Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gwizdek

Związek lekarz + pacjentka? Dozwolone czy zabronione?

Polecane posty

Gość Spaki
A co szanowna nasz kafeteryjna Pani doktur mysli o wypowiedzi Edmundi? Dobrze radzi? A może doktur podpowie jaką chorobę może symulować Gwizdek żeby się jej doktur nie zorientował że cuś kręci no i żeby ją dokładnie zbadał? Czekamy na rady od paniu doktur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
Mów mu że, boli cię brzuch i się zatrułaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abak
Mnie też się podoba mój gin. Jest młody super przystojny, delikatny, bardzo miły (mimo że to państwowa przychodnia), same naj naj naj... Mam na niego chętkę. Ale niestety on ma żonę i małe dziecko (widziałam ich kiedyś razem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
A gdzie się podziała nasza kochana pani doktur? Niech się pani do nas odezwie jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarze to konowały i
łapówkarze!!! Powinni się nazywa zamiast "lekarze" właśnie "łapówkarze"!!! Nie łuki jedne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxx
lekarz łapówkarz, sprzedawca złodziej, piekarz pijak, policjant łapówkarz, biurowiec łapówkarz, sekretarka puszczalska... itd itp... o każdym zawodzie można by coś negatywnego powiedzieć... ten ludź, który właśnie ubliżył "lekarce z powołania" ubliża również sobie, ponieważ zapewne jakiś mit o jej/jego profesji krąży. Zdradź więc ludziu swój zawód, a też powiem Ci, kim jesteś... fajnie??? Polacy to strasznie zawistny naród..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedzie nachodzic tego biednego lekarzyne z roznymi wymyslonymi objawami to w koncu dostanie rozpoznanie zespolu munchausena i wtedy kazdy lekarz bedzie omijal z daleka z drugiej strony jak jest odwazna to moze zamowic KOLEJNA wizyte z powodu bolow glowy, a tuz przed wejsciem do gabinetu nawachac sie kokainy to wtedy i cisnienie pojdzie w gore a jak dobrze pojdzie to i bol klate scisnie, dochtur bedzie musial sie cierpiaca pacjentka zajac ;) aha, tylko niech nie mowi ze wacha kokaine :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredzias
A ja mam do lekarzy szacunek. Wykonują bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę, często decydują o czyimś życiu,. Dostają za to od państwa marne grosze, więc nie ma się im co dziwić że strajkują. Ja ich cenię i mam do nich wielki szczacune. Mi nie raz lekarze pomogli. Więc ten kto ich obraża niech się najpiewr zastanowi co mówi, co by było gdyby ich (lekarzy) nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Jestem. Już zaczynałam mieć zespół odstawienny z powodu braku obelg, ale już mi lepiej. Wiem, gdzie jetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gutelman
Co do pytania w temacie, to sądzę że takie związki nie powinny być zabronione. Przecież lekarz to też człowiek, i ma prawo zakochać się w swojej pacjentce. Najwyżej wtedy niech nie leczy jej w gabinecie tylko w domu albo niech ona zmieni sobie lekarza. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola1979
Chciałam wypowiedzieć się na temat związany z tematem, bo widzę że co nie którzy nie co zeszli z tematu. Otóż sama byłam w podobnej sytuacji. Ponad rok temu znalazłam się na ostrym dyżurze w szpitalu z okropnym bólem brzucha, okazało się że to zapalenie wyrostka i musiałam przejść zbiego jego usnięcia. Na oddziale chirurgii akurat odbywał staż młody lekarz, dopiero co po studiach. Przypadliśmy sobie do gustu obydwoje. On ze swojej strony otoczył mnie w szpitalu większą opieką niż pozostałych pacjentów, ale nic więcej się wtedy nie wydarzyło.Dopiero po moim wyjściu ze szpitala zaczeliśmy sie spotykać. Na początku niby pod pretekstem mojego zdrowia, itp. (chociaż ja doskonale zdawałam sobie sprwę że opieka lekarska ze strony lekarza kończy sie po opuszczeniu murów szpitala). Spędziliśmy ze sobą cudowne pół roku. Potem zaczęło się coś między nami psuć. Nie dawno roztaliśmy się, ale w bardzo kuluralny sposób. Czasami sie spotykamy jako przyjaciele, zawsze możemy na siebie liczyć.Ja czasami korzystam z jego pomocy jako lekarza, z jego rad. Myślę że to co robi lekarz po pracy, z kim się spotyka, jak spędza czas i z kim to tylko jego prywatna i indywidualna sprawa i nikogo z "góry" nie powinno to interesować. Nawet jeżeli spotyka się z pacjentką po pracy to przecież jest to spotkanie prywatne, bo jeżeli ona tego też chce to dlaczego ma być to zabronione. Lekarz też człowiek. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Też tak uważam - lekarz też człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
O jest nasza pani doktur!!! A gdziesz to się pani doktur tyle podziewała? Ja tu czekam na panią od dwóch dni, żeby z panią pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Witaj,przepraszam teraz nie mam czasu. Wychodzę. Będę wieczorem. Jeśli chcesz to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
A o której pani będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Pewnie koło 21-22. Może wcześniej, ale nie obiecuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staranimfomanka
drogi Gwizdku nie ośmieszaj się !!! Odpuść sobie, jeżeli on nie wykazuje żadnego zinteresowania tobą. Zresztą wyobraźcie sobie wszyscy jakby to wyglądało jakby taki stary doktorek (40 lat) rypał młódkę (25 lat). Dość komiczne to. Lepiej poszukaj sobie chłopca w twoim wieku gwizdku. A wy trzymajcie się tematu, bo po to jest ten topik. Załóżcie sobie inny na pogaduszki (to do Spaki i lekarki z powołania - zresztą też pewnie starej raszpli, bez męża i dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
Ja już jestem. czekam na panią pani doktur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Jestem, ale trzeba się gdzieś przenieść, rzeczywiście to nie jest na temat. Pozdrawiam Gwizdka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
No to gdzie idziemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Do diabła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
Piła coś pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Herbatę. A to było tylko moje swoiste poczucie humopru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Humoru - oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
Aha. Niezrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spaki
To co rozmawiamy tutaj czy idziemy gdzie indziej pani doktor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka z powołania
Spaki załóż jakiś topik, o nazwie najlepiej niezwiązanej z medycyną, bo będę musiała siedzieć tam ciągle z powodu poczucia odpowiedzialności. Napisz tu tylko tytuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×