ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Podejdzo rejestracji w swoim GP, ze jestes juz w zaawansowanej ciazy a karty caly czas nie dostalas. Oni powinni to zalatwic a jak nie to dadza Ci formularz do wypelnienia. Polozna nic w tej sprawie nie zrobi. Wysle Cie do GP. Ja tez dosc pozno ta karte dostalam, ale dzieki temu nie zaplacilam za wizyte i takie cos specjalne do plukania na krwawiace dziasla tez bylo bez oplaty. Pozdrawiam

Jeśli chodzi o sterylizację butelek i smoczków które służą do mlecznych jedzonek,to niestety,ale powinno się je sterylizować. To wcale nie jest dobrze przemywać tylko i polewac wrzątkiem. Skorpionka, aj Cie bardzo szanuję , bo wielokrotnie masz świetne rady,ale tym razem nie polecam tego co mówisz częściowo. Ponieważ dobrze dziecko zaznajamiac z bakteriami, nie \"wysterylizować \" go nadmiernie,ale są bakterie bardzo szkodliwe dla układu pokarmowego takiego malutka.A mleko jest najlepszym dla nich podłożem. Dlatego jesliniektóre z nas mają niechęć do sterylizowania rzeczy, to ok, ale róbmy to np. raz na dwa, trzy dni - i jeśli nie w sterylizatorze, to w jakimś garnuszku i przez kilka minut od momentu wrzenia. No tak to niestety wyglada. A ze smoczkiem z podłogi prosto do buzi to już na pewno sie nie zgodzę. Sama nie wkladam do buzi łyzki jak mi upadnie na podłogę, tylko płuczę, satam włosy i paprochy :) nic przyjemnego.Czemu więc dzidzia moja miałaby to lubić? Ale to są nasze dzieci,więc my mamy wpływ na to co sie z nimi dzieje. Dlatego tylkood nas,mam zależy,coi jakbedziemy robić. Bądźmy wiec rozluźnione,kiedy sobie tu cos radzimy, bo przecież jakja coś napisze, tonie jestkoran ani biblia :D .

A nie prościej byłoby karmić piersią a nie butelką???nie pomyślałyście o tym?tak przez pierwsze 6 m-cy - a potem nie potrzeba już ŻADNEJ sterylizacji :) a i dzidziuś o ile zdrowszy...

A ja wypowiem sie na temat wozkow :) nie kumam czemu jestescie tak uparte na punkcie travel systemow? Raz ze sa paskudne (prawie wszystkie) dwa ze dziecko jest w takim wozku wygiete w palak na co w ogole zal patrzec trzy ze jezeli nie ma sie samochodu to po kiego to nosidelko hy? Poza tym jesli nawet ma sie samochod to foteliki z przedzilau 0-1 sa tanie i o niebo wygodniejsze :) pomyslcie dwa razy zanim zdecydujecie sie na travel system ehhh jesli chcesz wozic dziecko skierowane buzia do siebie sa od tego pollezace wozki z przekladanym siedziskiem np LOOLA Bebe Confort POLECAM A co do wyparzanie sterylizacji itp bez przesady ale do 3 m-ca jest to koniecznosc bo pozostalosci po mleku sa wspaniala pozywka dla bakterii a zreszta co tu duzo gadac sterylizacja jest konieczna i juz kiedys nie znano metod sterylizacji co przyczynalo sie do wzrostu umieralnosci noworodkow

A tak na marginesie to szczytem glupoty jest trzymac takiego malucha w nosidelku np w domu zeby tam spalo albo karmic koszmar nie postepujcie jak bezmyslne angielskie 16 letnie nieodpowiedzialne matki....

