Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaszokowana kosztami

Jestem przerażona cenami rzeczy dla dzieci.

Polecane posty

Gość Zaszokowana kosztami

Drogie mamy skąd bierzecie na to wszystko pieniądze?? Byłam dziś w centrum handlowym i jedno maleńkie body kosztowało 20 zł. Piękny wózek, jedyny jaki mi się podoba kosztuje 1000 zł, to samo łóżeczko z baldachimem. A gdzie tu jeszcze wanienka, nosidełko, fotelik samochodowy itp. Potrzeba pieluch, wyprawka dla niemowlęcia. Jeden dresik 40 zł, a przecież dziecko rośnie i trzeba ciągle kupować nowe rzeczy. Decydując się na dziecko nie wiedziałam, że nie podołam finansowo. Na allegro nie chcę kupować, kompletnie się na tym nie znam, więc ta opcja odpada, a w sklepach ciuszki są takie drogie. Od nikogo niczego nie dostanę, bo moje koleżanki nie mają dzieci. Jak sobie radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jeszcze nie urodziłaś to napewno część rzeczy dostaniesz w prezencie od znajomych czy rodziny. Nie wstydź się powiedzieć, czego akurat Ci brakuje. Ja kupuję rzeczy dziecku np. na bazarze, są o połowę tańsze, a dziecko tak szybko z nich wyrasta, że nie zdążą się zniszczyć. Gdy dziecko będzie starsze część rzeczy można kupować w \"ciuchlandach\", wiem od koleżanek, że można tam kupić całkiem ładne rzeczy. Ja akurat mam tę przyjemność, że dużo ubranek dostałam od szwagierki i koleżanki. Jeśli chodzi np. o pieluszki to kupuję w \"Biedronce\" lub w \"Lidlu\" - są prawie połowę tańsze od Pampersów, a wcale nie są gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież becikowe dostaniesz
czym sie martwisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech kobiety puchy marne
Może jednak się naucz korzystać z Allegro. Baldachim w łóżeczku w ogóle nie jest potrzebny, tylko się kurz zbiera, nie wiem, czy mieszkasz w duzym,, czy małym mieście, ale jeśli w małym, to wybierz się do dużego, poszukaj w komisach, tak na pewno kupisz fotelik do samochodu, wózek itp. duzo taniej.Poszperaj w sklepach z odzieżą używaną, tam dostaniesz wszystko dla Malucha i tanio. Niestety dziecko naprawdę dużo kosztuje i nic na to nie poradzisz. Na całym świecie koncerny zarabiaja na dzieciach, bo wiadomo, że kupić im trzeba i żadne się nie obejdzie bez butów, kurtek, itp. No i postaraj się karmić piersią, jak urodzisz, to najtańszy sposób żywienia, przynajmniej przez pół roku, a potem koszty rosną, rosną i rosną i im dziecko większe, tym jest droższe....hm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaszokowana kosztami
O ile nie będzie żadnych przeszkód będę karmić dziecko piersią. Dam sobie radę, nie chcę kupować w ciucholandach, wkurza mnie tylko to, że rzeczy dla dziecka kosztują praktycznie tyle samo co dla dorosłego człowieka. Najgorsze wydatki czekają mnie teraz, nie mam żadnej koleżanki, kuzynki, która miałaby rzeczy po dziecku. Powoli kompletuję wyprawkę, na razie kupuję ciuszki, pieluchy największe wydatki w stylu wózek czy łóżeczko zostawiam na później. Staram się kupować rzeczy dobre jakościowo i nie oszczędzać na dziecku, na szczęście mam trochę oszczędności, ale swoją drogą te rzeczy mogłyby być tańsze:D Poza tym sama tak naprawdę nie wiem ile par śpioszków, skarpetek, koszulek itp. powinnam kupić. Jestem raczej niedoświadczona w sprawach macierzyństwa, nawet nie wiem jak dzieci powinno się ubierać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Myślę,że jesli człowiek ma głowę na karku oraz nie dowiaduje się o ciąży w szóstym miesiącu (to taki sarkazm ku kilku znajomym) oraz potrafi zebrać do kupy wiele spraw na raz, to nie