Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niewiem co sie ze mna dzieje

Jedno serce,dwa uczucia

Polecane posty

Gość Niewiem co sie ze mna dzieje

otoz jestem z chlopakiem juz od pewnego czasu kocham go itd ale sa dni ze mysle o swoim bylym.Chodze z nim do szkoly wiec ide cala heappy bo wiem ze go zobacze.Ubieram sie wiec bardzo ladnie,usmiecham sie,rozmawiam z nim itd.Bardzo go kochalam i nie jestem do konca pewna czy to uczucie do konca wygaslo Jest to glupie bo nawet mysle o nim kiedy jestem z moim i udaje ze wszytsko jest oki.Moj byly skrzywdzil mnie ale i tak o nim mysle,probowalam sobie wmowic ze na to nie zasluguje ale to nic nie daje.A co do mojego chlopaka to czuje sie przy nim bezpiecznie wiem ze mnie kocha itd.Niedlugo chce sie ze mna zareczyc a takze mamy zamieszkac razem ale ja niewiem czy tego chce :( napiszcie co o tym wszystkim sadzicie. Dodam ze nigdy nie mialam takiej sytuacji zeby zalezalo mi na dwoch facetach wrecz przeciwnie nie rozumialam tego ze ktos moze kochac dwie osoby.Aby uwierzyc musialam sama sie o tym przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po prostu jest
niedokończony watek,bywa i tak ale jak Cie skrzywdził to zapomnij o nim,próbuj z czasem Ci przjdzie,zwłaszzca jak Twój obecny facet jest ok.Takie zycie zawsze się mysli o byłych a przynajmniej wspomina czasami zwłaszcz ajak jest co wspominać a jak byliscie dłużej ze sobą to pieknych chwil na pewno nie brakowało.Staraj się aby w twoim nowym związku było wam dobrzea czas reszte pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem
i mysle, ze moze to dotyczyc i panów;) na tym zycie polega, ze aby zobaczyc co sie czuje do kogo trzeba z nim pibyc w sensie, spotykac, rozmawiac itp wtedy ex i ten actually;) maja te same sily, te same sprawiedliwe wejscie w nas, w nasze zycie. z dali nie mozna oceniac, wlasnie z dali tak bedzie, ze bedziesz mysla czasem przy ex, a tu z obecnym-dalekim bedziesz czuc ze dobrze, ze fajnie itp wlasnie sytuacja sie wykaruje, kiedy dasz nie z dali a z bliska bedziesz z aktulanym;) i wtedy zobacz na ile ex wchodiz w ciebie, w myslach na ile czujesz do niej.. przywiazanie tak to ujmimy...sentyment.. bo chyba tego wiecej niz milosci jako milosci ogolnie pojmowanej - czas wiele wybiela, selekcjonuje i wlasnie to c sie czuje do ex to takie wlasnie przywiazanie. w koncu tyle czasu razme i tak bardzo charakterystyczna osoba ona byla:) ja sie temu nie dziwie:) ale jak postapisz tak jak radze nie stracisz na tym i nikogo nie skrzywdzisz, bo dorosli ludzie wiedza jak sie rodza uczucia, co powoduje ze trwaja i rozumieja wlasnie takie milosc do ex. aby ocenic co jets ciezsze bierzesz w dlon jedna i druga rzeczy i oceniasz, gdybys wziel/la raz jedna raz druga ocena bylaby niesprawieliwa, nie konkretna - jak trzyma sie w dloni obydiwe wie sie ile wazna tak naprawe, co ciezsze.. tak samo jets z ex i obecan/cnym, oboje musza miec taka sznase, bo inaczje zawsze bedzie cien a gdyby a bo to itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem polega chyba glownie na tym, ze rozstajac sie z jednym za szybko wiazemy sie z drugim. Niem wiem czy tak bylo u ciebie, ale prawda jest taka, ze trzeba \"przerobic\" jeden zwiazek (co trwa roznie dlugo)...i dopiero wejsc w jakis nastepny uklad. Nie ma oczywiscie gwarancji na \"niemyslenie \" o ex, ale mysli sa juz na ogol inne. W twoim wypadku jasnosc myslenia utrudnia to ciagle spotykanie go szkole i chyba wciaz dosyc glebokie uczucie do niego. Bo serce to nie budzik, ktory mozna wylaczyc na zawolanie. Na dluzsza mete tylko dystans do niego pozwoli wrocic ci do spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja juz