hej dawno nie zagladalam. scan potweierdzil chlopaka, dzis u poloznej tez dobrze ostatnio tylko mi puchly nogi i rece ale teraz lepiej, cisnienie mam oki i nie mam zadnych zawrotow glowy czy czegos wiec to normalne, czasem moze zaczac sie wczensiej u kogos. co do sterylizatorow, ja zamiezam cycka dawac, i nie wiem jak to bedzie, wiec na poczatek nie bedzie mi potrzebny chyba ze zaraz mi pokarmu zabraknie, ale czy mozna odciagac pokarm na potem z cyca dla dziecka>????? co do travel system wozkow to tak jest taniej kupic wszystko, ale ja chcialam np taki co jest i gondola, czy pram jakos tak sie nazywa co potem zmienia sie w spacerowke i do tego nosidelko do samochodu.

a skorpionka, to prawda wiem ze nie mozna z roznymi rzeczami przesadzac ale ja z podlogi tez nie jem to czemu maluch ma jest, czy brudne rzeczy wkladac, mozna chociaz oplukac ja nie mowie o wypazanieu odrazu czy cos ale o oplukaniu.

Pewnie że można odciągać pokarm "na pózniej'.Sterylny i odpowiedno zamrożony możesz przechowywac całkiem długo.Ja tak robiłam jak zostawiałam małą na dłużej.Nie chciałam karmic modyf , zresztą to i tak nie było w jej guście

Ja tak troche z innej beczki... Mam nowy, ani razu nie chodzony płaszczyk, brązowy z futerkiem przy kołnierzyku i rekawach. Wiem, ze teraz już nie bardzo pora na płaszczyki, ale może któraś chciałaby go ode mnie wziąść. Mieszkam w Oxfordzie więc trzeba by było do mnie po niego podjechać. Aha rozmiar 8 ale jak na moje oko to takie większe 8

Ja tez zamierzam karmic piersia, ale chce odciagac pokarm i przyzwyczaic malucha do jedzenia z butelki, w razie kiedy beda chciala wyjsc i zostawic maluszka z tatusiem. A i uwazam ze tatus tez moze czasami uczestniczyc w karmieniu. Pewnie ze nie ma co przesadzac ze sterylnoscia ale na bakterie trzeba uwazac

A nie przyszlo Ci do glowy mądra mamo ze czasami nawet jak sie bardzo chce karmic piersią to na chceniu sie konczy , bo są takie sytuacje ze nie ma pokarmu , ja tak mialam i uwazam ze karmiąc dziecko butelką nie jestem gorszą mamą . Acha i sterylizuje butelki , zabawek nie sterylizuje myje tylko cieplą wodą . Popieram tu wypowiedz Jovki co nie znaczy ,ze Ciebie Skorpionko ganie czy takie tam kazda z nas jest lub bedzie matką i na pewno swiadomie nie chce zrobic malenstwu krzywdy . Sterylizator mam do mikrofalowki z aventa i jest ok .

każdej życze takiego porodu http://www.youtube.com/watch?v=Aht0HqI7GSw&feature=related :);):)

aha powyższy link to oczywiście krótki filmik z porodu, widać, ze nagrany ojj juz jakis czas temu... ale też chciałabym sie tak cieszyć rodząc :)

Doskonale zgadzam sie ze czasami na dobrych checiach karmienia sie tylko konczy. Powody sa rozne. Moj braciszek urodzil sie bardzo chory, i mama moja ze stresu nie miala wogole pokarmu. Polozna nam mowila zeby absolutnie sobie nie wmawiac ze jest sie gorsza mama. Dlatego zamierzam kupic butelki i sterylizator. A kolezanka polecila zeby wziac do szpitala butelke i specjalne mleko w kartoniku dla dzidzi, bo roznie moze byc. Nikt nie ma prawa nam zabronic karmienia. Zalecaja bo to naturalne i najlepsze dla malenstwa. Ale wszystko zalezy od nas. Kurcze, co do wozkow to tez sie caly czas zastanawiam. Myslalam o travel system poniewaz tez potrzebuje fotelik do samochodu, ale musi tez byc wygodny i funkcjonalny na spacery, poniewaz i tak bede go wiecej uzywac na spacery i zakupy poniewaz nie ja nie jezdze samochodem, tylko moj narzeczony. Dlatego tak pytam Was o Wasze doswiadczenia i opinie na ten temat. Wasze uwagi sa dla mnie cenne i dzieki Wam za to ze sie wypowiadacie, bo tak naprawde te travel system nie zachwycaja mnie wygladem.

