Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość =-=-=-=-=-=-

córka mojego mężą

Polecane posty

Gość oczywiście ze może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zrobić jak ex
no i miałby stałe opłaty mieszkając ze mna jako żona musiałby chyba część pieniędzy przeznaczyć na utrzymanie domu! pomijam opłaty za tel. kablówke i internet !Biore pod uwagę tylko wodę , gaz, energię!! Nie rozumiem tego pojęcia " dzieci po rozwodzie mają nadal żyć na stopie życiowej jak rodzice" Co to znaczy? Jak on zarabiałby np. 15 tyś to ile musiałby oddać na dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze może
tym bardziej, że jak się pobierzecie będziecie teoretycznie prowadzic wspólne gospodarstwo domowe, czyli obniżą się jego własne koszty utrzymania np. opłaty za mieszkanie poniesie mniejsze bo będziecie wspólnie je opłacać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zrobić jak ex
no dobrze ale ile tego byłoby tak w przybliżeniu ??????? tzn, jak wysokie te alimety byłby przy pensji 2500 zł???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze może
wszystko zalezy od poziomu zycia i potrzeb dziecka chyba do 60 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica
do "ale zrobić jak ex" : pisałas, że alimenty ustalił sąd (bardzo podejrzany swoja droga, skoro ustala alimenty w takiej wysokości przy niskich zarobkach) a potem piszesz, że toojciec dogadał się z ex i dziadkami, że tyle będzie ołacił. tio chyba zasadnicza róznica, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze może
w sądzie mógł zadeklarować dobrowolnie taką kwotę licząc na to, ze rodzina mu pomoże tak deklarował to sąd przychylił sie do tego albo poszli z ex na ugode przed sądem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zrobić jak ex
pasierbio nie zrozumiałyśmy się ;) Ja myslałam że pytasz czy on sam z doberj woli bez sądu uznał ze to powinno byc 450 zł, oni oboje tak to jakoś wyliczyli jak nie pytaj nie znałam go nawet wtedy to ich sprawa ja pytam tylko o przyszłość !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Czegos nie rozumiem-skoro mozesz go zatrudnic to na swoja pensje zapracuje.Jesli weżmiecie ślub to czy ma to jakies znczenie kto placi rachunki?Mozesz przeciez dac mu takie stanowisko,żeby dobrze sie spocił zanim dostanie dobra pensje.Ta intercyza moze byc równiez twoim zabezpieczeniem wobec przyszłego meża-obojetnie kim jest rozwodnikiem,kawalerem czy wdowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... ale zrobić jak ex ...
wiesz ty chyba jestes głupsza jak przewiduje ustawa. zadajesz tak naiwne pytanie jak dzieciak z podstawowej szkoly, juz ktoś tobie pisal , idź do prawnika to tobie powie co i jak Siedzisz tutaj przy kompie juz kilka godzin i nie lej wody ... bo juz mokro ... Myslisz, że facet jak dostanie lepsza pracę, to leci do byłej zony i jej mowi, że zmienil pracę i zarabia 2 x tyle więc najlepiej by było gdybys wystapiła o wyższe alimenty dla naszych dzieci ... SPADAJ IDIOTKO, mozna być zabawnym, ale ty jesteś po prostu śmieszna ... Załóż sobie topik i spieprzaj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----------------------------
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----------------------------
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To prawda ta ...
