Pale papierosy - ile Nas jest.

Oczywiście kobiet. Mam dość tych fajek. Ale nie mogę rzucić. I czasem słysze \' łeee kobieta, która pali\" No ale nie potrafie, a jeszcze powiem, że drażni mnie ten zapach, bo każdej fajce jak jestem w domu myje ręce, i zęby. a jak jestem gdzieś, to po każdej fajce guma i tez myju myju :O

ja palę jak smok i nie mogę rzucić, choć bardzo chcę

niedługo czeka was raczysko i smierc w meczrniach

juz nie pale , łatwo poszło.Zmotywował mnie kolega , który latami palił , i rzucił , z dania na dzień.Jak on dał rade , to ja nie dam ? No i dałam .Powodzenia , trzeba tylko chciec :)

jakby mnie facet zmotywowal to tak, ale On sam pali jak smok :(

niby chcę rzucić, ale nie chcę :P

a powiedzcie mi jak zaczelyscie palic?

tak czerwonka, oczywiście masz rację :)

ja zaczelam palic, jak facet z ktorym bylam 4 lata wykanczal mnie psychicznie. i balam sie go rzucic, i z dnia na dzien coraz bardziej cierpialam, i zapaplilam jednego, drugiego i tak sie zaczelo, gdy go wkoncu rzucilam, zaczal sie koszmar z przesladywaniem i telefonami, wtedy jeszcze wiecej palenia. teraz jestem z wspanialym facetem, stara sie zebym nie palila, ale to juz chyba nalog :(

ja pale bo lubie. do piwka albo do kawy. zazwyczaj ok. 5 fajek dziennie. ale uzalezniona nie jestem :)

Tez pale ok paczki dziennie:P

I ja pale. Rzucalam dwukrotnie ostatni raz ponad miesiac temu niestety ponioslo mnie i pale znowy z tym, ze troche mniej i slabsze Pale prawie od dwudziestu lat

a ja właśnie rzuciłam palenie-a dokładniej 1 sierpnia. No i ostro się wzięłam za siebie. Dieta, więcej sportu no i wybielanie ząbków. Kupiłam nawet specjalną paste Colgate Whitening Advanced, ktora usuwa papierosiastą płytke nazębną i osady. Na razie mnie jeszcze ciągnie do palenia, ale jakos daje radę, bo rodzina mnie wspiera!!

prosze. masz słabosc? http://www.photoblog.pl/stopcruelty/787777 wstap tu!

ja pale od 8 lat i może to głupie,ale ja bardzo lubie palić.Jestem świadoma tego że jest to szkodliwe,ale mi to nie przeszkadza

Ja tez palę, ale jakoś nigdy nie słyszałam tekstu "łe kobieta i pali " Mój maz nie pali zreszta żaden z moich facetów nie palił. Pala zatem wszystkie koleżanki w biurze. Na podówrku też jak wyjdę z córcią to ciężko znaleźć nie paląca młoda mamę Takie mamy czasy że chyba teraz pali więcej kobiet niz mężczyzn :)

że i tak będziecie musiały wczesniej czy później przestać palić.Te młodsze to wiadomo-ciąża, karmienie.Te starsze to niestety choroby- rak , serce , choroby naczyń.Te , które biorą tabl.antyk. muszą nie palić, bo dostaną zatoru tętnic i też smierć.