Polozna mowila, iz w tych woreczkach mozna mrozic i przechowywac do 6 miesiecy, a w lodowce do 3 dni.

Karolinah u mnie trzeba bylo wziac mleko w kartoniku (sma1 w malym kartoniku za 56p w boots ,do dzisiaj jak nie mam pokarmu albo sobie winko wypije to tym karmie) ale nie butelke, bo w beda karmic takim specjalnym smoczkiem lub lyzeczka, zeby dzidzi nie zaburzyc odruchu ssania.a maluszek na poczatku i tak niewiele zjada a ja nie wzielam mleka bo do glowy mi nie przyszlo ze bede miala cesarke i mleko dopiero na 4 dzien, dali mi to mleko a potem maz kupil w szpitalnym sklepiku bo zawsze jest pozdrawiam

karolinah zasada nr 1 jak dla mnie- WOZEK MUSI MUSI BYC LEKKI .moj ma 9 kilo i teraz znosze go ze schodkow jedna reka a druga mala. z doswiadczenia- mala ma skonczone 3 miesiace i jeszcze polezy w gondolce i te wszystkie wozki wybajerzone mozna o kant d.. obic, dziecko wyrasta po 3 miesiacu srednio.niby dlugosc na 80, ale jak masz chlopca , ktory w 4 miesiacu ma 68 cm plus ubranko , czapeczka to dzieciak sie kisi, a na siedzaco nie mozna wozic ja kupilam travel system ze wzgledu na cene, wszystko razem mi taniej wyszlo,ale i tak dokupuje niedlugo jak mala zacznie siedziec lekke spacerowke

oczywiście ze przyszło mi do głowy, jasnowidzem nie jestem i nie wiedziałam tez czy ja sama będe mogła karmić ale to nie znaczy ze przed urodzeniem musisz sie zaopatrzyc we wszystko co mozliwe.I wcale nie uważam cie za gorszą mamę

Karinella, czyli butelki nie mam co pakowac. To dobrze. No wlasnie kolezanka zwracala mi na to mleko uwage, bo roznie z porodem moze byc. Nie wiadomo czy nie skonczy sie na cesarce. Ja wczoraj bylam na USG i moj maly ma juz 3kg i 50 cm. Wlasnie cena tych travel systemow jest przyzwoita i masz wszystko na raz, ale dochodze do wniosku ze chyba to jednak lepiej fotelik kupic oddzielnie, i wozek taki jaki nam odpowiada. Ja mam wlasnie kilka schodow do pokonania i za kazdym razem targac taki ciezar. Niby moge zostawic wozek na zewnatrz, bo jest zamykana krata i tylko jedna sasiadka mieszka i tez zaraz rodzi, ale jak zacznie padac czy co, to i tak wozek trzeba wtargac do domu.

a było to do "mampytanie"

ale dodam ze nie uzywamy wozka w calym zestawie nigdy bo wyglada strasznie gabarytowo co do sterylizatora to raczej trzeba miec (chociaz ja i tak wygotowuje rzeczy przynajmniej raz na tydzien) trzeba sterylizowac lub wyparzac, na kazdym op0akowaniu mleka jest napisane wlac mleko do wystreylizowanej buteki...... ja karmie piersia caly czas (jak pisalam moze raz na 2 tygodnie daje jedna butelke formuly)ale np. smoczki, lyzeczki do podawania witamin, czesto tez sciagam mleko jak chce jechac na zakupy lub wyjsc na zabiegi upiekszajace i maz zostaje, tak wiec jeszcze laktator i butelki

aha dziewczyny wlasnie zajrzalam do szafki magazynka i poradze wam- nie kupujcie koszmarnych zapasow podpasek na polog.ja wlasnie zobaczylam 8 opakowan alwaysow,.lepiej nakupic kartony wkladek podpasek uzywalam 3 tygodnie, a do dzisiaj wkladki, okresu nie bede miala pewnie lata cale bo teraz biore cezarette a potem wszczepiam implant i zostalo mi tych podpasek na niewiadomo co polecam po porodzie od razu cezarette (ja wzielam w 23 dniu od porodu pierwsza) zero plamien , nie zaobserwowalam tycia (raczej chudne) zero okresu, zero prezerwatyw ale sie rozpisalam, mala spi a ja jaks tak towarzyska od rana jestem

