Jakim sposobem dobrze pomalować ściany?

Kochani dziś po raz pierwszy maluję ściany. Kupilam farbę -Dulux. Zabarałam sie do malowania. trzzeba bedzie malować po dwa razy, tylko wlaśnie jak dobrze trzymać pędzel zeby ine robić smug w miejscu jego oderwania. Jak malować zeby wyszedł ladny jednolity kolor, bez jaśniejszych i ciemniejszych plam??

naprawdę bardzo proszę o radę. nigdy nie malowalam ścian

no to chyba nikt nie wie jak to dobrze zrobic :( będę musiala jakos sobie poradzic

akurat mam tylko pedzel, nie dorobilam sie wałka, to nowe mieszkanie, mamy malo rzeczy. ale pomalowałam już pol ściany i jet calkiem nieźle, może sie uda uzyskać ładną jednolitą powierzchnię

jeżeli miałaś kolorowe ściany przedtem, to najpierw pomaluj je unigruntem, dzięki temu nowy kolor pięknie złapie, nie będzie plam i przebarwień i wystarczy pomalować tylko raz :) najlepiej malować wałkiem, ja ostatnio malowałam ( to znaczy mój facet malował ;) ) takim włochatym :D super mu sie malowało i wyszło rewelacyjnie :)

jak nie masz wałka to będzie trudniej... ale jak sie postarasz to będzie ok :) powodzenia

hmm to moze jednak kupię ten walek. jedna ze scian jest całkiem nowa nie malowana jeszcze, ale zagruntowalam ją, reszta była malowana i niestety w peknięciach tynkowana :( więc gorzej będzie te miejsca pokryć

Świeży tynk dobrze pierwszy raz pomalować zwykłym wapnem. Potem dopiero unigrunt i farba. I rzeczywiście polecam wałek - sama ostanio malowałam - po pędzlu są smugi. Mój mąż zawsze malował euro- malem - to tak sprytna szczotka nie chlapiąca - ale ostatnio kupiliśmy emulsyjną akrylową i euromal nie zadziałał - słabe krycie i smugi. Poleciałam wałkiem - prawie 0 chlapania i świetne krycie.

dziękuję za poradę, przeszukalam stare graty i znalazlam walek pokryty futerkiem.. takim czymś na serio da sie malować? A moze to jakiś niewłaściwy..

moze dla WAs moje pytania wydawac sie będą glupimi, ale w poprzednim domu nie mialam malowanych scian, ale wszystko w panelah, dlatego tak mało wiem na ten temat

przepraszam "panelach" oczywiscie

narobiszsie jak glupia z tym pędzlem, walek szerszy lejesz na kuwetę farbę , maczasz i machasz ja juz nawet okna popylam jak zawodowiec...cwiczenie czyni mistrza

dzięki :) faktycznie narobilam sie tym pedzlem. Został mi jeszcze kawalek, ktory nim dokończę. Drugą warstwę naniosę juz tym wałkiem :) ciekawe czy wyjdzie tak ladnie jak mi się marzy :)

do duluxa się nie nadaje.Musi być gładki.Zapytaj w sklepie.

Też zamierzam "porwać się" na malowanie ścian, a wlasciwie zamalowanie starego koloru- ktory okazał sie nie wypałem :( Mam jasne cappuccino które jeszcze przezyje ale moze jednak i je zamaluje ale najgorszy jest kawałek ściany w kolorze brązu (paskudnego a fuuu) Chyba nadszedl czas w koncu zamazac to paskudztwo- jak myślicie czy jasna farba to zakryje czy jest to większa praca ??

no własnie czy uda sie przykryc ciemniejszą fabrbe? a wrazie czego trzeba ja usunąc pokryc zeskrobac :):):) ?????

ja miałam w zeszłe wakacje pomysł na odmalowanie pokoju, chciałam odświeżyć kolor, kupiłam farbę Beckersa (taka była użyta pierwotnie), wybierałam ją chyba z pól godziny w Castoramie :D (gdzieś zapodział się jej numer, więc musiałam brać \"na czuja\" ;) kolor był piękny, o ton ciemniejszy od pierwotnego, to połączenie brzoskwini z pudrowym delikatnym różem ale niestety moje zdolności malarskie pozostawiają wieeeele do życznia, przyszedł malarz i poprawił po mnie te smugi ;)

ja tez pierwszy raz malowalam! ale fajnie wyszlo! tylko mam odciski na dloniach od walka

Dzisiejsze farby kryją świetnie! Nie stać mnie było na Duluxa - kupiłam eko-nowinkę . Malowałam wałkiem - jedna warstwa pokryła znakomicie! A Dulux to już na pewno wymiata! Mają taką wersję pt. \"Emalia- once\" - podejrzewam , że z tą farbą to już wogóle nie ma kwestii pokrycia poprzedniego koloru. Nawet ciemniejszego!

A może zamiast malować warto położyć jakąś tapetę na ścianę? Ja szczerze polecam takie z marynarskimi elementami. Osobiście wybrałabym taką : http://artcorestudio.pl/casadeco-marina-3 Świetnie będzie wyglądać w salonie, pokoju, a nawet kuchni.