sama niewiem czy wogole nierozmawiac z moim bylym czy tez odwrotnie.W sumie powiem ze lepiej jest jak rozmawiamy ze soba smiejemy sie itd.Czasami wracamy do czasow kiedy bylismy razem (a raczej to on)i wtedy zaczynam myslec :(Wiem ze czasami sie wraca do wspomnien z bylymi ale zeby nawet myslec o nim kiedy przy mnie jest moj luby?Dodam ze a dzien kobiet przyjechal do mnie z roza,i zastanawialo mnie to czemu to zrobil.Co chcial dac mi do zrozumienia ze chce bym do niego wrocila czy tez sklocic mnie z moim facetem,sama niewiem co o tym wszystkim myslec :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sluchaj nie jestes kobieta
i jej nie rozumiesz.Przypominam ze forum jest dla kobiet a nie dla rozkapryszonych facetow bez uczuc.I jezeli masz pisac takie bzdety i ja obrazac to lepiej wcale sie nie wypowiadaj slonce nie przejmusj sie i glowa do gory :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
hmm:) ona rozumie, bo zna psychike ludzka, serca:) nie obraza sie, wlasnie ceni, ze dzieli sie tym co wnim:) po co udawac, ze tego nie ma;0 takie cos powoduje, ze ma sie mniej problemow w zwiaku wlasnie dzieleniem sie tego co w nas, potem i lek sie znajdzie, i nie ma niepotrzebnych klotni jak to u innych jest, to jets rozmowa:) zwiazek to milosc i sztuka:) cmok bedzie jedno sece i jedno uczucie, daj sobie sznase:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczełaś jedno nie kończąc drugiego ... czasem tak bywa ale nie przejmuj sie napewno wszystko bedzie dobrze .... zreszta ... warto zobaczyc błysk w oku byłego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koles wez sie odpierdol
od tej laski.Ja jestem facetem ale mimo ja rozumiem bo tez mialem podobna sytuacje.A wedlug mnie to ty jestes hamem bo porzadbny facet nie nazwalby tak w zyciu kobiety,bynajmniej ja do tego nawet jej nie znasz i niewiesz jaka ona jest a ja krytykujesz.Zamij sie lepiej twoim smierdzacym dupskiem a pozniej wez sie dopiero za krytykowanie kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgonek--.dziekuje za
wsparcie i zrozumienie jak i rowniez innych kobiet wypowiadajacych sie :) Jest ciezko zapomniec o kims zwlaszcza jesli ta osobe sie bardzo kochalo :( Mam tylko nadzieje ze to jest tylko chwilowe,ze mi to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliowa
minie, ale trzeba czasu i..otwarcia na druga osobe, rozmowy, spotkania, cieszenie sie zycie, i wtedy zobacz kto w sercu:) to prawda jak sie kochalo, to jets slad, ale oby to nie byla taka pielegnowana przez nas usilnie fatamorgana, bo z czasem wybielamy ex a tp tez niedobrze, wystawiamy mu pomnik, ale czy tak zasluzył? chyba, nie, bo kosztem tego jest - brak zaanagzwoania w nowe, lepsze, mocno milujace-milosc, ale nie dowiemy sie tego jak nie sprobujmey zycie jest miloscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie jeszcze prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety nie b ylam w takiej
sytuacji takze nie moge ci pomoc chociaz uwierz ze bardzo bym chciala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×