Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagna Marcz

Jutro ślub, a on dzis mówi...

Polecane posty

Gość JAGNA wspolczuje Ci
ale nie ludz sie, ze zaraz przeprowadzisz rozwod i ze rodzice Ci popra jezeli teraz bedziesz ich oszukiwac. POWIEDZ IM nawet jezeli zdecydujesz sie na slub... Prosze...zrob tak dla siebie. Uwierz mi.... i powiedz o wszystkim...musisz miec kogos po swojej stronie bezdyskusyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko nie rozumiem po jasna
cholere robic wesele na 150 osob????? Skoro to malzenstwo z wpadki to wiadomo, co wami (nim) kierowalo :O No i "Moi rodzice wyłożyli całe oszczędności, zadłużyli sie, zeby to zorganizować" - sorry kochanienka ale to czysta glupota :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Najśmieszniejsze jest to, ze mówi, ze on nie dojrzał do małżeństwa- kurwa- ma 27 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!\" Jagna, coś Ci powiem. Wiek o niczym nie świadczy. Mam znajomą która wyszła za mąż z wielkiej miłości (obustronnej), było super przez 2 lata... potem zaszła w ciążę, urodziła i... jej mąż stwierdził że NIE DOJRZAŁ DO OJCOSTWA I RODZINY. I zostawił ją z dzieckiem, rozwiedli się... A miał pod 30-stkę... Radzę Ci, nie wychodź za niego. Zmarnujesz sobie życie... Samotnych matek z dziećmi jest wiele. Chcesz zapewnić byt dziecku? Wywalcz alimenty! Ale za niego nie wychodź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagna... Kobito... Jaki jest sens brać ślub, dowalać ile sie da i starać się o rozwód... Wyciąganie brudów przed obcymi ludźmi... Zachowaj czystą karte.. Młoda jesteś, poznasz normalnego faceta dla którego bedziesz chciała stanąć przed ołtarzem... i co wtedy? będziesz starała się przez kolejne 5 lat o unieważnienie tego małżeństwa? Myślisz, że żyjac obok niego będziesz potrafiła się emocjonalnie odciąć by nie cierpieć jak wraca nad ranem pijany i z malinką na karku? A z tego co opowiadasz to prosta droga do takiego scenariusza. Umyj buźlę i jedź do rodziców. Pogadaj z nimi. Będą źli jak za kilka lat powiesz prawdę w złości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mamuśka*
Dziewczyno opamietaj sie! Dostałas wielką szanse od losu dowiadujac sie teraz kim on jest naprawde! Nie patrz na nikogo tylko uciekaj od niego! Po co Ci ciąganie się po sądach, czy wtedy nie bedzie Ci wstyd przed rodziną, że tak szybko chcesz rozwodu? Nie przysporzysz tym zmartwień swoim rodzicom? Jestem matką i wiem ze nigdy nie pozwolilabym wyjść mojej córce za kogoś takiego! Odwołując wszystko dasz sobie szansę na normalne życie. sobie i swojemu dziecku! Porozmawiaj z rodzicami Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagna zwiewaj ile sił bo widać że to idiota.Wiem co mówię bo sama odwołałam niedawno własne wesele i to był dobry krok.Nie przejmuj się rodzicami-to da się przeżyć.moi byli w szoku ale zaakceptowali moją decyzję.rodzice w sytuacjach akstremalnych potrafią nas pozytywnie zaskoczyć.nie wychodz za niego - będzie już tylko gorzej.pomyśl o dziecku-będzie pzyrzeć na wrzeszczącego albo pijanego ojca i płaczącą matkę a któregoś dnia usłyszy że przez to że jest ojciec zmarnował sobie życie.chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogoń drania
Współczuję Ci tego dziecka, jeśli wrodzi się za tatusiem będziesz miała przejebane życie. Czasem nawet mimo naszych dobrych chęci dzieci rodzą się z określonym charakterem i potem trudno je wychować tak, żeby było dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklamanie puste tradycje
odswietny katolicyzm, koltuneria i tyle...i tak bedzie weselisko i "juz ona mu pokaze"... bllle .....ani jego nie zal, ani jej.....ani rodzicow co "sie zadluzyli".....glupie to i tyle.....i powtorze ZAKLAMANE. pewnie slub koscielny, w bialej sukni i wianku...macie co chcecie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
Kobieto, ludzie Ci tu dobrze radzą, po co się rozwodem zajmowac, jak można przecież uciąć problem u korzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stare babsko
