Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiikii

SONDA Ile kasy w miesiącu przeznaczacie na kosmetyki, fryzjera i kosmetyczke?

Polecane posty

Gość niestety macie błędne pojęcie
o zarabianiu pieniędzy:o Co to znaczy: powiedz, jakie mam skończyć studia, żeby zarabiać ileśtam???:o Gdzie Wy żyjecie?! Ktoś Ci, dziecko powie, co masz robić? Jeżeli ktoś sam na siebie nie ma pomysłu i jest nijaki, to tak kończy- 12 godzin za biurkiem i 1000zł na miesiąc... Ja pracuję czasami 9, czasami 12 godzin (częściej to drugie niestety...) ale zarabiam 12 000zł plus premia. Do tego skończyłam studia niezwiązane z zawodem zupełnie (weterynaria) potem robiłam kursy księgowe, studia podyplomowe, zdawałam państwowe egzaminy (czyli to jakby kolejne studia) i teraz zarządzam jedną ze spółek giełdowych, odziałami w całej Polsce i zagranicą. Odpowiedzialne zajęcie, często przynoszę pracę do domu, dużo stresu, bo inni ludzie często nawalają, chorują, nie przychodzą do pracy, zawalają terminy, a ja nie mogę. Ale lubię to, co robię:) A na kosmetyki wydaję ok. 600zł. Rocznie. Nigdy w życiu nie byłam u kosmetyczki. I nie zamierzam. Nie mam takiej potrzeby. Czasami fryzjer- to dochodzi jakieś 100zł raz na trzy miesiące (nie lubię farbowanych włosów...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wydaję średnio ok 20zł, to zależy co akurat mi sieskończy... Do fryzjera nie chodzę, ostatnio daję włosom odpocząć od farbowania (parę lat robi swoje..) a to i tak robiłam w domu, włosy podcina mi znajoma. Myśleże średnio to by wyszło ok 20zł na mies, raz więcej, raz mniej... Mimo wszystko mam całą łazienkę w kosmetykach co mnie osobiście wkurza, bo za dużo tego. Ostatnio przerzuciłam sięna minimum kosmetyków a więcej aptecznych i naturalnych preparatów. :D Zresztą wiadomo że balsam 400ml to wystarczy na jakieś3 miechy, krem też, puder itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczółkamaja
Na same kosmetyki do pielęgnacji, makijazu i perfumy 200-250 zł miesięcznie. Uważam, że jestem uzależniona...ale jest to słodkie uzależnienie. Kosmetyczka tylko depilacja brwi 15 zł, fryzjer 25 -30 zł co dwa miesiące(włosy farbuje mi koleżanka). Spory wydatek 80 - 90 zł to solarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczółkamaja
nawiązująć do wypowiedzi "Dog in the fog" balsam 400 ml starcza mi na miesiąc, gdyż stosuję go regularnie przynajmniej raz dziennie, tosamo tyczy się kremów do twarzy - komplet na dzień i na noc starcza na dwa miesiące. Głowę myje codziennie więc szampon i odzywka maks. na 2 miesiące. Perfumy nie tylko na specjalne okazje ale codziennie z rana i jeżeli jest to woda toaletowa to po południu poprawka. Podsumowując używam dużej liczby i ilości kosmetyków. Może stąd te różnice między poszczególnymi z nas. Jedne bardziej o siebie dbają, inne mniej. Nie chcę tym stwierdzeniem nikogo obrazić, gdyż jedni po prostu to lubią a inni nie za bardzo. Po drugie suma pieniędzy wpakowanych w kosmetyki oraz ilość czasu włożona w zabiegi upiekszające nie są adekwatne do efektu.(chociaż pewne minimum musi być zachowane aby kobieta atrakcyjnie wyglądała, gdyż nie ma kobiet"naturalnie pięknych")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, zgadzam się, każdy wydaje tyle ile uważa za stosowne i tyle na ile może sobie pozwolić. To też zalezy jakich sięużywa kosmetyków-jakiej firmy itp. Ja używam kosmetyków polskich firm, do włosów Elseve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajaacyk
U mie to będzie jakies trzysta złotych tak podliczając

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kosmetyki pielęgnacyjne - ok. 100 zł miesięcznie (żel pod prysznic, balsam do ciała, kremy na dzień i na noc, szampon i odżywka). Na kosmetyki upiększające - ok. 500-600 zł raz na pół roku, kupuję mało, za to dobrych firm (podkład, szminka, tusz i róż, sporadycznie cienie bo rzadko używam). Perfum w to nie wliczam, na perfumy naciągam męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wydaję
na kosmetyki ok. 200 zł, chociaż czasami więcej - ale kupuję dużo niepotrzebnych ;) na fryzjera ok. 100 zł raz na 3 mies. do kosmetyczki nie chodzę, nie mam potrzeby, wolę dbać o siebie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonima galowa
trudno piliczyc,..... a liczy sie to co wydaje na moje ciuchy/kosmetyki/fryzjera moj chlopak?? :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem wcale nie trzeba wydawać mnóstwa kasy, żeby wyglądac atrakcyjnie. Np. cienie do powie Isadory kupowałam poczwórne i prawie nie widać, że ich uzywałam. 4 różne kolory, choć w podobnej tonacji, wystarczą mi na najbliższych kilka lat. Gdybym kupiła cień pojedynczy, wydałabym prawdopodobnie 2 razy więcej. Warto zainwestować w lepszy krem plus dobry krem na noc, ale mleczko do demakijazu czy żel do mycia twarzy lub peeling mają spełniać swoje podstawowe funkcje i nie muszą być drogie. Na co mi płyn do demakijażu oczu za 80-100 złotych, jeśli za 5 złotych moge kupić sobie Ziaję, która doskonale oczyszcza rzęsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAniołek
Ja od kiedy zaczełam wydawa więcej kasy na siebie wszyscy twierdza że wyładniałam smia mi się chce że samoopalacz oraz pasemka takie cuda czynią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPatti
U mnie to będzie około 400zł przecież muszę jakoś wyglądac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×