Was?

welenko moja, weekendzik bardzo udany, owocny i intensywny, odpoczelam i odetchnelam, teraz ciesze sie wiosna i wszytskimi jej przywilejami ;) A ja u Ciebie, jakies ruchy maluszka?

silu, co u Ciebie, jak nowa pralka sie sprwuje ? Napisz cos cieplego, tak lubie Cie czytac;)

lidka smyranie malucha czuję już od jakiegoś czasu, ale narazie nic ponad to ;) co do wiosny, to w weekend była piękna :) a dzisiaj już niestety u mnie pochmurno...

A ja słuchajcie z nudow zalozylam bloga. Tak mi Was brakowalo jak sie nie odzywalyscie! :( Zobaczymy co z tego bedzie, tematyka oczywiscie dziecieca i staraniowa!:)

U mnie tez pochmurno:( I do tebgo bardzo wietrznie jak to na Pomorzu, az mi internet szwankuje

pre podzielisz się z nami blogiem? :)