RTG klatki piersiowej, boje sie

Mialam robione kontrolne przeswietlenie klatki piersiowej.Zawsze mi wychodzilo wszystko bez zmian a teraz dolaczyli jakis opis.Moze ktos sie zna i wie co moze oznaczac, bo boje sie najgorszego. Znacznie pogrubialy rysunek zrebowy pluc z drobnoplamistymi i guzkowatymi zacienieniami obu pluc.Pasma zwloknien w polu rodkowym pluca prawego w jego obwodowej czesci.Lewa kopula przepony zaciagnieta zrostowo.Wneki naczyniowe, sylwetka serca niepowiekszona.Umre ze strachu;( co to moze byc...

nie;(

nie martw sie na zapas ale te 'zacienienia' :O brzmia groznie chociaz zaden ze mnie specjalista

:(

a to było tylko prześwietlenie klatki piersiowej bez kręgosłupa? nic tam nie pisze o kręgoslupie/ ja mialam przeswietlenie kl. piersiowej i te zacienienia jak się okazało byly od kręgosłupa, ale na skierowaniu miałam napisane kl. piersiowa i kręgosłup

Mie wiem, na kliszy widac kregoslup a jak bylo na skierowaniu to nie pamietam.Na wyniku pisze RTG klatki piersiowej;(Boje sie:(

:(

dostałam taki opis do zdjęcia (akurat nie klatki) że włosy stanęły mi dęba, a jak sie poźniej okazało te opisy tylko tak groźnie brzmiały a ze mna było wszystko w jak najlepszym porządku...

nic nie piszą o kręgosłupie?

nie

Jestem technikiem RTG i uwierzcie ze na zdjeciu klatki piers, nie widac kregoslupa, a co do opisu...zacienienia moga oznaczac gruzlice, albo jakies pogruzlicze zmiany. Moga swiadczyc rowniez o zapaleniu. Domyslam zie3 ze kolezanka boi sie nowotworu-wiec pragne uspokoic ze na 100% nowotwor to nie jest-ten przedstawia nieco inny obraz ......pozdrawiam i zycze zdrowka!

idzie się w pierwszej kolejności do lekarza pierwszego kontaktu.Szukanie pomocy na forum może napędzić ci tylko jeszcze większego strachu albo wręcz odwrotnie uspokoi całkowicie i nic z tym nie zrobisz.Odwlekanie wizyty u lekarz to największ głupota

dziekuje bardzo, troche sie uspokoilam

ide dzisiaj do lekarza jestem umowiona na 14 ale do 14 umre chyba ze strachu

napisz potem

Trzymaj sie Gabrysiu, napewno wszystko będzie OKI czego Ci zyczę.Odezwij sie po wizycie. Pozdrawiam.

bylam u lekarza, dostalam skierowanie do pulmonologa, wcale mnie nie pocieszyl bo powiedzial, ze nie mozna wykluczyc najgorszego, boje sie strasznie;(

byłaś u lekarza na 14 , a o 14:20 już napisałaś wiadomość!- to nie kolejna prowokacja ja też uważam, że mogą to być zmiany pozapalne- szczególnie te zwłoknienia- miałaś może zapalenie płuc, oskrzeli? albo gruźlica- byłaś szczepiona? a jeśli się denerwujesz- to zanim udasz się do pulmunologa- zadaj pytanie na forum gdzie odpowiadają lekarze- są takie fora. ważne czy robiłaś analizy krwi- i jakie są wyniki morfologi!

i jeszcze jedno- najczęsciej jak sprawa dotyczy nowotworu- to na opisie powinna być adnotacja- typu'' pilnie zgłosić się do pulmonologa'', albo też opis podejrzewanego nowotworu. Także głowa do góry!

Bylam umowiona na 14, siedzialam w przychodni juz od 13 a ze nie bylo osob weszlam wczesniej, to zadna prowokacja, nie potrafilabym zartowac z takich rzeczy. Na wyniku pisze konieczna dalsza diagnostyka:(.Mialam tez robione szczegolowe badania, morfologia, OB, cukier, to byly rytunowe badania, nie czulam sie zle, poprostu dosyc duzo schudlam w przeciagu roku.Pozostale badania wyszly bardzo dobrze, tak powiedziala moja pani doktor.Do pulmonologa zostane przyjeta dopiero jutro.Boze jak ja wytrzymam do jutra;(nie moge znalezsc sobie miejsca, strasznie sie boje.

w takim razie przepraszam za pomówienie. życzę Ci jak najlepiej i mam nadzieję że będzie dobrze. a może znajdziesz jeszcze dziś jakiegoś pulmonologa- prywatnie! gdzie mieszkasz- może w Warszawie? i czy palisz papierosy? to chudnięcie to niezbyt dobry objaw. a masz jakieś inne objawy ze strony płuc- kaszel, chrypka itp.?

Nie pale.Nie mam tez zadnych objawow.Pisalas, ze sa fora na ktorych odpowiadaja lekarze, gdzie takie znalesc?

najlepiej przez wyszukiwarkę wiem, że jest taka strona co się nazywa zdrowe miasto- tam lekarze różnych specjalności odpowiadają na pytania- ale pewnie wcześniej wrócisz od lekarza niż uzuskasz odpowiedź! napisz mi skąd jesteś- może pomogę ci znaleść pulmonologa - na dzisiaj!

Jestem z Lublina.A czy jak dzisiaj bym sie dostala prywatnie to juz cos sie wyjasni?To chyba trzeba jakos zdiagnozowac a to nie trwa szybko:(.Jak ja sie boje...

myślę, że jak dziś uda Ci się dostać do lekarza- to powie Ci co i jak- jak nie powie to musisz ciągnąc za język- bo często lekarze to nadęte dupki co nie chcą nic mówić- i jak będzie trzeba zapiszesz się od razu na dodatkowe badania

Nie macie pojecia jak sie boje...Na codzien czlowiek nie zdaje sobie sprawy z tego jak ulotne moze byc zycie:(Moj lekarz powiedzial tez, ze klisza wyszla bardzo nie wyraznie i moze trzeba bedzie powtorzyc.Niby wszystkie badania wyszly bardzo dobrze ale ja sie boje, ze okaze sie najgorsze;(

o właśnie- często zdjęcia są g... warte, albo dają zły opis- to też weź pod uwagę!

Będzie ok! Destina mądrze pisze! Moja ciotka też od lat ma jakieś zmiany w płucach guzkowate- i to podobno nic złego- a wykryli jej to ponad 20 lat temu! Duze buziaki! Muszę zmykać!

Dziekuje dziewczyny za wspieranie mnie na duchu, jestescie naprawde kochane.Uspokoje sie dopiero wtedy, kiedy okaze sie, ze to nic powaznego, Boze mam taka nadzieje...Jestem umowiona jutro na 8 rano do pulmonologa, trzymajcie kciuki za mnie....

I jak? Co powiedział lekarz? Mam nadzieję, że nie jest źle!