Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Wczoraj jeszcze raz po pracy zrobilam test i wyszlo to samo- prawie niewidoczna druga kreska... Dzis nie powtarzam testu.. Zrobie dopiero jutro z porannego moczu. Zrobily mi sie 3 dziwne syfy na twarzy takie białe fuj- to juz znak ze hormony dziwne rzeczy wytwarzają.... Kuje w podbrzuszu... wczoraj caly dzien belalam, a w nocy cycki i motyle w brzuchu nie dawaly mi spac... Dopiero jestem w 30 dniu cyklu wiec nie ma paniki :) Jutro napisze cos wiecej... lub jak tylko dostane @ Caly czas jestesmy w kontakcie :) A Ty jak sie czujesz? Mocno boli brzuszek? Ciesze sie, ze przed Toba niedlugo znowu wielkie dni tym razem z tabletkamo bedZie latwiej ;)

Aaa i pamietaj ( wiem ze masz jeszcze pare dni do godziny X - owulacja) ale po stosunku rób świece- czyli nogi w gore i niech maluszki latwo w Ciebie wedruja... slyszalam, ze to podwaja szanse :)

Aaa i pamietaj ( wiem ze masz jeszcze pare dni do godziny X - owulacja) ale po stosunku rób świece- czyli nogi w gore i niech maluszki latwo w Ciebie wedruja... slyszalam, ze to podwaja szanse :)

Wszystkie obiawy jakie opisujesz są podobno w ciąży wiec ja już nie mam wątpliwości że zostaniesz mamusią ale też czekam na potwierdzenie:) ja od wczoraj jestem na clo i od 10 dnia do 15 może pojawić sie owulacja mam nadzieje że w tym czasie złe chmury odejdą ( złe dni z mężem ) i bedziemy się starać. Tak naprawdę to owulacje mam i to zawsze monitorowaną ale jajniki nie pracują w 100% poprawnie. Dzięki za radę :) nogi zawsze lądują na 20 min w górze heheh od kiedy tylko słyszałam że to pomaga heheheheh. Anetteeee a ty badasz temp.? jaką masz z rana przed wstaniem? 3maj się i do usłyszenia

Witaj. Przepraszam, ze zamilklam, ale sporo pracy mialam... U mnie bez wiekszych zmian.. kupilam zestaw witamin dla przyszlych mam- taki z kwasem foliowym i resztą potrzebnych suplementów. Jesli do konca tyg nie dostane okresu to w poniedzialek ide do Ginekologa. Wiesz... druga kreska nadal jest bardzo słabiutka dlatego ja wogole nie umiem uwierzyc , ze to ciąża... Chociaz dbam o siebie tak jakby to byla prawda... A pomyslec, ze gdyby nie Ty to ja juz po tym pierwszym negatywnym tescie bym zrezygnowala i moze dopiero teraz bym zaczela bardziej wnikac w te nowe mojemu ciału objawy :) wiec raz jeszcze dziekuje, ze tu jestes :) Wogole to dziwnie boli brzuch i wciaz sie boje, ze za chwile dostane okresu. Co do temperatury to nigdy jej nie mierzyłam , dlatego teraz chyba tez nie bede... bo nie znam swojego organizmu odnosnie tego- wiec nie chce nawet sprawdzac, bo jak wyjdzie za niska to bede sie martwila :p Ciekawa jestem jak Wasze związkowe nastroje? I wogole co słychac???

Czesc, U mnie juz dobrze, dzis sie pogodzilismy wiec jestem szczesliwa:) od trzch dni biore clo i poki co jest dobrze. Oby po tych tabletkach się udało:) Jezeli chodzi o moje samopoczucie to meczy mnie zycie w Warszawie i bardzo bym chciala sie wyprowadzic ale poki co nie moge i pocieszam sie tylko tym ze mam tu super lekarza.:) Co do ciebie to czuje ze sie udalo i zycze ci tego z calego serca. caly czas czekam na potwierdzenie, a winko zostawilam na ten wieczor kiedy napiszesz ze to fasolinka:).Ja także się cieszę że tu jesteś bo zawsze można sie wygadać innej kobiecie która ma ten lub podobny problem. Jak mówiłam o moich uczuciach mojemu facetowi to widziałam ze chyba jest juz zmeczony:) :) Dobrze ze na siebie uważasz bo to bardzo ważne. Ja też lykam kwas foliowy i inne witaminki i mój ukochany również. 3majcie się:)