No ozylo to nasze forum w koncu, bo ostatnimi dniami nic sie nie dzialo, nikt nic nie pisal. Jednym slowem smetki, a od wczoraj to az wrze. Heheh :-) I te tabletki co piszesz to mozna przy karmieniu brac bez problemu. Tez chce pozniej o implant poprosic. A kiedy wogole mozna go wszepiac?? Jaki czas poporodzie musi minac?? Czy dopiero jak sie karmienie skonczy?? A ma on jakas swoja nazwe zebym mogla sobie na necie o nim poszukac??

A propos antykoncepji. Napisze Wam cos smiesznego. Mam 43 letni kolezanke z Boliwii. Ma juz 4 dzieci. Najmlodsza 6 miesiecy. I opowiadala mi jak to ja maz edukowal o antykoncepji. Mowil jej ze ma po kochaniu isc do lazienki, zrobic siusiu i umyc sie. Na pewno nie zajdzie w ciaze. To pomaga. Rezultatem tych nauk byla po 9 miesiacach przesliczna coreczka o imieniu Laura. Po jej narodzinach nie chcieli miec tak szybko drugiego dziecka wiec mama kazala jej isc do ginekologa aby zalozyl jej spirale lub wkladke. Jak doszla do siebie po porodzie to w koncu sie wybrala. Lekarz bierze sie do badania i mowi jej ze zabieg wykona ale dopiero za kilka miesiecy jak urodzi dziecko. Tym razem byl to synus :-) Mowila ze bylo jej strasznie wsty i przez7 miesiecy ukrywala ta ciaze. A mamajej by zla na ziecia ze taki nieodpowiedzialny. Wszystko jednak skonczylo sie szczesliwie. Sa kochajaca sie, fajna rodzinka :-)

tabletki od razu jak tylko trtzeba byc pewnym ze w ciazy znowu nie jestes )czyli najlepiej przed 1 razem po porodzie) implant tez mozna od razu, ale u mnie jest kolejka wiec mam czekac do pol roku na niego.nazywa sie to implant antykoncepcyjny i na razie malo znajdziesz na necie bo od niedawna jest uzywany.razcej niepozytywne opinie sa, ale dziewczyny od nas z topiku sobie wszczepialy i byl;y zadowolone.dziala 3 lata i w kazdej chwili mozna wyjac ,skutki uboczne podobne do spitrali bo to tez sam hormon.popros p[olozna zeby Tobie dala ulotke , mi dal lekarz po porodzie.health visitor bedzie z Toba 2 tyg po porodzie omawiac kwestie antykoncepcji to tez mozesz zapytac cerazette bierze sie bez przerwy tylko trezba zawsze o tej samej porze, bo sa jednoskladnikowe ide wazyc mala do baby clinic, jak sie obudzi u mnie jest tak slicznie ze az chce sie wyjsc

he he dobre z ta kolezanka vivat stare metody anty ha ha ha! aha cerazette to jedyne tabletki dla karmiacych kobiet, wlsnie dlatego ze sa jednoskladnikowe, ale nie na wszytskich dobrze dzialaja

Ja tez sie juz podniose w lozeczka. Zabiore sie zalepienie pierozkow a pozniej czas wyjsc bo pogoda zapowiada sie super. A pierogi zamierzam robic wedlug tego przepisu. Pozniej napisze czy sie udaly i czy byly dobre. Milego dzionka. http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis120.html

