Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Witajcie .. chcialam sie narazie tylko zameldowac ze wrocilam..calo.. Opalona i wypoczeta z 3 kg na bide do zrzucenia hahahah.. ale bylo super i bylo warto!!!!! Pozdrawiam cieplutko !!

Witajcie po przerwie. U mnie znowu troche zawirowan, ech myslalam ze wyczerpalam juz limit :( Czesciej mieszkam w Krakowie u rodzicow, Martusia od jakiegos czasu jest w klinice w Prokocimiu...czeka ja operacja...moze tutaj, moze w Kanadzie. Zalatwiamy przez znajomych lekarzy z Toronto. Trzymajcie kciuki Zajrze jak to wszystko sie jakos pouklada. Czasami jestem \" w proszku\" ale staram sie trzymac. Nie moge odpedzic od siebie pytania \"Dlaczego znowu ja...\"

Rojeczko:( A coz to znow za czarne chmury???!!! Co z malenka sie dzieje złego??? Jeju ze tez zawsze pod gorke w tym zyciu byc musi?????:(

Witam Wszystkie! Ja zrezygnowalam z pracy ze względu na mojego synka. Trochę nudno w domku nie mam koleżanek... ale nie żałuję wkońcu mam czas na wszytko gotuję normalne obiadki i mały jest zadowolony ,a to chyba najważniejsze:) Pozdrawiam :)

cześć dziewczyny!!!! rozumiem Cię rojeczko bo ja mam dokładnie to samo!!!!!! nie wiem co robić ??????? byłam w poniedz. u ginekologa i BUM................................... nadżera jak byk i do tego lewy jajnik większy od macicy kazał mi zrobić badanie krwi Ca 125 jest to marker na komórki rakowe poprostu mam dość trzeba wykluczyć pare rzeczy np.endometrioze itd. może słyszalyście coś na ten temat to dajcie znać ja poprostu nie moge spać spokojnie jak nie guz na piersi to znamiona a teraz jajnik. pozdrawiam was serdecznie papap

Batlanku--> ja mialam robiony marker CA 125 własnie na obecnosc zaawansowanej endometriozy..ale u mnie na cale szczescie wynik byl niski -koniecznie zrob Batlanku to badanie... Oj :( jak nie urok to.... Dziewczyny odwiedzajcie ginka jak najczesciej ..:( to samo z kontrolnym usg piersi. Ja sie własnie musze umowic bo juz tez dawno nie bylam.... Alez my kobiety mamy zycie

Batlanku tu mozesz dowiedziec sie cos wiecej..na temat endometriozy. Wiem ze mozna jej ognisa usowac laparoskopowo. Mnie sama nie wiem czy nie bedzie czekala laparoskopia -ale u mnie to ze wzgledu na niemoznosc zajscia w ciaze aby znelezc przyczyne. http://www.resmedica.pl/ffxart2004.html

Przyłaczę sie do waszego tematu. Brałam danazo na endometirozę .Przytyłam po tym 15 kg :( Na początku chodziłam po scianach tak się zle czułam byłam osłabiona jak niewiem . Ale najlepsze jest to że w tym czasie guzy na piersi bardzo mi się pomniejszyły . Po odstawieniu tego leku walczylam z nadwagą , a guzy niestety powróciły do tych samych rozmiarów co wcześniej .

cześc dziewczyny możw wieczorem wpadne na dłużej mam poprostu zawrót głowy w pracy chwili spokoju w mojej głowie też sie burzy wiadomo czemu.co prawda wynik ca 125 mam w normie ob też więc stan zapalny wykluczony zobaczymy co bedzie dalej za to w necie można sie dowiedzieć różnych dziwnych rzeczy niekoniecznie miłych.... pozdrawiam serdecznie u mnie pogoda super!!!!!

Ech widze ze juz po naszym topiczku:( Najpierw batlanek poszedl do pracy Potem wyjechala Oolcia Potem Moncia sie wyprowadzila Ewcia sie odlaczyla od neta.... Rojeczka ma problemy...... ...a kiedys było tak fajnie...... Balanku --odezwik sie co tam z Twoimi wynikami? Mysle o Tobie... Mysle o Was wszystkich po koleii.... Ja mam juz termin laparoskopii w wiadomym celu na 6-go wrzesnia.

hej jak pisałam to narazie wyniki w normie zaglądałam tu ale nie było nikogo. doszłam do wniosku że do lekarza pójde dopiero jak przyjade z urlopu nie chce sobie zawracać głowy wiadomościami od niego bo nie wiem co bedzie w niedziele o 4.oo jedziemy nad morze na 10 dni jak będzie pogoda jeszcze tylko 2 dni do pracy i nareszcie urlop strasznie się ciesze,mój M też nie mówiąc o Marti która już nie może się doczekać zabawy w piasku. strasznie jestem zajęta olinku myśle że im bliżej jesieni tym częściej tu będziemy zaglądać teraz trzeba korzystać z pogody w pracy mam zadymę nowa osoba którą trzeba wszystkiego nauczyć i w ogóle ruch jak diabli od czerwca w końcu sezon urlopowy więc bagaż się sprzedaje. pozdrawiam was serdecznie myśle o was wszystkich dziewczynki jak wróce to się odezwę na pewno powodzenia trzymajcie się trzymam kciuki za wszystkie wasze sprawy.

