Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagna Marcz

Jutro ślub, a on dzis mówi...

Polecane posty

Gość Jagna Marcz

że mnie nie kocha, że żeni sie bo zaliczyliśmy wpadkę. Jutro ślub i wesele na 150 osób. Moi rodzice wyłożyli całe oszczędności, zadłużyli sie, zeby to zorganizować. Nienawidze go w tym momencie, mam ochotę uciec na koniec świata. Jak mogę jutro mu składac przysiegę w takiej sytuacji. Dusił to w sobie i dusił i neiwytrzymał 2 dni przed slubem!!!!! Takiego wstydu rodzinie przecież nie mogę zrobić, ale mam ochotę spakowac plecak i uciec!!!!!! Przysiegam, to niestety nei prowokacja. Juz mi brakuje łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
odwołaj- nie rodzina będzie z nim żyć tylko ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Nie mam pojęcia co zrobić. Jak mam iść powiedzieć o tym mojej mamie i ojcu. Wiem,z e biorę ślub z potworem. Już to wiem!!! Ale te przygotowania, te zaproszenia poszły tak daleko. No i jestem z nim w ciazy. Przez ten czas gdy przygotowania trwały, nei traktował mnie dobrze- obojętnie i złosliwie, ale myslałam, ze to sie zmieni!!! Dziś w nocy juz nie wytrzymał. To co pwiedział, z jaką nienawiścią- nie da sie opisać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż. Masz ogromne szczęście. Wiele kobiet chciałoby poznać z tej strony swoich mężów... Ty poznałaś, ciekawe czy wykorzystasz szansę. tylko nie pisz, że wszystko może się ułoży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Ja wiem, ze sie nie ułoży. Bóg jest potworem, jeśli daje mi tę "szansę" na poznanie mojego "męza" przed ślubem, w takich okolicznosćiach. :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
pomyśl że tą nienawiść będziesz miała ty i dziecko co wieczór i co rano... to jest twoje życie i lepszy ten "wstyd" jeden raz niż udręka przez resztę życia albo rozwód. Ile byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Byliśmy z soba 10 miesięcy. Pieprzy mi dziś, jakie on mógł mieć laski, a ja byałm "wypadkiem". Po prostu mam ochotę iść w sina dal. Zal mi tego dziecka, które noszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
wiesz ile kobiet ci teraz zazdrosci? ja marze o slubie. ja tez bylam z potworem ale ozenic sie ze mna nie chcial. Teraz sie ciesze ale coz, obawiam sie mimo wszystko staropanienstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znajac zycie wyjdziesz za nieg
o i bedziesz probowala go przekonac, ze bylo warto, bedziesz mila, marzac, ze z czasem bedzie tak jak bylo na poczatku... ...zawsze mozesz zajrzec tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko i ojcze
"Bóg jest potworem, jeśli daje mi tę "szansę" na poznanie mojego "męza" przed ślubem, w takich okolicznosćiach." Trzeba sie bylo Boga sluchac i nie isc do lozka - jak juz tak Boga do tego mieszasz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
albo sie cieszyc ze Bog dal szanse na zamązpojscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
poślij go w diabły... staw czoła rodzinie, pogadają i przestaną a tobie jeszcze się wszystko ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
tak? a wiesz co to takiego presja rodziny? jakiej ona teraz nie podejmie decyzji, i tak bedzie taka proseje tez miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj póki czas...
bo potem będzie żal... lepiej Ci będzie samej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana dizekuj Bogu ze Ci pokazal za kogo wychodzisz -dziecko - bedzie szczesliwesze bez takiego ojca a ty jutro nigdzie nie idz powiedz mamie napewno zrozumie i doradzi to co my - nie wychodz za niego1!zaslugujesz na kogos kto cie kocha!!!a nie na takiego skurwysyna!!sory za slowo ale tak chyba jest prawda?trzymaj sie i sily ci zycze na podjecie wlasciwej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótka rada
