Dziewczyny, powiedzcie mi proszę...

bo zaraz idę do solarium i nie wiem jakim kremem posmarować twarz? I czy w ogóle jakimś smarować? Nie zablokuje to opalania? No i nie wiem czy tłusty, półtłusty czy nawilżający? Pomóżcie! :) Z góry pięknie dziękuję

nie lubie solarium wrecz nienwidze ale jak juz sie tam znajde to niczym nie smaruje

Nienawidze-ale jak sie juz tam znajde!Dobre to bylo!

Czyli zupełnie niczym się nie smarować, tak? Myślałam, że krem jednak trochę chroni twarz? Macie inne koncepcje? :)

Ja chodze na solarium raz w tygodniu juz chwile i nie smaruje buzki niczym ale to tez dlatego ze nie zawsze twarz opalam bo po co sobie niszczyc buzke?Szybciej sie zmrszczki robia i cera sie niszczy!

No to fakt, że twarz się niszczy :( Ale idę pierwszy raz w tym roku i przez pierwszych kilka razy chciałabym jednak twarz też opalać. Później będę wyłączać, ale na razie chciałabym, żeby choć trochę "złapała" :)

Dziewczyno uważaj z tym solarium...Byłam niedawno w klinice hirurgii plastycznej na zabiegu i spotkałam dziewczynę,która musiała mieć robiony zabieg termoblazów twarzy...po solarium... mówiła,że nie zmyła makijażu...Miała paskudne plamy na twarzy...zero wychodzenia na słońce... Ja osobiście polecam opalanie na słońcu... do tego duża ilość marchewki,soków marchewkowych albo tabletki z beta-karotenem. A jak już masz iść na solarium, to poprostu zmyj twarz tonikiem i niczym nie smaruj,bo to może zaszkodzić.Takie jest moje zdanie. Ale słoneczko już tak pięknie grzeje,że szkoda na solarę chodzić.

no ja wiem, problem w tym, że ja właśnie na słońce jestem uczulona :( Muszę uciekać w cień zawsze, bo oprócz tego, że mój organizm nie znosi słońca (bardzo źle się czuję- boli mnie głowa itd.) to opalenizna słoneczna powoduje u mnie plamy i przebarwienia. Także jeśli chcę kiedykolwiek być opalona, to pozostaje mi tylko solarium. Oczywiście bez przesady, chodzę bardzo rzadko i na krótko. Ale dzięki za radę- w takim razie rzeczywiście niczym się nie będę smarować :(

Poproś w solarium o specjalną saszetke przeznaczoną do smarowania twarzy i dekoldu przed opalaniem. Taki krem chroni aktywuje palanie ale jednocześnie chroni skóre, taka saszetka kosztuje ze 3 zł i starcza na dwa razy

niczym nei smarowac - jak juz bardzo chcesz to oni maja w solarium specjalne kosmetyki... a swoja droga dorze isc przed opalaniem na sloncu do solarium - przynajmniej ja tak zawsze robie - slonce pozniej nei poparzy przy pierwszym opalaniu a i szybciej kolorek sie zloapie ;)