Ja palę i jakoś dobrze mi z tym :) wiem,że powinnam rzucić bo to niezdrowe, ale non stop odkladam...

ja pale od mniej wiecej 3 lat, na szczescie potrafie wytrzmac bez fajek pare dni, wystarczy ze nie chodze do barow. ale wlasnie nie potrafie wypic piwa i nie zapalic do niego papierosa, to chyba jakies psychiczne uzaleznienie, bo probowalam z tym walczyc i nie wyszlo

Prawda jest taka że naprawde trzeba długo palic żeby stanowiło to zagrożenie dla zdrowia. W aniekcie lekarskie oceniającej zagrożenie chorobami przynzaje się punkty za kazdy stopien palenia. Same możecie sobie ocenić w jakim stadium jesteście Przedtswiam fragmenrt ankiety na stopień uzaleznienia i ryzyko chorób w przysłości 1. Ilośc wypalanych papierosów 0 do 15 dziennie - 0 pkt 16 - 25 dziennie - 1 pkt powyżej 25 dziennie - 2 pkt Czas trwania nałogu bez przerw 0 do 10 lat - O pkt 11 - 20 lat 1 pkt pow 20 lat 2 pkt ilość milgramów nikotyny w papierosie 0.1 do 06 - 0 pkt 0,6 do 0,9 - 1 pkt 1 < - 2 pkt Czas po jakim sięgacie po papierosy po obudzeniu 1 do 5 minut - 2 pkt 6 do 30 minut - 1 pkt pow 30 minut - 0 pkt Analiza: 6 do 8 punktów - silny nałóg i duże ryzyko wystapienia chorób oddechowych i krążenia 3 do 5 - średnie uzaleznienie nie stanowiące powaznego ryzyka chorób poniżej 3 punktów - lekkie uzaleznienie lub jego brak Minimalne ryzyko chorób odtytoniowych

ja zebrałam 2 punkty :D taka jest prawda że większość kobiet pali mało , krótko i stosunkowo lekie papierosy Dlatego ja akurat bardzo się nie przejmuję

Nie palę. Przepraszam, że to wasz topic, ale dla mnie jest to przerażające. Mam pracę pod jednym sklepem-prawie wszyscy pracownicy palą. Kobiety są chude, faceci to już patyczaki. Okropne. Siedzę w tym dymie i się truję :O Jejku... to jakaś kompletna głupota. Zabija się siębie, otoczenie, wydaje kupę kasy i przyczynia się do dziury ozonowej. Jak dla mnie, papierosy powinny zostać zabronione, po prostu. Jak głupi (no sorry, ale dla mnie tak jest) ludzie nie potrafią sami się opanować, to trzeba im to narzucić. Jeszcze weszłam na tego linka... bosh... :(:(:(

biura jest salon urody Tylko czekamy jak pracujące tam dziewczyny wychodza na papierosa. Same super lasenscje, żadna chuda ani gruba nie wiem skąd ten włascicel je wziął ale ma gust skubany :) persymono jak pracujesz w Biedronce to się nie dziwię że wszyscy tam wychudnięci. pod blikiem mam tesco a dawny lider price to samo Wszyscy pracownicy chudzi i garbaci Ale to raczej od tyrania aniżeli od nałogu :D

a ja nie pale juz od roku!!!!!!!!!!!! palilam 8 lat i rzucilam z dnia na dzien!! nie ciagnie mnie i juz nie zapale wiecej!!

Nie pracuję w biedronce :P pzdr:D

Wyszło mi 5 pkt... :O Rzucać nie rzucam bo i tak wszyscy znajomi palą, więc będzie ciężko.

no moze 3 punkty to nawet pocieszające :)

No ja też popalam, ale już z tego wychodze zmotywowała mnie...uroda:D oto super sposób: http://www.3dwhite.pl/?click=d8039e305f6f13a74bd324eef277210b

"ja pale bo lubie. do piwka albo do kawy. zazwyczaj ok. 5 fajek dziennie. ale uzalezniona nie jestem " to największa bzdura, jaką często słyszę :)

Dziewczyny, jeśli frustruje Was, że wasz facet wkurza się gdy palicie, to zaglądnijcie na forum : http://www.smokingfetish.fora.pl/ Tu są faceci którym bardzo podoba się widok kobiet delektujących się błękitnym dymkiem. Możecie podyskutować o paleniu w sekcji forum specjalnie przeznaczonej dla kobiet.