Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Morgana18

Włosy farbowane czy naturalne?

Polecane posty

Proszę o radę. Mam zdrowe i ładne włosy, ale jak każda kobieta chciałabym coś zmienic. Od dłuższego czasu chodzi za mną myśl o balejażu, ale juz sama nie wiem...Włosy są potem zniszczone i wysuszone...Wszyscy mi mówią, żebym nie niszczyła ich farbowaniem, każdy facet, hmm...zachwala;),jednym słowem same zalety. I co ja mam zrobic? Pozdrawiam gorąco i czekam na odp.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skwarka
zostaw swoje wlosy w spokoju...skoro sa ladne i zdrowe to nie ma powodu ich niszczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytonka
Jesli chcesz to zrob to.Najwazniejsze,zebys miala dobre samopoczucie.Wiadomo,kazda kobieta potrzebuje jakiejs odmiany.Jezeli ufarbujesz wlosy,uzywaj kosmetykow do wlosow farbowanych.Ja tez mam zrobione blond pasemka,uzywam szamponow,balsamow,maseczki do wlosow farbowanych i wcale nie mam zniszczonych wlosow.Zapytaj fryzjera,a doradzi ci jakie szampony i odzywki kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie_____
Ja ci napiszę z punktu widzenia osoby, która długo farbowala włosy. Będąc nastolatką miałam piękne, gęste falowane włosy, dużo osób mi ich zazdrościło. Ale zaczęłam eksperymentować i rozjaśniać. W któryms momencie ściełam włosy do ramion i było jeszcze ok. Ale w pewnym momencie zobaczyłam, ze mam ich praktycznie o połowę mniej. Zapragnęłam znowu zapuszczac, ale końcówki łamały się i nie mogłam zapuscic. Wróciłam do naturalnego koloru. Włosy są niby ładniejsze, gładsze, ale jest ich mniej. Jak związe włosy w kucyk to jest on o połowę cienszy niż przed farbowaniem. Co prawda tez bym chciała sobie poeksperymentować, ale wiem juz ze to nie jest obojętne dla włosów, zwłaszcza jesli teraz masz je długie i są twoim atutem - to poważnie się zastanów. Ja wracałam do naturalnego koloru około 2 lat. Ale decyzja należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się nazywa starzenie się
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zaczęłam farbować
jak miałam 15 lat teraz mam 22 i buhuhu beznadzieja :( rozjaśnianie, czerwienie, rude, śliwki mahonie itp ... samo mówi za siebie.teraz pół roku odpoczynku od farbowania, powracam do naturalnego koloru.. Pewnie tylko po to żeby znów je zafrabowac... Ale farbowanie włosów na farbwane tysiące razy włosy to jużnawet kolor nie wychodzi ładny. Tylko pierwsze farbowanie na naturalne włosy wychodzi ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ki-ki
ja też farbowałam włosy od 15 rż. Miałam wszystkie możliwe kolory, ale nigdy nie zapuściłam włosów, bo były zniszczone. Nie farbuję prawie od 4 lat ( mam 26 lat) i mam długie, piękne, zdrowe włosy - a najlepsze jest to, że właśnie w takim kolorze mi najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zaczęłam farbować
uh, myślałam że to ja taka szalona :) ja miałam wszystkie chyba oprócz blondu i czarnego :)) Długie miałam, zawsze praktycznie, obcinałąm i zapuszczałam i były nawet ładne bo dbałam o nie baaardzo. Ale teraz mnie jużskóra głowy swędzi, przetłuszczająsięteżi ściełam je i dajęim odpocząć... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×