Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Obawa

Poradźcie, jak się zachować?

Polecane posty

Gość Obawa

Zranił mnie,uraził, od trzech dni zerwałam z nim kontakt, on pisze i przeprasza, ja nic. Przed kilkoma godzinami napisał,że jest sam w domu i źle się czuje i od tych kilku godzin cisza. Jak myslicie? bierze mnie na litość? to gierka?(kiedyś postapił podobnie i sprowokował mnie do odezwania). Martwię się, ale tym razem nie chcę się upokorzyć. Co wy zrobiłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obawa
miało być "co wy zrobiłybyście?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno od zawsze
poczekaj, może to na litość jeśli już wczesniej tak robił.... a ja co mam zrobić...zakochałam sie, ale on o tym nie wie... dzis widziałam go z kobietą...którą znam i której niegdy nie lubiłam, ba..jakies obrzydzenie mnie do niej zawsze brało bo moze to moje subiektywne zdanie, ale jest nieprzyjemna i sie wywyższa... chyba mi na nim zalezy...walczyć, zasugerowac coś...a jesli tak, to co? Nie znam sie na tych teamtach..pomocy ! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zolza
co to znaczy,ze on sie zle czuje? ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obawa
walcz, o miłość należy zawsze walczyć, chociaż skutki nie są przewidywalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obawa
młoda zołzo, źle się czuje znaczy rozchorował się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zolza
ale po co pisze? nie rozumiem:( nie moze napisac po prostu "przepraszam"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obawa
pisał "przepraszam" niejednokrotnie, nie reaguję na jego słowa, a dziś taka "bomba", niemalże umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na wszelki
wypadek i dla spokoju sumienia podpuściłabym kogos ze znajomych żeby sprawdził czy żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obawa
on mieszka daleko i nie mam kogo podesłać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zolza
jak daleko? 300km, 500?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na wszelki
telefon....?!?!?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obawa
200 km nie mam odwagi na telefon, a własciwie to walczę sama ze sobą, aby nie dać się sprowokować,a z drugiej strony martwię się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na wszelki
nie ty masz dzwonić, poproś kogoś...Boże, pomyśl trochę dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na wszelki
a się tak nie zadręczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co zrobił /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×