Jutro ślub, a on dzis mówi...

ok, ja się modlę już do Ducha Świętego o dar męstwa i naprawdę wierzę, że będize ok

--> ja pierdziele. Wychowanie - wychowaniem, a geny-genami. Dziecko będzie mieć geny swojego ojca, które nawet mimo najlepszego wychowania mogą się w końcu uaktywnić.

Jagna - trzymamy za Ciebie kciuki. MOCCNNOO!!!! Nie daj się dziewczyno... A gadki z \"narzeczonym\" to sobie chyba dzisiaj odpuść.. Jak już jest po kilku głębszych to i tak nic do niego nie dotrze..

to chyba z III Rzeszy te teorie o genach...... :O

A ty kogo masz geny? Adolfa?

mi pomogla mlodlitwa do TADEUSZA JUDY od spraw beznadziejnych!:) warto tez poprosic DuchA Sw. iJezusa o rade... zeby pomogli Ci wybrac dobra droge.

ta od aborcji---- wychowanie kształtuje charakter, kobieto! a nawet jeśli to dziecko ma mieć charakter ojca, to przecież nie musi odziedziczyć po nim głupoty i nauczy sie od matki być szczerym w uczuciach.

Jagna trzymaj sie dziewczyno, przeczytałam tutaj swietne rady ludzi którzy chca dla Ciebie dobrze, mnostwo swietnych rad....tylko skorzystaj z nich i nie wychodz za tego bydlaka .. pomysl jeden dzien , tydzien moze miesiac zamieszania ale zachowasz twarz i godosc..a ten pieprzony popapraniec dostanie nauczkę , jest przekonany ze jestes w kropce i wszystko zrobisz byle sie jakos ułozylo, baby robia takie rzeczy dla dzieci - pewnie sobie tłumaczy ale ty mu pokaz ze masz honor i nie dasz sie wbic w glebe takiemu palantowi...pokaz ze mimo ciazy itp nie dasz sie tak traktowac! a rodzice nie byliby ludzmi gdyby nie zrozumieli , jasne ze szkoda kasy ale pamietaj godnosc i szacunek do siebie samej jest wazniejsze... jesli zdobedziesz sie na to , to sama zobaczysz jaką satysfakcje ci to przyniesie i ciesnienie jakie masz teraz bo slub bo kasa bo rodzice nie bedzie takie porazające... badz silna ....i nie daj sie ..zachowaj twarz - własnie dla dziecka !!!!

i ze szczegolami

poszła porozmawiac z rodzicami

pisz dalej

No, to zależy jacy są rodzice... wiem, że wstyd i takie tam... a skąd pochodzisz JAgna? chopdzi mi o to, czy z mniejszej miejscowości gdzie wszyscy wszystko wiedzą, czy z jakiegoś większego miasta, chodzi mi o to, że w mieście ludzię szybko zapominają i tak bardzo się nie zajmują takimi rzeczami jak plotki, przez co ten wstyd wcale nie jest już takim problemem... A potem gorszy wstyd może być, jeśli on będzie CIę zdradzał, pił i wszyscy wokół będą to widzieli... Ja mam taką radę, może idź do Kościoła, wyspowiadaj się, albo pogadaj z jakimś księdzem...

a ci co mają plotkować, nawet się ucieszą :) wszystkim to wyjdzie na dobre :D

ja też w ciązy jakis czas przed slubem dowiedziałam sie że mój wtedy przyszły a dziś przeszły mąż to potwór - tylko on mnie ponoc kochał!! ze wstydu nie odwołałam slubu, żłuje okropnie - rozwód ciągnął sie miesiącami co za koszmar!! Wstyd i tak był (a jak sie na slubie zachowywał!!) sama nie wiem co ci radzić tylko współczuc moge, niektórzy faceci czy wogóle ludzi potrafia być bardzo okrutni!! Trzymaj sie ze względu na dzieciaka!! ono potrzebuje spokoju

powiem Ci Jagna że mimo wszystko masz szczęście - dobrze że teraz ujawniła się jego prawdziwa twarz a ponadto to chciałabym mieć tylu dobrych doradców co Ty dziś rano... Trzymaj się!!!

jagna uprzedz rodziców !!!! powiedz im o wszystkim może być tak że owołają slub sami, pozwolą Ci odwołać w białej sukni a może być tak, że powiedz dziecko .... ,może się wszystko ułoży wyjdź za mąż wszystko będzie dobrze. Jedno jest pewne w żadnycm z tych przypadków nie wychodź za mąż !!!!!! Ja nigdy nie wyszłabym za takiego człowieka - szmatę, jesteś młodą mądra dziewczyną i z całą pewnością ułożysz sobie życie z godnością. To że napisałaś że kochasz to dziecko świadczy o Twojej dojrzałości i mądrości dobrego człowieka. Uwierz że to dziecko jest przede wszystki cześcią Ciebie i je bedziesz kochac ponad wszystko. Nie skazuj Was na życie w poniżeniu bo jestem przekonana że wszystko się uloży i bedziesz bardzo szczęśliwa a to że dzisiaj jest Ci tak cięzko, to tylko przejściowe, niedlugo będziesz bardzo szczęsliwą, samodzielną i żyjącą godnie kobietą. Tylko nie wychodź za mąż za tego cząłowieka odwagi jaguś