Rozumiem Ciebie odnosnie Wawy ale zobaczysz, ze bedzie taka mozliwosc aby wyprowadzic sie gdzies na przedmiescia w Twojej pozniejszej ciazy lub po porodzie. Wtedy i tak bedziesz na urlopie macierzynskim. Pozatym ja wiem, ze zawsze przed jest duzo obaw , pytan- a kiedy juz jest ciaza to wszystko sie uklada :) tym bardziej kiedy dwoje ludzi sie kocha i czeka na cud jakim jest dziecko :) Wtedy dostajemy powera i to co bylo niemozliwe staje sie realne i namacalne ! :))) zobaczysz , ze za jakis czas przyznasz mi racje :) Trzymam kciuki!!! Za Was !!!! Dzis juz powiedzialam mojemu chlopakowi, ze sa dwie kreski... bo rano zrobilam test i druga kreska znow jest jeszcze ciemniejsza i juz malo jej brakuje do koloru drugiej :p W pn do lekarza... chociaz i tak USG bede miala pewnie dopiero w 12 tyg bo teraz przebywam w Anglii a tu sa inne procedury i oni do ciazy bardziej naturalnie podchodza :/ Aha i tez dalej nie wierze i tak i mimo wszystko :))) Pozatym cholernie sie boje.. Moj chlopak jest odwazniejszy i bardzo sie cieszy... Wogole na biegu dzis rano juz zaplanowal szczegoly :)))

Heyka, jeszcze raz ci gratuluje. To fajnie ze twój chłopak się cieszy i nie martwi się tak jsk ty:) on juz czeka na maleństwo. Wiem co oznacza służba zdrowia w UK bo też tam 3 lata mieszkałam. Poprostu uważaj na siebie i lykaj witaminki :) obym i ja zobaczyła kiedyś dwie kreski na teście. Miłego Wieczorka a ja juz dzis napije się winna za twoja fasolke:) i za ciebie:)

Asiu jak sie czujesz?? Czy pozytywne nastawienie bierze gore?? Juz niedlugo bedziemy czekały na Twoje objawy :) zagladam tu co raz .. ale w sumie nie wiem co napisac :p U mnie humory sa masakryczne :) raz placze, raz sie ciesze ... Chociaz o szczegolach popiszemy juz jak dolaczysz do grona cięzarowek bo teraz wiem, ze Twoje mysli kraża wokół innej sfery :p Ściskam :*

Cześć:) U mnie jakoś leci. Starania w tym miesiącu poszły na bok ponieważ dziadek mi zmarł więc nie mam głowy za bardzo. Pisz proszę o swoich wszystkich objawach bo to bardzo interesujące. Mam nadzieje że zaraz też dołączę:) Po tych tabletkach to caly czas czuje jajniki, może nie ból ale jakby coś tam sie działo tyle ze przez to nie bardzo wiem jaki i który sygnał jajnika daje znac o owulacji. Od następnego miesiąca będziemy starać sie co drugi dzień:). Jak ty i fasolinka się czujecie? Wiem ze z tymi nastrojami zmiennymi możemy zmęczyć czasem sobą naszych facetów :) Jeżeli masz ochotę to możemy przejść czasem na maila asiaszczepanska@onet.eu i tam popisać .

Czesć dziewczyny, jestem w lekkim szoku, bo widzę, ze mój temat sprzed... ponad 6 lat - ożył :-) W kwietniu 2006 roku założyłam ten topik, starajac sie o pierwsze dziecko, teraz mam 3 (!!!) maluchów :-D Ciąże zaplanowane, choc w przypadku drugiej była niespodzianka, gdyz urodziły się bliźnieta :-) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!

Cześć Mazowszanka, Fajnie że napisałaś. Gratuluje trójki radości :) zazdroszczę. Ten temat nigdy nie umrze. Jak widać zawsze są kobiety które bardzo chcą, a nie mogą mieć maleństwa. Chociaż Anetteeee się udało :) i fasolka już jest. Teraz chciałabym napisać, że kolej na mnie,:) ale to nie takie proste. Pozdrawiam

Mazowszankaaa widac, ze Twoja płodność wydziela ogromne fluidy :)) i kazdego ciagnie do tego forum :p Od tego czasu te forum pomogli napewno wielu kobietom! A moze to taki szczesliwy watek na kafeterii?? Mi przyniosl szczescie :)) Gratuluje dzieciaczkow :))) Jestem z Ciebie dumna :) Asiu to ja moze rzeczywiscie napisze na maila bo i tak piszemy glownie miedzy soba , a przez maila nie bede musiala juz pisac tak jakos oficjalnie :)