będzie popadał w panikę. Jeśli o mnie chodzi, przygotowuję się na przyjście dziecka prawie od momentu, w którym się dowiedziałam o ciąży, czyli już poł roku. Ceny zakupów to indywidualna sprawa każdej osoby- niektórzy będą glodować, zydzić, tylko po to, żeby kupić wózek za 2-3 tysiące, bo ludzie muszą zobaczyc, inni chociaż stać ich na taki supermodel postanowią kupić wózek za 1000zł lub mniej, a za resztę wyposażyć przyszłej mamie pokój, albo w ogóle inaczej spozytkować pieniądze. Jeśli chodzi o ciuszki - mnie osobiście niezbyt podobają się takie typowe pajace i bodziaki ze sklepów,zwłaszcza naszych polskich-jakies to sztuczne i drogie w dodatku i tragiczne nadruki ma. Kupilam dla młodej mnóstwo ciuszków z ciuchbudy, głównie z metkami albo w ogóle nie noszonych -i to nie dlatego,że mnie nie stać, choć po części nie ukrywam,że żal było mi kasy na wszystkie nowe ciuszki np. z Cubusa. W HMie można za to kupić i ładnie i w miarę niedrogo. A że dziecko rośnie - tego się własnie spodziewam. Teraz, przez te poł roku udało mi się odłożyć na tyle kasy, żeby dokupić te najdroższe rzeczy i całe wakacje przesiedziec spokojnie z małą w domu. A przy okazji - czy łóżeczko musi kosztować TYSIĄC zł? Dla mnie to ogromna przesada.A baldachim przy okazji ze stelazem grosze kosztuje, więc jeśli tak pragniesz go mieć, nie stresuj się ceną ;) Myślę, że cena już naprawdę dobrej wyprawki zamyka się w ok 2,5 tys zł. Ale przecież można poradzić sobie i za 1000zl. Wielkiego doswiadczenia to faktycznie nie mam, ale uważam że przerażenie jest tu zbędne. Czy taki wydatek jest naprawdę tragicznie ogrom,ny w porownaniu z tym, cowydajemy na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taki kiedyś myslałam
Też tak kiedyś myslałam,że nie będę kupowała w ciucholandach rzeczy dla mojego dziecka,bo to wstyd oszczędzać na maleństwie.Tym sposobem wydałam fortunę na pierwsze dziecko.Nic od nikogo nie dostałam.Wszystko musięliśmy kupić. No chyba,że te kilka śpiochów od znajomych-ale bądźmy szczerzy-oni przychodzą jak dziecko ma m-c,a nie dwa dni po porodzie. Teraz,kiedy po raz drugi jestem w ciąży,jestem mądrzejsza.Fakt,mam wszystkie ciuszki po pierwszym maluszku,bo ich nikomu nie oddawałam.Chciałam mieć drugie dziecko i trzymałam wszystko na strychu:P:P Ale... Teraz to ja wręcz latam po ciucholandach i szukam rzeczy dla dzieci.Są takie które nadaja się na szmatę do podłogi,ale i są całkiem nowe rzeczy.Niekiedy nawet z metkami.Dziś np.kupiłam śliczne body,piękna bawełenka.Zapłaciłam 2zł.Dla starszego dziecka kupiłam bluzę rozpinana Reebok'a,nie zniszczoną-jak nowa.Za bluzę dałam 13zł.Jestem bardzo zadowolona i moje dzieciaczki też będą. Ostatnio kupiłam dla maluszka w brzuszku dwie pary ogrodniczek jeansowych z NEXT,w ogóle nie zniszczone.Jak nowe.Zapłaciłam 12zł. Nie mówcie mi,że trzeba latać do H&M,żeby ładnie ubrać dziecko.To nie prawda.Fakt,że nie wszystko da się kupić w ciucholandach,bo buty,czapki i bieliznę osobista to raczej bym tam nie kupiła,ale na prawdę sporo można zaoszczędzić. Pochodź trochę,poszperaj,a zobaczysz ile radości Ci sprawi body,czy pajacyk za 3zł.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładne i naprawdę niezniszczone rzeczy można kupić za grosze w lumpeksach. Ja akurat mnóstwo rzeczy dostałam od znajomych, ale te najładniejsze kupiłam właśnie w sklepach z odzieżą używaną za 3-6 zł. Nawet ochraniacz za grosze śliczny tam dostałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się też podpisuję, mam takie rzeczy dla małej z ciuchbud, że tosię w głowie nie mieści. Parę dni temu kupiłam dresik błekitny z kapturkiem z uszami misia, taki cieplejszy i nie najmniejszy. Cudo! I w dodatku nowy. A i ja mowilam o HMie, bo jak już ktoś chce nowe i musi, to w HMie rzeczy jak na nowe i firmowe nie są drogie, zwlaszcza na przecenach. Ale dla mnie to istna radość wyszarpac coś za grosze, kilka razy wyprac, a wieczorem wyprasowac, poskladac i hop- na połkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież becikowe dostaniesz
