on Turek, ja Polaka

Do Smutnej Natki. Każdy związek jest trudny, często przynosi łzy i niepewnośc jutra. Związek z obcokrajowcem , do tego jeszcze z muzułmaninem i na odległośc jest bardzo skomplikowany. W Twoim przypadku niepokoi mnie fakt, która sama zauważasz, że Twój chłopak rani Ciebie, później przeprasza i jest pewny, że wszystko gra. Musisz wykazac się większą pewnością siebie i ostro, bez łez( one oznaczają Twoją słabośc) przedstawic swoje warunki, które on musi bazwarunkowo zaakceptowac. Jeżeli nie , to wybacz, ale taki związek nic nie jest warty.Jesteś młodą dziewczyną, całe piękne życie przed Tobą . Lepiej cierpiec teraz , po zerwaniu, niż później- a im później, tym gorzej. Dodatkowo jedna uwaga, Twój chłopak to typ mężczyzny , któremu wszystko wolno , a kobiecie niewiele - muzułmanin z tradycyjnym podejściem do kobiet. Realnie sytuację możesz ocenic na miejscu, w Turcji, w jego środowisku, rodzinie. Jedź do Turcji , zobacz jak to wygląda od kuchni, jak żyje jego matka, siostry ( jeżeli je ma). W podróż wybierz się z dorosłym bratem, kuzynem , a najlepiej z tatą, co oznaczac będzie ,że jesteś pod opieką tego mężczyzny. Każdy człowiek jest inny, Turcy też. Bardzo dużo zależy od tego skąd pochodzą, z jakiego miasta - inaczej żyją Turcy np. w Izmirze i tradycyjnej Konyi , inaczej w zachodnej Turcji , a jeszcze inaczej na wschodzie . Nie bez znaczenia jest również wykształcenie jego i członków jego rodziny. Sama musisz to ocenic - życzę więc powodzenia !

Zgadzam się z tradycją66, w każdym miejscu na świecie wykształcenie i środowisko w jakim się dorasta jest bardzo ważne i ma wpływ na to, jakimi jesteśmy ludźmi, jednak w Turcji jest to jeszcze bardziej wyraźne i będzie miało znaczenie w dorosłym życiu... Pewne jest jedno - nikomu nie wolno krzywdzić drugiego człowieka, bo miłość ma być piękna, pełna uśmiechu i radości a nie mokra od łez i cierpienia... A poza tym w parze a miłością powinien iść szacunek, jeśli go nie ma nie zbuduje się dobrych, partnerskich relacji...

Ja wam moge opowiedziec swoja sytuacje wyjechalam do uk do rodziny i naprzeciw mialam sasiada turka gdy sie poznalismy oczywiscie prezenty sms wyznania milosne potraktowalam to z przymrozeniem oka natomiast znajomos sie rozwinela trwa 2 lata i wieze w to ze jest to dobry czlowiek poniewaz opuscil swoj kraj i przyjechal tu po lepsze zycie chlopak jest zaradny o wszystko dba sam i doszlo do tego ze razem zamieszkalismy i jest super ...:))))

a my raz na "obozie" uratowaliśmy turkowi życie... przestalismy go kopać !!!

Nie chce mi się oczywiście czytać ponad 200 stron, ale gdzieś na początku przeczytałam, że w krajach muzułmańskich kobieta zawsze jest uważana za gorszą. Hm.. W naszych oczach tak to wygląda. Kobieta nie może nigdzie sama wychodzić, zawsze przy boku męża, pozakrywana itd. To wynika z ich kultury. Przeczytałam gdzieś, że obowiązkiem muzułmanina jest opieka nad swoją rodziną. Ich opieka polega właśnie na tym, żeby nie spuszczać z kobiety oczu, żeby nie narażać jej na zagrożenie ze strony innych, stąd pewnie też pozakrywane ciała itd. Pewnie większości muzułmanek to nie przeszkadza. Tak są wychowywane i doceniają to. Na tym polega ich kultura i religia. Wspomne też, że są różne odmiany muzułmanów i wydaje mi się, że w Turcji ta odmiana jest najłagodniejsza (chyba przede wszystkim na północnym zachodzie).