........ ale zrobić jak ex ..... TO JAKAŚ SMARKULA PORĄBANA Małolata do nauki ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie zajrzałam
ale wy wszystkie mądre jesteście - jeszcze nie słyszałam o sytuacji, by facet zmienił pracę na lepszą, zwiększył swoje zarobki, a szanowna była sie o tym nie dowiedziała - no, chyba że dzieli ich kilkaset kilometrów. w naszym np. przypadku, wystarczyło, by tatuś załapał jakąś dodatkową fuchę - a była juz składała pozew do sądu o podwyżkę alimentów, bo przecież możliwości uprawnionego zwiększyły się. a do tych wszystkich mądrych pań, które uznały że mało wiarygodna jest sytuacja, gdy Sąd zaśadza alimenty w wysokości absurdalnej, powiem tylko, że w naszym przypadku był taki okres, że tatusiowi Sąd zostawił na przeżcie 23 złote - słownie dwadzieścia trzy złote, argumentacja zaś była następująca - jest pan młody (??) może pan znaleźć lepiej płatną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica
od takich "wyroków" to sie normalny człowiek odwołuje. może i gdzieś się tak zdarzyło, ale ja nie przypominam sobie takich historii, chociaż mąż bez przerwy mi opowiada wszystkie sądowe historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz pisalam ,że sądy nie są dla Ludzi. Moj nowy partner prowadził firme przed slubem , potem wzial slub i jego malzeństwo trwało niecaly rok. rozwodził sie 8 lat. pzrze całe cyrki eks firma upadła i zeby ratoac sie z długów sprzedał firme znajomej z branzy , ktora psotanowila to pociagnac dalej ale sad nie wzial pod uwage sutyacji że jego firma juz nie jest jego bo jeszcze wtedy jego zona powiedziala ,ze on jest w konkubinacie z obecna włascicielką .O śedinie pisalam ze miala kiepskie zycie wiec uzasadnila wyrok tak ,że sprzedaz firmy to fikcja ,że on zyje z ta kobieta wiec nadal czerpie z niej zyski i ustaliła alimenty na 1500 zł. Czy interesowało sedzine ile faktycznie zarabia nie podliczyla cała firme , ktora juz nie byla jego i ustaliła ze go stać. Zrestz auczyna kobieta , ktora odkupial firme sadzila sie latami z nia o odzkodowanie bo ona za pomoca prwaników " wypowiedziala udzialy " Nie wiem dokładnie co to znaczy ale w rzeczywistoci wykazała ,ze on nie mial prawa sprzedac firmy i ta kobieta nabyła ja bezprawnie. To jest zpiekłosc eks przy takim zbiegu okolicznosci jak sedzina rozwodka przezyawajaca gehenne z alkoholikiem i nienawidzaca wszystich facetów. Wszystko jest mozliwe w nszych sadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoria teorią
były mąż mojej siostry, choć jest zarejestrowany jako bezrobotny bez prawa do zasiłku, ma zasądzone 550 złotych na dwójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za literówki ale mam kiepska klawiature w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica
w sumie to macie rację, sądy są durne, to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie zajrzałam
pasierbico - oczywiście, że się odwołuje - tylko co z tego? przez polskie sądy matka z dziećmi idzie jak taran - to słowa, które w naszym przynajmniej przypadku sprawdziły sie wielokrotnie, a wypowiedział je nie kto inny, jak prawnik, od wielu lat spotykający się z podobnymi sytuacjami. Zresztą, nie chodzi tu przecież o to, by tych alimentów nie płacić - chodzi o rozsądną ich wysokość. Tak, dzieci nie są niczemu winne, należą się im pieniądze od ojca - nie mam zamiaru tego kwestionować. Ale prawda jest taka, że jeśli rodziców stać - dzieci mają wszystko, jeśli nie - to i dzieci ponoszą tego konsekwencje, bez względu czy rodice są razem czy nie. Ale nagle po rozwodzie okazuje się, że nikogo nie obchodzi, że ojciec ma małe dochody - w pełnej rodzinie może nie być na to czy na tamto, matka po rozwodzie - potzrebuje kasy na wszystko i ma się znaleźć, najlepiej w kieszeni ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zrobić jak ex