ja nie rozumiem dlaczego piszecie ze ktos jest gorsza matka jesli karmi butelka ja chcialabym cyckiem karmic, ale moze sie zdarzyc ze nie bede mogla, albo nie dam rady albo cos innego sie stanie. wogole takie tematu nie powinno byc ze ktos gorszy cy cos dziewczyny czy wam sie podczas ciazy zdazylo ze mierzyli wam szyjke macicy???? tak sie zastanawiam tylko aalbo mam jeszcze pytanko, co do puchniecia nog i rak, ja zaczynam dzis 24tydzin ciazy, i troche puchna mi rece i nogi ale nie mam zadnych objawow dodatkowych, czy moze moja siedzaca praca moze sie przycyznic do tego??? wczoraj bylam na wizycie u poloznej, i powiedziala ze jak zamiesa chce jechac samochodem do polski to nie widzi zadnych przeciwskazan, tylko zey czestos ie zatrzymywac i rozprostowac sie :) ja bardzo chce pojechac i mysle ze to mnei motywuje zebym tez sie dobrze czula :)

Dziewczyny przeciez nikt tu nie mowi ze ktos jest gorszy albo lepszy bo karmi piersia lub nie karmi. To nie tam. Czasami przeciez jest to decyzja matki, a zdarza sie ze nie ma wyjscia i nie moze karmic piersia. Ale to nie znaczy ze jest gorsza. Nawet polozna nam mowila na spotkaniach aby nie myslec takimi kategoriami. Nikt nie moze potepiac karmienia butelka, zalecane jest jednak karmienie piersia bo jest najlepsze dla dzieciaczka, zabiera to co najlepsze od mamy. Jest bezposredni kontakt z maluszkiem, rozwijanie sie wiezi. Ale karmiac butelka tez mozemy dzidziusia trzymac jak przy karmieniu piersia, przytulac i tulic. Ja np zamierzam zabrac ze soba to gotowe mleko w kartoniku dla maluszka, bo nie wiem czy beda mogla karmic czy tez nie. A mam do Was pytanko, czy ktoras z Was pobiera Maternity Allowance. Bo ja tylko o to moglam sie starac, powinni mi zaczac placic od 31 marca a do dnia dzisiejszego ani slychu ani widu. Czy takie spoznienie jest normalne??

Co do tego sterylizowania jeszcze - wiem, ze powinno sie sterylizowac, sama mam troche wyrzuty ze tego nigdy nie robilam, ale.... oczywiscie nie zachécam nikogo do tego by NIE sterylizowal, bo sama bym radzila to robic ;) Mimo to, wiem tez ze nic zlego sie nie stanie jesli sie tego nie zrobi. przynajmniej mojej coreczce nic sie nigdy nie stalo, tylko na tym sie opieram. Tak tylko chcialam podkreslic ze nie jestem 'idealná matká'... i do wszystkiego podchodze poniekád na 'chlopski rozum'. Staram sie nie przesadzac w niczym, choc wiem, ze na pewno za pewne rzeczy powinno sie mnie byc moze czasem opieprzyc. Nikt jednak nie cierpi z powodu tego co robié. ot i wszystko. Acha - i co smoczkow jeszcze. Sama mylam je za kazdym razem gdy spadly na podloge, poki nie przeczytalam w kilku miejscach, ze od pewnego czasu/wieku juz nie trzeba az tak rygorystycznie tego przestrzegac. Zalezy ile dziecko ma. Jesli w wieku kilku dobrych miesiecy jest, to wiadomo ze nie sposob jest utrzymac wszystko w otoczeniu dziecka w sterylnej czystosci. Teraz dziecko bierze mi wszystko co wpadnie mu w ráczki i bierze do buzki. A przeciez w roznych miejscach te rzeczy lezá. Musialabym nic innego nie robic, tylko myc co Iza mi na drodze napotka, zeby utrzymac w czystosci rzeczy, ktore bierze do buzi. Nie umrze od tego, nic sie jej nie stanie. Ale zdrowa jest i moze dlatego wierze w jej odpornosc. Gorzej z dziecmi, ktore majá na przyklad od poczátku jakies alergie, uczulenia, chorowite sá itp. Na te polecalabym raczej dmuchac i chuchac. ;) Pozdrawiam wszystkie z Was, a szczegolnie arvené i jovké. Tak przez sentyment ;)