ślub odwołać swoim gościom imprezę zrobić (szkoda aby żarło sie zmarnowało :) fagasa pogonić w odpowiednim czasie spotkać sie z nim może w sądzie na rozprawie o alimenty a przede wszystkim ZACHOWAĆ SZACUNEK DO SAMEJ SIEBIE!!! na wszelki wypadek weź pod uwagę fakt, że Twój wybranek może przed ołtarzem powiedzieć NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
Po prostu nie uznaje slubow "na sile bo dziecko w drodze", wszystkie przypadki jakie znam skonczyly sie fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
krótka rada---- dobrze gada tak zrób!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak powiesz rodzicom co cię martwi to ojciec chyba sam zbierze ekipę i spuści łomot Twojemu narzeczonemu... No kochana... ogromnie ci współczuję... Nie wiem co ci poradzić bo nie wiem czy sama znalazłabym w sobie tyle siły by na dzień przed by wszystko odwołać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna nie rycz nie histeryzuj
tylko porozmawiaj z rodzicami i zapytaj czy wola urzadzic te wesele i pomagac Ci w rozwodzie za kilka miesiecy czy wola pomoc Ci odwolac malzenstwo, stracic czesc pieniedzy, teraz stracic sporo nerwow ale oszczedzic Ci upokorzenia? W koncu to rodzice i nie ludz sie co do faceta....naprawde.....i wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
każdej byłoby ciężko w takiej sytuacji ale tu chodzi o życie nie tylko twoje ale i dzidziusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciesz sie
Do ciesz sie, jesli dla ciebie samo zamazpojscie to szczescie, nawet wiedzac, ze on tego nie chce to... na pewno znajdziesz byle jakiego Kliknelas w temat, zobaczysz jakie to szczescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
wiem, że to strasznie trudna decyzja, ale myślę, że powinnaś porozmawiać z rodzicami, oni sami odradzą Ci ten slub. powiedz im, że w tej sytuacji wolisz już sama wychowac to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Wiem, ze nie powie przed ołtarzem "nie", tylko bedzie mnie dźgał ukradkiem, upije sie itp. Tak! Ktoś tu madrze powiedział,z ę mogłam do łózka nie iść! Słusznie- pewnie nalezy mis ie za to taka kara!!! Nikomu nie życzę, zeby to przeżywał co ja teraz!!! Myśle, ze zostawie to jak jest- pozbieram sie, umyję twarz i zachowam ja do końca. Nie zrobię tego moim staruszkom!!!! Oni sie tak cieszą!!! Ale są rozwody na szczęscie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO JAGNY
Tak, wejdz na temat tu ci polecany, Watpie czy sie teraz wycofasz. Mozesz miec jeszcze nadzieje, ze mu sie odmieni. I pewnie bedziesz chciala sprobowac. Nie placz przy nim. Nie ukrywaj prawdy przed rodzicami, pozniej bedziesz zalowac bo jak nie beda wiedziec co z niego za ziolko to nie popra cie kiedy zdecydujesz sie odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Poza tym jest dziecko, które kocham! Zadbam o nie, o jego finansowa przyszłość! A temu Bydlakowi odpłacę! Najśmieszniejsze jest to, ze mówi, ze on nie dojrzał do małżeństwa- kurwa- ma 27 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna nie rycz nie histeryzuj
JAGNA.........................................MAM NADZIEJEZE NIE SIEDZISZ NA FORUM TYLKO JUZ ROZMAWIASZ Z RODZICAMI i zadna z nas chyba nie jest pierwsza niwna, i nie ma zludzenico do tego, ze lekko nie bedzie. Ale odpuscisz i bedziesz zalowac...i nie Ty musisz sie wstydzic.... A z ta impreza to dobry pomysl, tylko nie wiem czy mialabys tyle sily by przejsc przez to. Ale zaloze sie, ze gdybys miala odwage i zaryzykowala i na poczatku imprezy krotko powiedziala, dlaczego pogonilas goscia to zdecydowana wiekszosc, ba wszyscy staneli by za toba. Ludzie w "stadzie", gdy nimi zrecznie pokrecic nie sa tycy zli.... WIERZE W CIEBIE I TY UWIERZ W SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
jezu dziewczyno...... nie rodzice będą z nim żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
słuchaj, Twoi rodzice boleśniej przeżyć mogą ten rozówd niż odwołanie ślubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×