Niewiedziałam, że potraktujecie mnie tak chamsko przynajmniej niektóre z was :O Szanowne mąralińskie, to że wy jesteście obeznane w prawie alimentacyjno-rodzinnym nie znaczy, że każdy ma takie samo hobby jak wy !!!!!!! Gdyby mnie sytuacja do tego nie zmusiła nigdy bym nie wpadła na pomysł, żeby sobie tutaj z kogoś zadrwić!!!!! i zadawać głupie pytania!! Dla mnie one nie są głupie!! Dla mnie to całe prawo rodzinne jest jakieś porabane!! wróciłam przed 2 godzinami od adwokata, który oświecił mnie tu i ówdzie i powiem wam, że połowy z tego co mi powiedział nie rozumiem!!!!!!!!! To jakaś paranoja!!!!!!! Ex może zażądac bardzo dużej części wynagrodzenia na rzecz alimentów jeśli np. bedzie miała paragony z aptek, paragony ze sklepów spżywczych, za ubrania, za dodatkowe zajęcia, kino, basen, lody, słodycze itp.i co tam jeszcze sobie wymyśli!!!!!!! Mówiłam że nie rozumiem tego pojęcia "uzasadnione potrzeby" i wyjaśnił mi to mecenas może to być opłata za wszystko !!!!!!!!!!! Uzasadnioną potrzebą jest tak samo cyrk 2 x do roku jak i kino co drugi dzień, buty firmowe to podstawa jeśli ja go zatrunię u siebie! Ktoś pytał co za róznica kto będzie płacił rachunki, skoro on będzie u mnie pracował wyjaśniam duża ogromna, bo nie dość że wydam te pieniądze na jego pensję i zus to jeszcze on z tych pieniędzy nawet za tv abonamentu nie zapłaci bo ex może podwyższyć alimenty! więc ja tracę pieniądze firmowe na poprawę jego i naszej sytuacji , a on i tak tych pieniędzy do domowego budżetu nie wkłada bo ma alimenty w chorej kwocie. Skoro ona już teraz uważa że jej powinnien płacić 1 tyś to co zrobi jak on faktycznie będzie miał taką możliwość finansową?? napewno sobie tego nie odpuści!!!!!!! A ch dziewczyny nawet nie wiecie jakie uczucia mną targają ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie zajrzałam
wiemy, wiemy. Znamy taką sytuację z własnego doświadczenia. Sąd mając na względzie uzasadnione potzreby zasądza alimenty, po zapłaceniu których nie starcza na życie. Facet zaczyna się wiec rozglądać za jakimś dodatkowym zajęciem - no bo przecież nie można pracować na same alimenty, żyć też za coś trzeba. no i kiedy udaje się coś znaleźć - mamusia składa pozew o podwyżkę alimentów, bo tatuś zarabia więcej. i Sąd mając na wględzie dobro dzieci, alimenty podwyższa. I nagle sie okazuje, że nie ma co szukać lepszej pracy, bo ostatecznie i tak wychodzi na to samo we własnym portfelu - a wieczorem człowiek pada na pysk i na własne życie nie ma ani czasu, ani siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... ale zrobić jak ex
dziewczyno, ty malo co rozumiesz i przestań wypisywac tutaj bzdety bo guzik nas to obchodzi co twój konkubent i ile bedzie placił, to wasza sprawa nie nasza. W tej niby firmie twojej to nikt łącznie z szefową nie pracuje :-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... ale zrobić jak ex ...
Dziewczyno załóż swój topik i nie zawracaj głowy ... wypisujesz rzeczy niezgodne z prawdą. Pytanie autorki było ... Czy każda druga żona ma problemy z byłą żoną męża i jego dziećmi? Ty jestes kochanką a nie żoną :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniczki
a ty to pewnie jakaś nieszczęśliwa była? bo tyle w tobie spokoju i życzliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się
tymi komentarzami byłych, które nie mogą znieść ze drugie żony a nawet przyszłe drugie żony szukają porad prawnych jak nie dać się okraść. Bo przecież byłym żonom i ich dzieciom wszystko sie należy, a drugim żonomi i ich dzieciom to już nie(za karę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się
może pierwsze zony niech same wezmą się do pracy skoro maja takie wymagania, ale po co przecież lepiej siedzieć przy komp. i grać rolę matki Polki, biednej i opuszczonej. JESZCZE NIE SŁYSZAŁAM ŻEBY KTÓRAŚ EX POWIEDZIAŁA ŻE ALIMENTY NA DZIECI DOSTAJE WYSTARCZAJĄCE BO WAM JEST WCIĄŻ MAŁO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cię
Witam o poranku, widze ze topik dryfuje w bliżej nieokreslonym kierunku.Podrawiam kobitki z tym "problemem" co w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie trocge pojechałas. jaestem była pracuje czekam az eks stanie na nogi i nie mamw ygórowanych wymagan. alimenty ustalilismy z eksem na 400 zł zeby pokrywały opłaty za przedszkole. o nic wiecej gonie prosze ani o ubrania ani dodatkowa kase.Ani pomoc w wychowaniu dziecka . Moj nowy partner płaci na swoje dzieci 1500 i tez nie robie mu jazdy ze daje az tyle wiec znowu nie generalizuj ze my byłe nie pracujemy a mamy potrzeby. Pracuje duzo wiecej od eksa , zarabiam wiecej , do tego cały dom i wychowanie dziecka jaest na mojej głowie . Zastanów sie co palnełas. I nie kazdy facet z ktorym sie kobieta rozwodzi to aniołek , ktory płaci i płacze . Gdyby tak było to ZUS nie scigał by tysiecy Ojców co zapomnieli o swoich dzieciach. A po za tym Miłego dnia to w koncu piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Dzień doberek wszystkim!!! Do a ja cie===chyba kochana same musimy podniesc żagiel i obrac kurs na temat zadany w tytule:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×