do wpisu z 17.17 echhhhhhh miałam Ci coś napisać ale boję się, że i tak nie zrozumiesz więc tylko z rezygnacją machnę ręką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne
No a nie dostanie. Za 1000 zl w cicholandzie mozna nakupic dużo....żo rzeczy dla dziecka. dzieci od wiek wieków kosztowały i będą kosztować. Najpierw małe które trzeba ubrac, później dojdzie nauka itp. Szkoda mi co niektórych matek, które dopiero po porodzie dowiadują się ,że dzieci kosztują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
w dobrym ciuchlandzie można kupić śliczne ,markowe ubranka dla niemowlaków i dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianemka
ja bym chciala kupic ubranka w ciuchlandzie ale teściowa na mnie wrzeszczy ze dziecko dostanie parchów albo grzybicy albo czego gorszego. Nie przekonuje ja ze mam pralke , bo jej zdaniem pranie nie pomoze i tak bakterie zostaną... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde serdeczne
pozdrowienia dla IGUANY!!! I innych zdrowo myślących kobiełek :) :) Ja jestem na początku 7 miesiąca, z poprzedniej córy głano mi zostało, bo ma 11 lat. I teraz większość rzeczy kupuję w lumpeksach.. a w zasadzie to moja córcia wybiera i to takie naprawde ok. rzeczy. A łóżeczko za 1000 żł????!!! No ja nie mogę :) Koń by się ubrechtał, naweet gdybym miała to bym nie dała, wolałabym wpłaCIĆ NA CHORE DZIECI. A w łóżeczku za 150 zł MAŁY tez się wyspi... Bo tak głównie to trzeba dziecko KOCHAĆ, a wózek i łóżeczko za 1000 maleństwo ma.... gdzieś.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne
Dianemka - jeżeli teściowa tak twierdzi, to niech daje ci pieniadze albo sama kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciucholandy
Ja popieram dziewczyny w 100%. Też kiedyś myslałam,ze nie warto tam kupować,bo dzieci jakiegos parcha dostana.To nie prawda!!!Rzeczy w lumpeksach są dezynfekowane i dezynsekowane.Wystarczy je wyprac w pralce w domku i bedzie ok.Oczywiscie nie kupujcie butów w lumpeksach-bo to juz igranie z grzybicą,ale ubrania-ja najbardziej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
do ciuchy dla dzieci idzie sie do second hand`u!!!!!!!!! nie dosc ze tanie jka barszcz bo najczescije na wage, a dziecko i tak zniszczy poza tym dla dzieci sa super ciuchy!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciucholandy
Chociaż powiem Wam,że nie moge oficjalnie na moim osiedlu,do moich koleżanek(podwórkowych)przyznać się,że ubieram dzieci w lumpeksie,bo bym została potepiona.Serio.Niektórym sie wydaje,że to oszczędzanie na dziecku.One uważaja,że jak jeżdzę dobrym samochodem,to powinno mnie być stać no nowe ciuchy ze sklepu,a nie z ciucholandu. Więc im tego nie mówie,skad mam ubrania dla moich dzieci.A nawet jak widać,że ktos je wcześniej nosił,to mówie,że mam taka koleżanke,po której dostaje ubrania dla dzieci.Wtedy wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
ciucholandy-dobrze robisz z tymi sasiadkami,nie musza wiedziec ,ja mam koleżanki ,które naprawde stać na dobre i drogie ubraniaubrania a jednak chodza do lumpeksów i są zadowolone,ze maja orginalny ciuszek dla dzieci i dla siebie,ja tez tam zaopatruję cała rodziknę a i większośc sąsiadek tam spotykam i nikt się nie wstydzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