hej dziewczyny z urlopu już wrócilismy cali i zdrowi opaleni mała była boska byliśmy oboje w szoku z moim M szalała na plaży jadła różne rzeczy których wcześniej niestety nie,ale było fajnie. Jutro zaczynamy przedszkole o 8.00 mamy rozpoczęie !!!!!!! sama jestem ciekawa jak to będzie?????? mam nadzieje że się zaklimatyzuje!!!!! a we wtorek wracam do pracy kochane pozdrawiam was serdecznie co u was słychać kochane???????? pozdrawiam aaaaa byłam u lekarza narazie jest ok .po hormonach się jajnik zmniejszył mam być za 3 miesiące na kontrolę :):):)

cześć dziewczyny nikt nic nie pisze!!!!!!!!!!!!! wczoraj byliśmy na weselu nawet się pobawiliśmy ale cóż z tego z małą za długo nie posiedzieliśmy ale było fajnie. jutro drugi tydzień do przedszkola jak narazie odpukać wszystko ok. mała zadowolona podoba sie jej nie za bardzo z jedzeniem ale mam nadzieję,że to się poprawi . cóż do pracy jutro a za oknem pogoda conajmniej ..........napewno będe wstawać z oporami :(:(:( pozdrawiam was serdecznie mam nadzieję,że jeszcze się tu kiedyś razem spotkamy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! myśle o was

Olka a ty skad jestes..

no to pięknie a tu znowu nikogo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie rozjade stronke dziewczyny co z wami już nikt tu nie zagląda mam się wyprowadzić na inny topik co??????

czesc.mam 30 lat,meza,dziecko,dom ale nie pracuje.nudne to moje zycie bo nie jestem za bardzo szczesliwa,chyba mam depresje bo wszystkim sie przejmuje i histeryzuje .mam kolezanki ale kazda w innej miejscowosci ale najbardziej mi brakuje rozmow z mezem bo sie nie dogadujemy i klocimy, ciagle problem zeby nie zabraklo pieniedzy na zycie. maz ma wyjechac do pracy za granice pierwszy raz, wtedy dopiero bede histeryzowac!do d**y taki zycie!chce kochac i byc kochana!nie chce rozloki !nie wiem co bedzie.

Cześc dziewczynki :):) Pamiętacie jeszcze mnie?:)...pewnie takkk...... pusto tu się zrobiło-no cóz ,kazdy pewnie miał jakies swoje powody. Ja tez nie zagladałam bo jestem zalatana-już kilka ładnych miesięcy.Pomimo małego urlopu-czuje się wyeksplotowana,ale......jest mi dobrze,bynajmniej lepiej bo nie widze rodzinki M :P Przyjezdzamy do Polski na 2 tygodnie pod koniec listopada,obawiam sie tego wyjazdu........ Jeśli bedziecie miały troche checi i czasu-to wpadnijcie na topikW Polsce juz jesień powinnyscie mieć wiecej teraz czasu..wiec moze z czasem znowu topik RUSZY!!!!! Pozdrawiam Was wszystkie sad lady------to dla Was szansa na lepsze jutro-jeśli nie mozecie razem wyjechać to .....mam nadzieje ze z czasem dojedziesz do niego do swojego M.My jesteśmy razem.....w końcu sami z dala od wpieprzaj...sie rodzinki,i jest nam w końcu dobrze :) Nadzieja_30 mieszkałam pod warszawą-dlaczego pytasz?

czesc nie jestem z wami od poczatku ale moze moglabym sie wlaczyc ciezko byc samej nie mieszkam w Polsce i jestem samiutenka moze ktoras z was znalazlaby troche czasu na pogaduszki

czesc mursiana Troszke u nas putawo sie zrobiło-ale jestem pewna,ze jak dziewczyny znajda chwile czasu to sie odezwą:):) Napisz kilka zdań o sobie:)gdzie teraz przebywasz?...moze niedaleko mnie albo moni:D:D:D:D:D...ponoć swiat jest mały. miłego dzionka

