Wstydzę się sama kupić prezerwatywy

to tak samo jakby się wstydzić kupować papieru toaletowego albo chusteczek do nosa,ale jesli chodzi o kupowanie pigułek tosię jakoś taknikt nie wstdzi?? ciekawe dlaczego

kupowania gumek,potem jest już lepiej,wystarczy się przełamać,potem kupujesz jakby to było zwykłe mydło,zero wstydu,w koncu to jest dla ludzi:-P P.S.lepiej teraz gumic gumki niz potem test ciążowy albo Postinor:-o

czy sa jakies rozmiary?

nie ma żadnych rozmiaró,najcześciej są gumki uniersalne....chyba,ze członek jest wyjatkowo duzy to są niekiedy gumki xxl ale raczej sa rozmiry uniwerslane,na kazdego pasują,gymka jest rozciagliwa i dostosowuje sie do wielkosci penisa;)

polecam Durexy,dobre sa też Unimile i Viva:-)

Nie polecam durexów. Na 10 2 pękły :O

i Unimili,Pepino,Viva i jak dotąd tylko Viva mnie nie zawiodły,nigdy NIE pękły;)Oto one:http://www.viva-reflex.com.pl/ POLECAM

No ja vivy nie używałam, ale do pepino mam pełne zaufanie - nie pękają i nie jadą gumą.

Robię zakupy w supermarkecie, nikt nie zważa na male pudełko gumek w tłumie innych produktów, ja się nie musze wstydzic. Dziwne bo na przykład kupowanie pigułek w aptece jest dla mnie tak krepujace jak zakup bułek w piekarni ;)

jak się wstydzisz, to napisz na kartce i daj w okienku apteki :-) Poza tym dziwne, że seksu sie nie wstydzisz, bo dorosłaś do niego, a gumek tak... Widać za wcześnie się za to bierzesz po prostu, bo dzieciak jeszcze z ciebie

A nie prawda, bo mówie recepta przechowana na nazwisko XXX, tak wezmę 2 opakowania logestu, 2 niech jeszcze zostaną ;)

No faktycznie łatwo jest mówic komuś kto nie leczy się na chroniczną niesmiałość. Ale nie, czekajcie, zaraz ktos mi powie że to kwestia \"chęci\", zatem powiem sobie \"od dzisiaj nie jestem niesmiała\" czarara bum i przestanę!!!

Nie masz czego się wstydzić,chgociaż rozumiem że jako dziewczynie jest Ci trudno,bo jednak ciągle u nas w Polsce to "wydarzenie"dla sprzedającego ale nie wszędzie.W sklepach rossmana i na stacjach benzynowych nikt dziwnie na Ciebie nie spojrzy,nie polecam kupować w hipermarketach bo chociaż jestem do Ciebie dużo starsza to tam to chyba jakaś niestandardowość i zawsze przy opakowaniu prezerwatyw kasjerka spogląda na mnie.No ale nie musi tak być wszędzie więc się nie wsydź tylko idź kupić.

że pękają? :o od dekady używam prezerwatyw Durexa i jeszcze nigdy nie pękła żadna.

kasjerka patrzy z zazdrością ;)

Pękają - w przypadku durexów po prostu rozszarpała sie końcówka w pizdu :O Jedna truskawkowa, druga plasuremax czy jakośtak :O Pepino używane od roku nie pękły ani razu.

to wy kurna jedna prezerwatywe przez rok uzywacie??? ;)

ciśnienie, że ROZSZARPAŁO gumkę:D dobrze, że go z pokoju nie wyrzuciło jak przekłuty balonik:D:P przy zakładaniu prezerwatywy trzeba pamiętać o tym, że w końcówce nie może znajdować się powietrze.

A to one są jednorazowego użytku? :( :p

Do cholery ciężkiej to jest jasne jak słońce co piszecie :O Chodzi o to że duraxy są do dupy bo użytkowane identycznie pepino są niezawodne i kurde kropka.

Mi pękły 3 (w tym 2 Durex):O To były traumatyczne przeżycia :O Jesli chodzi o wstyd to zaczęłam kupawać jak miałm 16 lat i się nie wstydziłam i jeszcze się pań w aptece o rady pytałam :D

Z wiekiem wstyd przechodzi jak ręką odjął. Musisz sobie po prostu zdać sprawe z tego, że sprzedawcy najzwyczjjniej mają cie głęboko w d****. Nawet jak zwrócą uwage na małolate kupującą gumy to za 3 minuty już o tym nie będą pamiętać.

(choc użytkowane prawidłowo)nie ra pękły:-oPepeino cyz Viva nie pękly mi NIGDY!

Słowem durexy są przereklamowane - jakość nie warta swojej ceny.

jak sie nie potrafi zakladac to sie nie dziwcie ze pekaja:P

Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniam to spadaj na drzewo :o

??

jest na opakowaniu. zazwyczaj jest bardzo długi.

a ja wam powiem ze od 3 lat z facetem nie uzywamy zadnego zabezpieczenia i jak do tej pory brzuchata nie chodze .Na poczatku byly gumy ale niestety uczulenie na latex a po pigulkach rosne wszerz wiec nic nie uzywamy i jest super hehe.Najwyzej wyjdzie Aldety za pózno wyciagniety .A tak na marginesie trudno o jakis pewik w tych sprawach ,no moze jedynie plastry sa ok ale jak narzie na nie mnie nie stac .

ja tam żyje w celibacie,najlepsza baba to własna graba ;-)