sincero dokladnie tak! W krajach muzulmanskich kobieta jest otoczona ogromnym szacunkiem i kazdy mezczyzna w rodzinie (tata, brat, maz, wujek) dba o kobiety ze swojej rodziny. Inni mezczyzni o tym wiedza i dlatego kobiety moga czuc sie bezpiecznie. Pomyslcie, czy ktos z was widzial, aby obcy faceci zaczepiali natarczywie jakas muzulmanke?? Od razu mieliby do czynienia z cala jej rodzina! A co sie u nas dzieje? Nikt o to nie dba, kobieta musi sobie radzic sama, jest czesto bezczelnie zaczepiana i nagabywana. Dzieki temu, ze moj narzeczony jest turkiem, mam spokoj z natretnymi podrywaczami, kazdy wie, co by mu grozilo:) I to mi sie podoba. Opowiem wam jedna sytuacje: zaczepia mnie pewien facet, tlumacze mu, ze mam partnera i nie jestem zainteresowana, nic nie pomaga. W koncu wychodzi na jaw, ze moj partner jest turkiem i co...? Od razu dal mi spokoj!Dzieki mojemu ukochanemu czuje sie bezpiecznie, wiem, ze wskoczylby za mna w ogien! Dba o mnie na kazdym kroku, co nie oznacza wcale, ze siedze zamknieta w domu:) Wrecz przeciwnie: prowadze zycie towarzyskie, pracuje, spotykam sie z przyjaciolmi, ale czuje, ze otacza mnie szacunek. I to jest piekne!

no a że przy okazji jesteś qrwą to już szczegół

heh ... i akurat to ,ze masz turka za faceta odstrasza innych mezczyzn od ciebie? ja bym sie czula jak czyjas wlasnosc,zalosne

NIe wiem czy to mozna nazwac wlasnoscia :P Moj Turek tez mnie chroni i nie pozwoli na to ,zeby jakis facet do mnie podszedl .. i to dobre jest bo jak ja sobie nie daje rady z natretnymi facetami to moj chlopak sie tym zajmuje .. i wcale nie czuje sie jak jego wlasnosc

gdybyś miała mózg zamiast siana we łbie to byś się czuła uwiązaną suką no ale nie wymagajmy myślenia od kretynek

wiesz co Tobie chyba zal dupy sciska , ze nie jestes z Turkiem albo z jakim kolwiek obcokrajowcem!!!!!! Zaden polak Cie chyba nie docenil dlatego wyzywasz mnie od kretynek .. sama nia jestes ! nie znajac osoby ja oceniasz .. pfff

Turcy - muzulmanie to sorry ale musze to powiedziec- pieprznieta masa. Głęboko wierzacy albo są "normalni" albo konserwatywnie zacofani i traktuja kobiete jak to sie slyszy- twarda reka więc uwazajcie na nich, moje panie

Taka "twarda reka "zostalam potraktowana przez mojego (bylego juz) polskiego, katolickiego malzonka, wiec nie ma roznicy, jaka religie sie wyznaje! Jesli ktos szczerze wierzy, to obojetnie czy pojdzie droga chrzescijan, zydow, czy muzulmanow, bedzie staral sie byc dobrym czlowiekiem i nikogo nie krzywdzic. A ciekawe, co wy wyznajecie? Mam na mysli tych, ktorzy tak bluzgaja naszych (jakby nie bylo) bliznich... Jak wiadomo nam juz od dziecka(to do chrzescijan): przed Bogiem kazdy czlowiek jest rowny! Zastanowcie sie lepiej nad soba, zamiast wysmiewac sie z innych. Szczerze wam wspolczoje takiego podlego myslenia...

A dla mnie śmieszne jest to, ze to jak piszecie wasi faceci nie pozwalają się nikomu do was zbliżyć. Ja rozumiem, ze jesli facet na przyklad na jakiejs dyskotece przywali sie i jest natretny, albo pcha sie z łapami, a dziewczyna nie może sobie poradzić, to do akcji wkracza facet. To nie jest tylko domena Turków. Polak, Belg, Duńczyk, Czech itd zrobiliby to samo. Ale z tego co piszecie to jesteśvie wniebowzięte, bo oni leca z pięściam do każdego, który próbowałby sie nawet do was odezwac. Popukajcie sie w czółka koleżanki. Oni są tak zazdrości przed ślubem, to co bedzie po? Po kilku latach moze zrozumiesz, ze nie chcesz byc izolowana od ludzi, a wtedy nawet jesli ktos spojrzy na Ciebie na ulicy, to w domu bedziesz miała co najmniej awanture, że prowokujesz. Wielka mi radość, że facet dałby w ryj każdem adoratorowi. To świadczy o chamstwie, agresywności i o tym, że traktuje Cie jak swoją własność, a nie równorzędną partnerkę. Nie podniecajcie się takimi bzdurami. Ciekawe czy ty dałabyś w gębe dziewczynie, która odezwałaby sie do Twojego faceta albo gdzieś kreciła przed nim tyłkiem??? Odpowiedzcie

ta druga ,chamska wypowiedz,nie byla moja ...ktos sie podszywa bo ma za malo inwencji tworczej na wlasny pseudonim .... ja akurat jestem z Turkiem, ktory nie jest muzulmanem, w ogole ma wlasna filozofie, poglady, jest inny ... moze dlatego ,ze zyjemy na wyspach ... gdzie jest mu bardzo dobrze i lasnie tu zaczyna sie problem,bo ja chce wracac do polski,odkulam sie i mam dosc zachodu ,a on chce tam zyc na stale ... mam 4 miesaice na podjeci decyzji ... ciezko jest bo wiem,ze zadek polak nie pokocha mnie tak jak on ...