Do założycielki Trudna sprawa,zastanawiam się co Ci poradzić.Podejrzewam,że ślubu nie odwołasz,rozumiem Cię z jednej strony,rodzice itp,to dla wiekszości z nas poważny argument. Ja osobiście jednak utarłabym mu nosa i przed ołtarzem powiedziała nie,ale wcześniej uzgodnij to z rodzicami,niech wiedzą o wszystkim ,porozmawiaj z nimi i powiedz jak się zachował ,tylko szczerze,może zrozumieją.Ja jestem juz teściową i zrozumiałabym ,ale uchodze za osobę bardzo tolerancyjną i niekonwencjonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A poczuj sie jak
Uciekajaca panna mloda....tylko staruszkow uprzedz, zeby na serce nie zeszlo.... Ku*.....wa, utarlabys gosciowi nosa....a ja jeszcze 5 minut przed slubem bym zagrala i powiedziala mu czule do ucha, ze go kocham mimo wszytko i wierze, ze bedziemy szczesliwi.......a potem nie o odwrot....jak ma sie walic to z hukiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
żaden rodzic nie chce żeby ktoś krzywdził jego dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejejjjeejjjeje
to by mu utarło nosa :P tak mógł mieć inne laski a tu mu taki numer wywinęła narzeczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
nie, nie znajde bylejakiego, juz takiego znalazlam ale na szczescie nic z tego nie wyszlo. Powtarzam- owszem boje sie staropanienstwa, bo mam rodzine z "zasadami". I powtarzam- nic na sile bo dziecko w drodze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
a zachowasz twarz właśnie rezygnując

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne..
dobrze radzic komus zwianie sprzed oltarza jak nie wie sie co to presja otocznia. Zgadzam sie z jedna z przedmowczyn. To wstyd przed ludzmi takie widowisko, juz wola sie hajtnąc dla innych niz dla siebie. teraz to juz pozmiatane, teraz ona tego slubu nie odwola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość presja otoczenia
???? nazwij rzecz po imieniu - tchorzostwo i niedojrzalosc....tu chodzi o wazna rzecz - malzenstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Gdyby tak postawił sprawę choćby tydzien temu, gdyby powiedział otwarcie jak sprawy wygladaja, nie wahałabym sie -wierzcie mi. Wiele moznaby odwołać, wyjaśnić. Ale dziś!!!!!!!!!!!!!!! Wiem, ze dajecie mi dobrą radę - uckiekać- to najlepsze dla mojej przyszłosći! Ale niech sie ktoś postawi na moim miejscu!!!! Z kiecką, plackami, kucharką, zaaferowanymi rodzicami, chrestną, któa przyjechała z drugiego końca Polski itp. Wiem, wiem - drobnomieszczaństwo!!!! Ale ja POPROSTU NIE MAM ODWAGI!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienienie
dobra daj znać jak będziesz się rozwodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogoń drania
Mógł chociaż mieć na tyle odwagi i poinformować Cię o swoich planach wcześniej, a nie na dzień przed ślubem. Pieniądze przeznaczone na wesele się nie zmarnują, zaproś gości tam gdzie miałaś zaprosić, niech zjedzą to co mają, dadzą prezenty, które już kupili i po sprawie. Wszystkich poinformować nie zdążysz, zjaw się pod kościołem i poproś gości by pojechali na salę, a tam wszystko wyjaśnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna Marcz
Czuje do neigo taką nienawiść, ze mam ochotę rzucić sie na niego z pięsciami. Od 7 rano pije. Czerwona, pijacka, śmierdząca morda z ironicznym uśmieszkiem!!!!! Za jakie grzechy mnie to spotyka. Ja sie w nim naprawdę zakochałam, był moja największą miłsoćią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótka rada
zasrywasz se życie na własne życzenie :P:P:P to nie drobnomieszczaństwo, to naiwna głupota Tobą kieruje, nie życzę Ci powodzenia, bo w Twojej sytuacji o takim nie może być mowy :P Ej a może sraczka zatrzymałaby Cie jutro w domu? To by była sraczka ratująca Twoją przyszłość i życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
