pomysł na biznes-proszę o rady

Mam dosc pracy u \"pana\" za małe pieniądze. OK Ofetuje to liksus pojscia do domu i nie myslenia o pracy. Nie jestem osobą, która boi się cięzkiej pracy. Oby tylko było to w miarę ciekawe. Miło było by gdyby przynosiło to jakies pieniadze. Jestem po anglistyca z wieloletnia praktyką w biurze. Doświadczenie w nauczaniu również posiadadam. Jestem dość operatywna.Mieszkam niestety w niewielkim miście ale ludzie tu raczej nie cierpią na brak pracy. Mamy tu sporo firm ( również międzynarodowych) jak na tak niewielka miejscowosc. Proszę o jakies rady. Co o tworzyć? Jakie są potrzebne nakłady? Jakie są zagrożenia? Na co uważać? Powiem o czym myślałam a co mnie nieco zniechęca Szkoła językowa- jest ich dość sporo Księgarnia językowa- handel idzie średnio, ludzie kupują książki przez internet Kwiaciarnia- ostatnio do tego co było oworzyłe sie kolejkne dwie.. Kanapkarnia - szybkie danie w pobliżu szkoły, czegos takiego u nas nie ma ale czy sie przyjmie ... Biuro nieruchomości: jest tylkop jedno. wydaje mi sie ze pomysł dosc przyszłosciowy. Sporo ludzi sie przemieszcza. Ale czy znajdą sie chetni Projektowanie wnętrz - troche abstrakcja, ale lubie to i moze cos w tym kierunku Biuro turystyczne;jest ich sporo.. ale mam szkołe turystyczną i licencie pilota wycvieczek, chociaz tu internet tez dosc mocno konkuruje Nie mam doswiadczenia w praowadzeniu biznesu ale jestem otwarta,chętnie się uczę, jestem w stanie pojść na kurs doszkalający. Bardzo proszę o rady.

branża upiększająca czyli kosmetyczka, wizażystka, fryzjerstwo, pielęgnacja paznokci, fitnes itp. zawsze i wszędzie znajdą sie klientki :)

troche sie obawiam tego kierunku,bo po pierwsze aby być wziętą kosmetyczka trzeba miec spora praktyke, odrobine zmysłu artystycznego (np. makijaz), nakłady są dosc spore. np lózko to wydatek kilku tys, A firm kosmetycnzych na każdym rogu... i jak tu dopiero zaczynac

agencja nieruchomości - musisz mieć licencje lub zatrudniac agenta z licencją - bardzo przyszłościowe (dużo zależy gdzie ta miejscowość położona, jakie ma perspektywy inwestycyjne), ale dużo obwarowań i formalności - trzeba się znać. Wystrój wnętrz dobry pomysł, ale konkretniej - co byś chciała w tym zakresie, gdzie widzisz klientów, jaka specjalizacja, jaka zamożność mieszkańców, itd, itp. mimo wszystko uważam, ze szkoła językowa i branża edukacyjna (szkolenia, seminaria) to sprawa przyszłościowa - jakbyś jeszcze miała jakieś układy w urzędzie miasta, gminy, w jakiś urzędach i instytucjach, a nawet w przedsiębiorstwach - to najlepsi klienci - robisz im pakiet promocyjny i szkolisz, albo prowadzisz kurs językowy (mniejsze koszta, bo grupowo i u nich, no i pewniejsza kasa). Moim zdaniem fundusze unijne to bardzo intratny interes - sporządzanie wniosków, przygotowywanie papierów, instytucje publiczne i duze przedsiębiorstwa to dobrzy klienci, a nie mają ludzi od tegoJak jesteś bystra to sama się podszkolisz, jakbys jeszcze miała jakąś koleżąnke/ kolegę do spółki to nie jest zły pomysł. Pozdrawiam

Może to nie było by głupie. Myslałam o takim sklepie typu angieslki body shop. Nie wiem tylko czy to miało by u nas wzięcie. Miasto nie jest zbyt duże ( 50 tyś).

a co powiecie na otwarcie typowego angielskiego pubu..w ciemnych kolorach, z szafą grająca i z serwowanym żarełkiem ale tylko w okreslonych godzinach. Czy ktos wie ile trzeba na to miec forsy?