Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sisi28

MIŁOŚĆ mojego życia

Polecane posty

Gość sisi28

🌻 kochani 🌻!opowiem Wam bajkę a raczej historyjkę z mojego życia :) Podobno miłość taka prawdziwa jest tylko jedna ...i albo się z nią jest albo los sprawia ,że jest to nie możliwe. Być może moja historia nie jest wyjątkowa i ktoś z Was jest w poobnej sytuacji... Poznałam go będę nastolatką już wtedy czułam ,że to coś wyjątkowego.Chodziliśmy ze sobą na "odległość" spotykaliśmy się od czasu do czasu, wspólne plany na przyszłość itp.Wyjechałam i poznałam kogoś...musiałam zdecydować. Zostawiając "swoją miłość" ułożyłam sobie świetnie życie.Mam odpowiedzialnego męża którego kocham,dzieci,pracę czego więcej można chciać?! Po latach postanowiłam odnaleść moją miłość (chciałam wyjaśnić pewne sprawy z przeszłości)) i tak się stało. Skomplikowałam sobie bardzo wszystko gdyż uczucie powróciło na nowo.Nie chce zostawiać tego co mam, nie chcę niszczyć jego rodziny.Pozostawić to wszystko losowi ?! co robić? biję się z myślami :czy warto ?!?! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybarybaryba
mam wrażenie ,że chceż skomplikować zycie swoje i jego-nie wygląda mi to wcale na bajkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybarybaryba
wybór z przed lat jest konsekwencją twojego życia-skutecznie chceż je zamotać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi28
przypuszczam ,że uczucie o którym piszę jest Wam obce stąd te wypowiedzi.Nie spieram się jednak nad ich słusznością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybarybaryba
obce czy nie...to rozwali twoją i jego rodzinę..chceż żyć w ukryciu? poczułam całkiem nie dawno taka ekstazę a mam męża i syna nawiałam do taksówki aby nie spierdzielić sobie życia jeszcze jak pomyślę o tym drugim to przenika mnie dreszcz rozkoszy ale co z tego.....aby po paru bzyknięciach na boku płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze kusi
ale nie rob nic......jeden krok za duzo i nigdy nie bedzie tak jak dawniej.pamietaj by nie przekroczyc tej granicy która zrzuca na nas problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi28
czyli ma pozostać miłością nie spełnioną...tak poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to raczej nie jest bajka. wtedy łączyło was pierwsze, dziecece zauroczenie, \"szkolna\" miłość i do tego tęsknicie, ale kiedy Ty rozwalisz swoją rodzinę i on swoją te wszystkie przyziemne rzeczy, które łączą Cię teraz z obecnym męzęm będą takie same z tym innym ... a sama powiedziałaś ze jestes szczęsliwa i masz fajne życie, chcesz je popsuc dla ułudy tego co było kiedys kiedy byliście smarkaczami ? Raczej nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×