Jak zwykle na tym forum bywa, nie zrozumielismy sie do konca. Jestem dumna z tego, ze moj partner mnie szanuje i od innych rowniez wymaga tego samego. Jeszcze nigdy (przy mnie czy z mojego powodu) nie uderzyl. Jestem normalnym, kulturalnym i w pelni cywilizowanym czlowiekiem. A ja nigdy nie siedzialam zamknieta w domu i odizolowana od calego swiata. Nauczcie sie wreszcie czytac tekst ze zrozumieniem. Napisalam wyzej, ze prowadze NORMALNE ZYCIE TOWARZYSKIE, nie chodze wszedzie z facetem za raczke, to troche smieszne by bylo. Mamy piekny, czysto partnerski zwiazek, w ktorym jest duzo milosci, szycunku i tolerancji do drugiego czlowieka. Jesli komus tak ciezko zrizumiec tak proste slowa, to juz jego problem. Ja nie musze nikomu udawadniac, ze jestem szczesliwa: 5 lat razem, to juz jakis tam staz jest i mozna sie wypowiedziec. To nie jest "wakacyjna" czy "internetowa"" milosc" tylko dojrzaly zwiazek dwojga doroslych normalnych kulturalnych ludzi, z ta roznica, ze urodzilismy sie w roznych krajach, na dwoch roznych poludnikach i rownoleznikach. Czy to wam wystarczy, aby czlowieka zmieszac z blotem???

Jak zwykle na tym forum bywa, nie zrozumielismy sie do konca. Jestem dumna z tego, ze moj partner mnie szanuje i od innych rowniez wymaga tego samego. Jeszcze nigdy (przy mnie czy z mojego powodu) nie uderzyl. Jestem normalnym, kulturalnym i w pelni cywilizowanym czlowiekiem. A ja nigdy nie siedzialam zamknieta w domu i odizolowana od calego swiata. Nauczcie sie wreszcie czytac tekst ze zrozumieniem. Napisalam wyzej, ze prowadze NORMALNE ZYCIE TOWARZYSKIE, nie chodze wszedzie z facetem za raczke, to troche smieszne by bylo. Mamy piekny, czysto partnerski zwiazek, w ktorym jest duzo milosci, szacunku i tolerancji do drugiego czlowieka. Jesli komus tak ciezko zrozumiec tak proste slowa, to juz jego problem. Ja nie musze nikomu udawadniac, ze jestem szczesliwa: 5 lat razem, to juz jakis tam staz jest i mozna sie wypowiedziec. To nie jest "wakacyjna" czy "internetowa"" milosc" tylko dojrzaly zwiazek dwojga doroslych normalnych kulturalnych ludzi, z ta roznica, ze urodzilismy sie w roznych krajach, na dwoch roznych poludnikach i rownoleznikach. Czy to wam wystarczy, aby czlowieka zmieszac z blotem???

"""" Dzieki temu, ze moj narzeczony jest turkiem, mam spokoj z natretnymi podrywaczami, kazdy wie, co by mu grozilo I to mi sie podoba. Opowiem wam jedna sytuacje: zaczepia mnie pewien facet, tlumacze mu, ze mam partnera i nie jestem zainteresowana, nic nie pomaga. W koncu wychodzi na jaw, ze moj partner jest turkiem i co...? :********* O Boże, to jest jeden z najzabawniejszych tekstów jakie widziałam na tym forum. To tak jakby powiedzieć " Mój facet ma trąd i mogłam sie też zarazić, więc uważajcie". haha. Nie mam zamiaru Cię obrażać a wcześniejszy post skierowany był raczej tak ogólnie niż konkretnie do Ciebie. Chodzi mi raczej o to, żerby na początku nie dać się stłamsić i odgrodzić od świata, bo potem zaczyna być co raz gorzej. I chciałam się tylko podzielić refleksją, że śmieszą mnie niunie podskakujące z radości, że facet jest zazdrosny. Kolejna perełka Ilayda """"Jak zwykle na tym forum bywa, nie zrozumielismy sie do konca. Jestem dumna z tego, ze moj partner mnie szanuje i od innych rowniez wymaga tego samego.""" jeszcze nie widziałam, zeby ktos wymusił szacunek drugiego człowieka. Co najwyżej od innych to może wymagać nie podeptania w dyskotece, nie nagabywania Cię i nie zrobienia jakiejkolwiek krzywdy. A zresztą kto miesza Twojego faceta z błotem???? Prawdziwi forumowicze, którzy piszą tu bo chcą podzielić się swoim punktem widzenia? Czy raczej sfrustrowani "podszywacze"?. Na tych drugich, jesli jesteś wystarczająco inteligentna nie będziesz zwracała uwagi.