i to napewno nie jest oszczedzanie na dziecku tylko zdrowy rozsądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoo
zszokowana kosztami====>alez ty masz wymagania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111
dianemka - zapytaj teściową jakie bakterie mogą zostać na wydezynfekowanych i później wypranych i uprasowanych ciuchach? a wogóle to co teściowa ma do Twojego dziecka? Ty pozwalasz sobie,żeby ona decydowała co i gdzie kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
ja tam kupuję ciuchy bo mi sie podobaja lepiej niz te w naszych polskich sklepach a dla małych dziewczynek to sa po prostu bajeczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
dobrze by było jakby zaszokowana kosztami sprostała wymaganiom dziecka a nie swoim ,czyli dała dziecku to co najważniejsze-miłośc ,cierpliwość ,wyrozumiałośc,czas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaszokowana kosztami
dziękuję za rady, jesteście kochane. Kupię ubranka w sklepie takie lepsze, a część rzeczy w ciucholandzie, przejdę się po sklepach i zobaczę:) Nie miałam na myśli łóżeczka za 1000 zł tylko wózek. Łóżeczko to najmniejszy problem, kupię jakieś tańsze. Wpadł mi w oko fajny wózek ale kosztuje 1000 zł, a dla mnie to dosyć sporo zważywszy na to, że planujemy tylko jedno dziecko. Poza tym moja koleżanka nie dawno urodziła i nie karmi maleństwa piersią, kupuje mleko Bebiko koszt to na razie 10 zł co 4-5 dni, więc nawet gdybym nie karmiła piersią i tak nie widzę większych problemów. Gorzej jak dziecko zacznie rosnąć, wtedy dopiero poczuję jakie to wydatki. Byłam dzisiaj u tej koleżanki, rozmiawiałyśmy przez 8 h i ta rozmowa sprawiła, że zaczęłam doceniać to co mam wpłynęła na mnie mobilizującą. Jednego nie da się ukryć każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej, dlatego może moje wymagania są zbyt wygórowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korkodyl
nasze dzieci mają super wózki, markowe foteliki samochodowe i inne takie... możemy sobie pozwolić na wiele, ale ubranka z wielką przyjemnością kupuję w lumpeksach i wcalę się tego nie wstydzę... Te angielskie są urokliwe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowniczka
Ja mam wielkie szczescie mija corka (4) dostaje ubranka po kuzynce o rok starszej. Kupuje buty,bielizne ,skarpetki . Nie jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci wszystto
mialy po kims , potem tez komus oddalam. Ciuchym zabawki, wozek lozeczko itd No i sa cudne rzeczy w lumpeksach. Zadnego ciucha nie kupilam w sklepie . Tylko jedzenie, smoczki, pieluszki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt wszystko dla dzieci jest za drogie.My wszystko dlA dziecka kupowliśmy .Nie ma co ale to nie sa małe sumy jeśli chodzi o wyprawke.To prawda goście pokupowali troszke śpiochów więc do 3 miesiąca prawie nic nie kupiłam.Oboje z mężem pracujemy,źle nam się też nie powodzi dlatego też jakoś sobie trzeba radzić,o dziecku pomyśleliśmy wtedy kiedy nie będe musiała liczyć grosza czy kupić to czy tamto.Mój synek jeszcze nie chodzi,nie raczkuje dlatego też np spodenki kupuje o te np 5 cm dłuższe i podwijam później jak będzie śmigać będa w sam raz,to samo robie z bluzeczkami-dzieck oszybvko rośni więc na styk nie ma co kupować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba
przeciez dostaniesz becikowe>napisala to zartobliwie,a ty jedzo od razu najezdzasz. oj brzydko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×