Z TOBĄ , ja nie wpadlam, ale też myślał tak jak Ty przed ślubem, serio, a teraz jest dużo lepiej serio, nie zawsze musi być gorzej pozdrawim Cię gorąco.

powiedz \" nie\" przed ołtarzem a potem spokojnie z zasmuconą miną odwróć się do gości przodem i powiedz \"niestety musiałam to zrobić, ponieważ wczoraj mój narzeczony oświadczył , że nie kocha mnie a wręcz nienawidzi i żeni sie ze mną tylko ze względu na dziecko które jest w drodze\". A następnie zaproś gości na imprezkę, bo potrzebujesz w tak trudnej chwili ich wsparcia. Oczywiście powiedz wcześniej o wszystkim rodzicom, coby nie padli na zawał w kościele. Ja bym tak zrobiła, i jeszcze nagrywała na kamerę całą uroczystośc a szczególnie minę pana młodego....pamiątka na całe życie :D...można sobie humor w trudnych chwilach poprawić... Wierzę, że jestes mądrą pewną własnej wartości i godności kobietą i nie dasz gnojkowi satysfakcji wychodząc za niego.

Szanuj Siebie i odwołaj ten slub.. Zobacz jak Twoj narzyczony teraz sie zachowuje .. po slubie bedzie 100 razy gożej!!! Dziecko bedzie szczesliwe jesli Ty bedziesz szczesliwa.. Pamietaj tez ze nie jestes sama masz dziecko pod sercem i rodzinę na pewno wspaniała która ciebie jesli nie dzis to z czasem zrozumie...

ok, chyba poszła z nimi pogadać. ale facet będdzie miał minę jak go kobieta przed ołtarzem wystawi. :D

Jagna nie bądź głupia. Nie ślubuj miłości i wierności komuś, kto Cie nie szanuje i nie kocha! Może pomyśl o tym, że składasz przysięge przed BOGIEM, no weeeeeeeeeeeź laska sie w garść! Jestes młoda i całe zycie przed Tobą. Mój brat własnie żeni się z pewną 28 latką, która ma 9 letnie dziecko. On pokochał i ją i to dziecko, które zresztą zaraz po ślubie ma zamiar adoptować. Jego narzeczona opowiadała mi, że rodzice też ją namawiali na początku na ślub z biologicznym ojcem dziecka, ale ona go nie kochała i wybrała życie w prawdzie. Teraz wszystko się jej poukładało, chociaż swoje przeszła. Jej córeczkę cała moja rodzina traktuje już jak wnuczkę, siostrzenice, CZLONKA RODZINY. wszytsko soe ułoży tylko podejmij DOBRA DECYZJE!!!! NIE WYCHODZ ZA TEGO DURNIA

Współczuję Ci Jagna takiej sytuacji. Moja rada jest prosta - nie wychodź za niego, on nie jest Ciebie wart. Nie robisz tego dla dziecka. O dziecku myśli się długofalowo. Czy chciałabyś, aby Twój synek lub córka patrzyły codziennie na pijanego ojce, który robi mamie wyrzuty, że przez ciążę zmusiła go do ślubu? Pomyśl o tym. Odwołanie ślubu, nawte jeśli jest na drugi dzień to nie jest koniec, tylko początek czegoś nowego. O wiele wspanialszego!Podstawa to rozmowa z rodzicami, oni muszą Cię rozumieć. Życzę Ci powodzenia i tzrzymam kciuki.

witaj Nie mam pojęcia jak mogłabym się zachować w Twojej sytuacji... bo tak naprawdę nikt nie wie kto nie został postawiony pod murem. Nie chcesz zawieść rodziny... przyjaciół. Ale pamiętaj - przysięgając przed Bogiem masz swiadomość co mówisz!! MOze idź dzisiaj porozmawiaj z ksiedzem z innej parafi, może On będzie potrafił utwierdzić Cię w tym co dobre... Z jednej strony obraz pełnej rodziny, mama tata i dziecko to idealne rozwiązanie a z drugiej.. nie wiesz co Was czeka. Może warto dać szansę bo on nie dorósł do miłości was obydwojga... Znam takei matki które usunęly ciąże a później żałowały...mówiły wiele przykrych słow na początku a później wszystko odwołały szczerze... Człowiek ma prawo się mylić...ale decyjzja należy do CIEBIE

Niewiarygodne :( Mimo kasy, zaproszen, prezentow itd. itd. ja Ci radze - wiej !!! Chcesz do konca zycia byc z kims kto tak Cie potraktowal ?!

