Okropne zachowanie w piaskownicy 2latka- prośbą czy groźbą???

Zrobiła się ciepło i już myslałam, że w tym roku lato spedzimy mile w piaskownicy, będę mogła spokojnie z ławki patrzeć na synka, a tu 2 dzień na placu zabaw a on zaczął w dzieci piaskiem sypać i 2 razy karnie wyprowadzany do domu, oprócz tego tłumaczenie a i w tyłek dostał bo już wybieganie na ulice było przegięciem. jak sobie radzić z takimi zachowaniami?

nike oprócz mnie nie miał takiego problemu? :(

prośbą , konsekwencją i uporem, klepac w tyłek pod żadnym pozorem nie wolno! bo to tylko dzieciaka uczy, ze można cos wyegzekwoać biciem trzeba pamiętać, ze dziecko w 80% uczy się przez naśladownictwo, ja wiem, że wielu rodziców uważa, ze od klapsa w tyłek jeszcze korona z głowy nikumu nie spadła, ale dzieci nie należy bić, kiedyś myślałam też , że kalps nie zaszkodzi , teraz mam 2 letnią córę, trochę przeczytałam na ten temat i mam już zupełnie inne zdanie, polecam bardzo książkę Tracy Hogg - Język dwulatka babka ma głowę na karku i mądrze pisze, jak nie radzę sobie z córą a dodam, że też nieźle daje nam w kośc to sprawdzam metody z książki i powiem, że działają... był tez taki cykl programów w TV prowadzonych przez nią, bardzo sensownie zrobiony, ale to chyba już nie leci pozdrawiam i zyczę spokoju i wytrwałości http://allegro.pl/item99039223_jezyk_dwulatka_tracy_hogg_nowa.html

asiol! w sobote ją własnie zamówiałm na allegro i czekam na przesyłkę!

:) :) :)

Wiem co to znaczy...mój diabełek jak był mały również potrafił mnie wyprowadzić z równowagi. Przeczutałam kilka książek i podczytuję je do tej pory. Z konsekwencją i stanowczością wszystkim nam żyje się łatwiej. Teraz ma 7 lat.