dobre :)

dokladnie o to chodzi:) mysle, ze coraz lepiej sie rozumiemy. Ja tez chcialam sie podzielic swoimi spostrzezeniami ale zamiast wysluchac, wiekszosc probuje mnie obrazac. Cokolwiek napisze, od razu jest negowane i wysmiewane. To przykre, jak ludzie oceniaja drugiego czlowieka tylko po tym, z kim sie zadaje, a to, jaki naprawde jest, nikt nie widzi

dziewczyny jak wygląda seks z Turkiem? czy Oni mają jakies inne zachowanie w łóżku? czy są dobrzy dla kobiet ?

turcy róznią sie jedynie obrzezanymi członkami i wstrętem do anala, a tak poza tym są jak biali mężczyxni: lubią do buzi i pozycję po bożemu i na pieska

To ilu ty ich miałaś, że tak generalizujesz????

strasznie się boje bo jestem z moim Turkiem od 7 miesięcy ale nie kochaliśmy się, więc teraz chcielibyśmy zacząć i po prostu chcialam sie czegos dowiedziec.

Z kurdem czy turkiem nie warto sie wiązać. Te mentalności są daleko odmienne od naszych. Poznałam to środowisko bardzo dobrze. Wszystko co było przytoczone w negatywnym sensie o tych narodowościach to tylko prawda. Ci ludzie nie mają skrupułów nie szanują niczego poza własnym widzi mi się a na pewno nie szanują kobiet polek.

Pochód Islamu w Europie. To nie leczony rak, który rozwija się na organizmie chrześcijaństwa. Czy Polska jest zagrożona inwazją islamu, czy obawy są przesadzone. To co zobaczyłem we Francji a także w Szwecji, może przerażać :(

Znam osobiscie Polke ktora miala super zycie z Turkiem. Kilka lat sielanki itd. on nic nie narzucal no zloty czlowiek. Minelo 9 lat i zrobil on i jego rodzina jej wode z mozgu. Przeszla na islam, nosi ich szaty, mowi w ich jezyku i mam zakaz utzrymywania kontaktow z rodzina bo dzieci zabierze . Sczzycie sie tym ze chodzi w ich szatach , ze sie modli 7razy dziennie, ze nie pracuje ze ja maz poniza itd... a to wszytski w imie 'RELIGI". Dla nie to jest jak taka staaaaara sekta ktora kiedys ktos wymyslil. I chce narzucic Eurpie i reszcie kraju. Tutak w UK za kilkanascie lat bedzie wiecej islamu niz innych ludzi. Poza tym statystyki mowia ze w ciagu 20lat islam sie 15to krotkie rozrusl !!!! Wystarczy policzyc u nich jedno pokolenie ma od min3 je dzieci do nawet 9 , normalna rodzina max 3. Troche matematyki i jedno pokolenie to nawet 6 osob wiecej przy porownaniu zwyklej populacji. Kilkanascie lat i zrobi sie w Eurpejskich krajach getto Islamskie. Bedziemy mieli kilka dzielnic , resczte opanuja islamisci i bedziemy zastraszeni badz uciekac z tych krajow. I nik mi nie powie ze ta religia jestpotrzebna i pozytywna bo to tylko do zaglady prowadzi. A te wszytskei wojny - islam posunie sie do wszytskiego...

Witam i zapraszam Was na nowe forum polsko tureckie o zwiazkach religi kulturze i wszystkim co wiaze nas z Turcja www.ikimiz.fora.pl

islam - religia miłości i pokoju. Ha ha, dobre... to wylęgarnia ekstremistów i barbarzyńców... wiekszość z nich to jakies zwierzęta, upppssss, przepraszam zwierzęta. dawaj inżynier i ty, jego polska koleżaneczko - przekonujcie ludzi dalej, że się mylimy.

!Czy wiecie, ze w Turcji żaden chrześcijanin nie może pracować w państwowym urzędzie? Od wojska po szkołę wyższą. TAKIE TO ŚWIECKIE PAŃSTWO - muzułmanie to urodzeni kłamcy.