Jagna Marcz ---wiesz co a ja mam takich znajomych... ona jest tak za tym swoim , ze wszystko potrafi mu wybaczyc, nawet pewnie zdrade, a on w naszej obecnosci mówi jej nieraz wprost...wiesz ...masz wybór... chcesz to wyjdz i nie wracaj...żal mi jej i tego co ona robi....całe te lata z którymi jest z nim ....robi wszystko aby zostac z nim, tylko dlatego ze ..(tak Ona mówi) Boje sie zostawić go, bo moge innego nie znależc...A ona jest taka ładna, wykształcona, a on prostak po zawodówce...tylko tyle ze jest najbardziej przystojny w naszej okolicy.... Czasami zachowuje sie wobec niej gorzej niz np...wobec mnie....jak ja go zjebie o coś , to nic mi nie powie, nie zjedzie mnie , czy cos takiego, a ona co tylko powie to masakra, zachowuje sie jak huj ..taki najgorszy....W czerwcu chajtaja sie....juz z jego ust padły słowa...(nie do mnie , ale do swojego kolegi tak Powiedział), AAAAA...tyle lat jestes....to pasuje sie ochajtać... A jak wypije...to wogóle...zachwuj sie tak jakby miał jej wpierdolic...bez kitu....mówiłam jej zeby coś pogadała z nim, zeby przynajmniej przy nas nie zachowywał sie tak zle wobec niej..no ale tak jest ze co ona powie, to tak jakby mówić do słupa Juz predzej posłucha kolegi, czy kolezanik niz swojej przyszłej zony Wiesz co, ja poradze ci tak..... teraz to Ty nastrasz go i powidz mu..... """ Wiesz co po wczorajszej naszej rozmowie, stwierdziłam ze nie bedzie ślubu .... """" - Bo skoro masz sie chajtac tylko z Obowiązku, Nic nie czuja do mnie , to bez sensu,....zobaczysz jak sie zachowa.... On pewnie teZ sie juz nie wycofa...bo gdyby tak miało być to juz dawon dał by ci to do zrozumienia, Ale przynajmniej zobaczysz jakie Teraz Bedzie jego zachowanie.....czy zacznie cie przepraszac za to co powiedział.....czy wyzna ci cos miłego czy nie....zrób tak zobaczysz wtedy prawidziwe jego oblicze....Jesli Choć troche czuje cos do Ciebie.....pojdzie za Toba na klęczkach....jeśli nie to musisz przygotować sie na szybki rozwód.... Co ty myslisz o tym .....zrobisz tak ..odp

jak mozecie doradzac jej aborcje? przeciez pisze ze kocha to nienarodzone dziecko a ja wbrew wszystkim radze ci: wyjdz za niego, jezeli wesele jest przygotowane na 150 osob to faktycznie stracicie kupe kasy. PO CO? po narodzinach dziecka zloz pozew o rozwod, dasz sobie rade. a on i tak ci nie pomoze przy dziecku. zyjemy w takim kraju ze latwiej zyc rozwodkom z dzieckiem niz pannom z dzieckiem. trzymam za ciebie kciuki, badz dzielna

Pijesz... on może to wykorzystać przeciwko Tobie w sądzie biskupim i uniewaznienie Koscielne dostanie od razu, powie, że nigdy Cię nie kochał i sprawa skończy się na pierwszej rozprawie (Ty wiedziałaś o tym i się na to zgodziłaś). Po co Ci to? musisz wiedzieć, że on wtedy gdy sprawe wygra (a jest to pewne) On bedzie kawalerem i bedzie tak jakby nigdy malzenstwa w Kosciele nigdy nie zawieral, a Ty... cale zycie bedziesz rozwodka, i nie bedziesz mogla wziasc ponownie slubu Koscilenego. Napewno kogoś poznasz, nie pakuj się w to. Bóg nie jest potworem. On dal Ci 10 przykazań. Gdybyś chociaż 2 z nich przestrzegała nie doszłoby do tego. Teraz go nie obrazaj, tylko mu dziekuj, ze Ci pokazal co to za czlowiek. Dziekuj na kolanach. Zrob impreze dla rodziny. Kazdy postapil by tak samo na twoim miejscu, wstyd do kieszeni schowaj, to nie Twoja wina. Buziaki :)

JAGNA trzymam kciuki!!!!!!!!!!!! Będzie dobrze.Nie martw się zamieszaniem.To minie.Może niech twoi bracia pomogą ci odkręcić tą szopkę a nie ty sama się za to zabieraj.Nie koniecznie mikrofonem -wystarczy telefon do każdego z gości a jedzenie nie zmarnuje się jak zrobisz imprezkę dla swoich gości świętując WOLNOŚĆ

tak to nie jest jej kasa, ale jej rodzicow.....

ja tam zrozumiłam że to on pije