wiem! zemścij się i powiedz, że też bierzesz z nim slub tylko dlatego, że musisz, choć przecież... TO NIE JEGO DZIECKO! tak, powiedz mu to teraz, w ostatniej chwili, potem się rozwiedź. chociaż nie... alimentów byś mogła nie dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrisha
Zadzwoń sdo niedgo zaraz i powiedz mu że musiscie podjąć decyzję wspólnie co do ślubu, jeśli on jest pewien swoich słów to zapraszasz go na rozmowę z rodzicami. Idzicie wspólnie i porozmawiajcie z rodzicami, jeżeli tego nie zrobisz przezyjesz tragedię już w dniu samego ślubu gdy ktoś będzie patrzył na Ciebie z łaską i pogardą skaładając Ci przysiięgę. Slub możesz odwołać nop. fatalnie się poczuć, jesteś pzrecieś w ciąży. Boisz się skakandalu !!!??? to samo będzie z rozwodem !!! Nie jesteś drobnomieszczańska - każda dobra dziewczyna chce ułożyć sobie szczęśliwe życie mieć piękny ślub i życie .... a przede wszystkim chcesz oszczędzić rodziców. Ale kochana znam dziewczynę która była w takiej sytuacji jak Ty i życie okazało się cięzsze do udźwignięcia z takim człowiekiem niż ślub i jego piękna otoczka z dramtem w tle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagna - wstyd i strach będzie na początku. Szybko zapomną. Myślisz że ludzie nie widzą jak każdy chodzi swoimi drogami? Jak twój luby będzie się włóczył po dyskotekach i panny podrywał a ty będziesz siedziała i wyła w poduchę??? W małym miasteczku to też się nie ukryje. Rozwód tez wszyscy bedą komentować. Więc jak wolisz.. Niesmak przez miesiac czy przechlapane życie przez kolejne 30 lat (później się nie rozwiedziesz bo dziecko musi mieć ojca bo lepszy zły niz żaden, od niego sie nie wyprowadzisz bo co ludzie powiedzą, ponadto kupiliście wspólnie coś tam i dlaczego masz mu odpuscić). Z każdym krokiem będzie gorzej... Porozmawiaj z rodzicami... to ważne... Niech powiedzą co o tym myślą.. Mając ich po swojej stronie bedzie ci łatwiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAGNA k****wa ja byłam na twoim miejscu dokładnie 2 miesiące temu!!!!!!!!!!!!! To się tylko na początku wydaje straszne ale jest łatwiejsze niz myślisz.Trudno jest zacząć mówić tylko.Rodzice jeśli cię kochają to zrozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqwq
szkoda naszego pisania... uciekaj chyba że chcesz patrzeć na tę "pijacką mordę" przez resztę życia... a ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrisha
Jagna do rodziców i to już to są jedyne osoby krtóre cię bezgranicznie kochają !!!! nie wychodź za mąż uciekajdziwwczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl o swoim dziecku
mowisz, ze wychodzisz za maz wlasnie dla niego ale to GOWNO prawda!! wychodzisz dla swojego wlasnego wygodnictwa!! ja jestem wlasnie takim dzieckiem i wiesz co ci powiem!! ze nie nawidze za to swojej matki!!! chcesz aby twoje dziecko tez cie nie nawidzilo?? chcesz tego??!! odpowiedz sobie na to pytanie!! nie nawidze jej za to, ze mialam takie zrabane dziecinstwo!! ciagle awantury, alkohol, placz, krzyk a najbardziej nie nawidze jej za to, ze sie NIE SZANUJE!!!!!!!!!!!!! sama siebie potraktowala jak zwykla szmate wychodzac za maz za kogos takiego!!!!! ale jeszcze troszeczke i wyjde z domu i NIGDY WIECEJ mnie nie zobacza!!! wiem, ze zostanie sama, samotna z tym draniem ale ma to czego chciala!!!! i wcale mi jej nie zal!!!!!! a ja w koncu bede szczesliwa zdala od niej i od niego!!!! a takie tlumaczenie, ze juz sie wylozylo pieniadze jest dla mnie smieszne!!!!! i wiesz co ciebie tez mi nie zal!!!!! masz szanse naprawic swoje zycie ale z niej nie korzystasz!!!! jestes zwyklym tchorzem, ktory zmarnuje zycie sobie i swojemu dziecku!!!!! nie zdziw sie tez jak niedlugo cie pobije "bo zupa byla za slona" ale wiedz, ze bedziesz to wszystko miala NA WLASNE ZYCZENIE!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele.
gdybyś jednak wzięła ten slub, to pamiętaj- możesz dostać nawet kościelne unieważnienie, jeśli udowodnisz, że Twój facet albo Ty czuliście się zmuszeni np. ciążą. poważnie, gadałam o tym z księdzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×