Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Łukasz25

W jakim celu chodzi się na dyskoteki?

Polecane posty

Gość umbryjka
Ja kiedy bylam jeszcze osoba singiel przyznaje ze dyskoteka byla miejscem do zawarcia nowych znajomosci. tyle ze w dyskotece jest ciezko poznac jakies porzadne osoby. wiekszosc to byli juz pijani gosci ktorym chodzilo tylko o przelecenie. Teraz juz jestem mezatka i wypady na disco raczej mnie nie bawia. raz tylko bylam na disco pare tygodni temu i wydalo mi sie takie smieszne jak faceci czaja sie na wpol rozebrane dziewczyny udajace ze nie sa zainteresowane. pozdrawiam aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barodzm mi się podoba ta wypowiedź. A szczególnie wątek o tym, że kobiety na dyskotekach udają niezainteresowane. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perla222
ja tylko i wylacznie potanczyc.A fakt fajne zjawisko-wymalowane,zestrojone i wijace sie laski ktore udaja niezainteresowane.Smieszne to bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzę, żeby się pobawić, ale przyznaję wieki nie byłam i wypadało by się gdzieś wybrać.....kiedyś jako singel chdziłam się pobawić i oczywiście pozna ć kogoś odpwiedniego ale jednak to nie jest miejsce na miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie tanczyc i
od lat, czy jestem akurat z kims czy sama na dyskoteki chodze sie tylko pobawic- chyba nie jest moim fantazmem byc z facetem, ktory wyrywa dziewczyny na dysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokietka Najbrdziej bawi mnie to, że wiele dziewczyn z dyskotek szuka wielkiej miłości, tak jak reszta dziewczyn na całym świecie. Ale co dziwne ma takie zasady, że nie zawiera znajamości na dyskotekach. Później z czasem ,gdy te dziewczyny stajasię kobietami, weryfikują te swoje zasady i sądzą mężczyzn po ich psosobie wysawiania się, zarówno w pracy, na poczcie i na dyskotece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak spotkacie chłopaka niczego sobie to ulegniecie hahaha nie nalezy wierzyc kobiecej logice....ale jej uczuciom ja sie na logice kobiecej nie opieram w zyciu bo bym zwaryjował hahahaha tylko na uczuciach a te sam wzbudzam jestem wiec samodzielny hahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeit
no tak ale skad wiecie ze te co tylko wygladaja na niezainteresowane naprawde nie sa.....my czesto wylazimy na imprezy a facetow zostawiamy w domu..i lubimy sie fajnie ubrac, nie mowie tu o mini i dekoldzie do pasa..i nie znaczyto ze lypiemy okiem na kazdego faceta..lubimy sobie wtedy poplotuchowac i potanczyc no ale niektorzy faceci mysla ze kobiety tylko ,,udaja niezainteresowane''.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwek81
Ja kocham tańczyć i w takim też celu chodzę czasem na dyskoteki-aby się wyszaleć. A co do poznania miłości na dyskotece, to właśnie tam poznałam mojego obecnego męża.Znamy się już 8 rok i jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×