Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mata fix

Niesmialosc niszczy zycie

Polecane posty

Gość siedząca w 4 ścianach
to co mam zrobić? po co mam wychodzić? żeby zobaczyć szczęscie innych? ile mozna łazic po parku, siedzieć na ławce, jesc lody? ile? godzinę? dwie? a co z resztą? mnie moja niesmiałośc przybiła do krzesłą i do komputera, mam dośc łażenia samej wszędzie i wiara w to że to się odmnieni, nie odmieniło się przez 3 lata, więc wim co mówię, wychodziłam, próboiwałam, teraz siedze w domu i czytam kafeterię, nie narażę się więcej na te doznania przy "wyjściu do ludzi" Ludzie mają mnie w dupie i trzeba się z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saszeta
jam tez jest niesmiala, kiedys taka nie bylam...odkad na twarzy mam diody, jestem strasnzie zkaomlpeksiona i niesmiala, zamknieta w sobie. ale wale to i ide dzis na impreze:)jak sobie wypije tak ze 3 piwka to jestem z powrotem normalna czasmi to mi sie buzia nie zamyka, a jak jestem trzewa to przy obcych ludziach nabieram wody w buzie.........niewiem co mam mowic, jest mi glupio, kreopuje sie............kiedys tak nie bylo. ale trzeba myslec pozytywnie i wziasc sie w garsc!!!!!!!!!!! to wsyztsko zalezy od nas samych!!!!!nie wolno sie przejmowac innymi, a co oni pomysla itd. trzeba miec to w dupie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kwiatuszek mi nie wyszedl... :( 🌼🌼 teraz dwa sa... heheh buziaki i glowy do gory !Zrobcie sobie jakis zlocik i nie siedzcie w domkach bo jest zaaaj... pogoda heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiara
Nie no ludzie weźcie sie za siebie prosze was... super pogoda, kupa imprez, wystarczy zajrzec do pierwszego pubu i rozklad imprez przeczytac, potem fajne ciuszki i bawimy sie do rana, ja wiem ze pewnie macie ciezko, w sumie moja siostra tez tak ma:/:/ od paru lat faceta ale i ta non stop z nim w domu siedzi:/ widze ze kiedy jestem z nia na miescie to np. zalatwi wszystko ale robi to z musu, ja tez sie czasami spinam przy ludziach ale nie zwracam na to uwagi no i moge powiedziec wprost... żyje na całego, kupa przyjaciolek, wspanialy chlopak, ja mysle ze najlepszym sposobem na cos takiego sa wymiany miedzynarodowe:D jak sie mieszka 2 tyg w obcym kraju, w obcym domu z obca rodzina z tego tylko jedna osoba z tej rodziny umie mowic po angielsku to nie da sie byc niesmialym:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 21 lat i 10 miesiećy i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego co
piszecie:"mam tyle i tyle lat,nigdy nie miałem/am dziewczyny/chłopaka" pytam co Wam to da,że piszecie takie bzdury?Myślicie,że Wam partner/ka z nieba spadnie,czy jak?Zamiast narzekać lepiej działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba muszę przestać pić
A czym sie ta wasza niesmialosc objawia? Ze boicie sie np. kupic bulki w sklepie czy zapytac kogos o droge? Czy jak np. jakis cham w urzedzie sie nad wami pastwi to nie umiecie go utemperowac? Bo ciagle slysze ze ktos niesmialy jest, na czy to polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerujaca po miescie
ludzie nie mozecie tak siedziec i biadolic..trzeba walczyc, nawet z sama soba.tak doklandie, czasem my sami jestemy swoimi najwiekszymi wrigami, bo nie pozwalamy sobie poprzez negatywne mysli na samorealizacje.musicie radykalnie zmienic swoj tok myslenia.boicie sie spelniac swoje marzenia? realizowac sie?czemu?bo nie wyjdzie? i co tego, ze nie wyjdzie?wazne, ze sprobowaliscie..mozecie sprobowac jeszcze raz i jeszcze, az do skutku.chcecie obudzic sie za parenascie lat i dac sobie sprawe, ze wasze zycie to bywa wegetcja?kiedys macie sie realizowac nie teraz? czego tak naprawde sie boicie? nazwijcie ten strach, czego on sie tyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka zimnej wody
mam chlopaka od 2 lat, ale poza tym to zadnych kolezanek, no jedna ale wyszla za maz, jest w ciazy wiec tzadko sie z nia widuje, mam prawie 24 lata, nie pracuje, jak pomysle ze mialabym pracowac, byc wsrod obcych ludzi, boje sie ze nie poradzilabym sobie z czymkolwiek, jak jestem wsrod ludzi ktorych dobrze znam to jestem jeszcze gadatliwa, ale jak wsrod tych obcych to kiepsko, malo mowie bo mam cichy glos, ogolnie to jestem niska, szczupla, mam troche kompleksow, zauwazylam ze jak sie ładniej ubiore jest mi latweij ,czuje sie jakbym byla inna osoba, chcialbym sie mzienic ale jak?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfgh
trudno pracować nad samym sobą jest to możliwe ale potrzeba porad specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka zimnej wody
wiesz jak bylam zagranica to bylo mi latwiej, tam nikt mnie nei znal, nie osadzal, gdybym pobyla tam jszcze kilka miesiecy moze byc byla inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfgh
zawsze jest szansa że druga osoba pomoże przełamać nieśmiałosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka zimnej wody
moj chlopak tez jest niesmialy, ale mniej niz ja, i ma jedna duza zalete, on jest optymista, wszystko widzi w rozowtych kolorach, ja mysle bardziej racjponalnie, dla neigo wszystko jest łatwe, proste, bez problemu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfgh
czyli wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka zimnej wody
czyli jest dla mnie jakas nadzieja ze bedzie lepiej? ze nie zawsze bede tak neismiala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też należę do nieśmiałych. Staram się jednak radzić sobie z nią. Czasami mam doły, ale ratuję się różnymi poradnikami typu \"pewność siebie\" \"jak pokochać siebie\" itd. Głupie to, ale tylko one pozwalają mi przetrwać, dodają mi otuchy i wiary, że tą nieśmiałość mogę zwalczyć. Ogólnie jest tak, że osoby nieśmiałe po prostu nie lubią siebie. Więc ja głównie pracuję nad tym, żeby się polubić. To jest dla mnie trudne -uważam że jestem kościstym pryszczatym brzydalem z krzywymi nogami :) - ale próbuję znaleść w sobie coś fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfgh
jak nie jesteś sama to juz jest 3/4 sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×