Wytłumaczcie ten sen...prooooszę!

Śnił mi się lew, który zjadał sam siebie. ja patrzyłam z boku zza krat na niego i strasznie mi było smutno. (sen był w kontekście wyboru przezemnie połówki z którą się związać). Co może oznaczzać?Poradzcie

Symbol: Lew Zwierze mocy. Co czujesz na jego widok? Jak on się zachowuje w stosunku do ciebie? Czy bawisz się z nim? Uciekasz przed nim? Może go oswajasz, głaszczesz, tresujesz? Jeśli rozpatrzysz lwa jako symbol mocy możesz zauważyć czy wzbraniasz się przed wzięciem życia we własne ręce, oswajasz się z mocą lub też w jakim stopniu z niej korzystasz. Uzupelnienie. Lew symbolizuje majestat, sile, dzielnosc, przywodztwo, stad lew "krolem zwierzat". Teraz jest prawdziwy czas w twoim zyciu, aby z calkowitym zaufaniem i sila przejac kontrole. Jung czul, ze lew w stanie dzikim oznacza nasze ukryte pasje. Czy nie jest wlasciwy czas, aby zbadac i rozkielznac swoje pasje i zyc pelniejszym zyciem i z wieksza odwaga? To moze byc rowniez test odwagi. Dla niktorych plemion afrykanskich czesc rytualu meskosci dotyczyla zmierzenia wlasnej sily z lwem. Moze jestes testowany w jakiejs dziedzinie swojego zycia. Zbierz swa wewnetrzna sile i bedziesz zwyciezca

Twoj sen oznacza ze masz przed soba do podjecia decyzje, i niezastanawiaj sie nad nia wiele, bo cokolwiek zadecydujesz to zakonczy sie to źle, bedziesz nieszczesliwa tak czy tak, aczkowliek to minie...

Wierze w podświadomość i ten sen dotyczył właśnie tych związków. Lew zjadał swoje łapy, był to bardzo niemiły widok, było mi smutno i zarazem niedobrze. Jesli mogłybyście mi to dointerpresować to będe wdzięczna. Aha, w śnie jeden z ych chłopaków dowiedzział sie o istnieniu tego drugiego, - postanowiłam zostać z pierwszym. Stałam z nim i płakałam na balkonie z balustrad z młodych brzózek. Myśle ze to może tez mieć jakieś znaczenie.

Twoj sen oznacza ze masz przed soba do podjecia decyzje, i niezastanawiaj sie nad nia wiele, bo cokolwiek zadecydujesz to zakonczy sie to źle, bedziesz nieszczesliwa tak czy tak, aczkowliek to minie...

Czyli rozumiem że cokolwiek zadecyduję będzie złe?

moze nie ze bedzie złe ale zakonczy sie niepowodzeniem, a jesli choddzi o chłopakow to wychodzi na to ze zaden nie jst dla Ciebie i tyle. Wiec nie masz co głowkować wiele !!!