Oczom nie wierze oolka się odnalazła no nie mogę ..........nareszcie ktoś z rodziny może reszta sie odnajdzie. u mnie jazda bez trzymanki po prostu ledwo się otrząsneliśmy po zatruciu czy salmoneli czy pieron wie po czym to znowu nasza mała chora od rano goraczka kaszel i cała reszta dobrze ze był dzisiaj u nas szwagier mojego M który jest lekarzem i przepisał nam cały arsenał laków oczywiście rachunek w aptece był trzycyfrowy poprostu realia naszych czasów.Jutro do pracy 10 godzin a w poniedziałek znowu 12 ale w czwartek jedziemy do teściów na 3 dni a prosto od nich znowu w niedziele rano do pracy --niech żyją markety-- zmykam dziewczyny trzeba dziecko pakować powoli do łóżeczka papapapapa

aha dziewczyny rozumiem że mam szukać innego topiku tak ???????? gdzie jesteście i co się z wami dzieje dajcie znać ja właśnie zmienia prace pozdrawiam papapapapa

no dooobra... wracam do Was ;-) moze uaktywni sie reszta milych babek?

Heyka....ja już nie pamietam, kiedy tu pisałam, ale czytam cały czas! Dla wszystkich pozdrowionka

a ja sobie mam 35 lat i ostatnie 10 latek siedze w domciu.Dołączam i pozdrawiam

Hey:) Ja wpadam ...ale jak nikogo nie widze -nie pisze... przerabialam juz monologi tu:) Monciu--widze ze zywiosz;).. jak tam po przeprowadzce?jak synio? i jak Ty sama? Batlanku a u ciebie co tam?? dalej w tej samej pracce zasuwasz?? U mnie coz... zaczal sie kolejny rok szkolny.Mała juz w 2 klasie..nauki i zajec tylko przybywa wciaz... Zapisalaismy ja dodatkowo poza szkola i kolkiem plastycznym na zajecia z tej dziedziny bo uwielbia a wciaz malo i malo...Wiec doszlo kolejne wozenia -odbieranie. Procz tego jest standart:lodowisko,basen.....i teraz Komunia w maju a co za tym idzie ...same wiecie. Nauka i jeszcze raz nauka..zaliczanie modlitw,rozance itp:)... same atrakcje dla rodzicow:D Poza tym.... Miesiac temu zostalam ciocia slicznej Julci:) A juz wiem ze u 2 siorki tez bedzie w marcu dziewczyneczka.... U mnie w tej materii niewesolo ale mam ogromne nadzieje... Musze Wam sie przyznac...wlasciwie nie musze a chce ze podjelismy z M decyzje i jestem w trakcie przygotowania do in vitro.... Nie wiem czy sie uda czy nie-ale bardzo bymn chciala. Niestety ale inne opcje rownaly sie praktycznie zeru gdyz w koncu po laparoskopii ktora mialamn we wrzesniu okazalo sie ze mam zablokowane jajowody:( To tak po krotce... nie chce sie rozpisywac bo nawet nie wiem czy ktoras z Was wogole wpada tu i czyta... jak tak sie stanie to byloby fajnie zreaktywowac nasza mala grupke;) Narazie Was wszystkie goraco pozdrawiam i sle po dla kazdej !!!!!

Olinku...ja wpadam i czytam, ale tak mało czasu jest na rozpisywanie! :-( Pozdrowionka

Witam panienki! :-) Kochane, nie mam czasu pisac za wiele. U mnie ogolnie ok. Zyjemy sobie z dnia na dzien. Maz pracuje calymi dniami, synus zachrzania do szkoly, ja nadal siedze w domku. Przyleciala do mnie w odwiedziny moja mama. :-) Wlasnie dlatego jestem troche zagoniona. Sciskam Was mocno! Buziolki!

Witam panienki! :-) Kochane, nie mam czasu pisac za wiele. U mnie ogolnie ok. Zyjemy sobie z dnia na dzien. Maz pracuje calymi dniami, synus zachrzania do szkoly, ja nadal siedze w domku. Przyleciala do mnie w odwiedziny moja mama. :-) Wlasnie dlatego jestem troche zagoniona. Sciskam Was mocno! Buziolki!

Witam panienki! :-) Kochane, nie mam czasu pisac za wiele. U mnie ogolnie ok. Zyjemy sobie z dnia na dzien. Maz pracuje calymi dniami, synus zachrzania do szkoly, ja nadal siedze w domku. Przyleciala do mnie w odwiedziny moja mama. :-) Wlasnie dlatego jestem troche zagoniona. Sciskam Was mocno! Buziolki!

cześć wszystkim,mam 31 lat i też siedzę w domu.Właściwie już 6 rok.Mam 2 dzieci, 5 i 2 letnie dziewczynki.Mąż jest zagranicą,a ja sama się nudzę.Nawet nie mam przyjaciółki od serca której mogłabym się zwierzać ze wszystkiego.Ostatnio dowiedziałam się,że koleżanka,którą znam od 10 lat i którą uważałam za bliską plotkowała na mnie.Czuję się zraniona i niepotrzebna.Może chociaż tutaj ktoś chciałby ze mną pogadać?